reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Nie mam siły do tego chłopaka naszego :confused2:
Przyzwyczaił się zasypiać przy cycku :sorry: dziś po kąpaniu (ale był biedak przerażony ale i zaciekawiony :-p ) jadł 10-15 min potem jest zabawa i ciumkanie do dałam tacie bo on mu się nie kojarzy z jednym
No i ryk. Jak ja go biorę to też a raczej darcie się jakby ze skóry obdzierali plus kopanie i wymachiwanie łapkami po postu szał że nie dostaje tego czego chce :roll: Ostatecznie possał chwile smoczek którym najpierw pluł.
D. chce stosować metody zostawiania go w łóżeczku 3,5,7 min niech płacze ale dla mnie on za mały na uczenie w łóżeczku zasypiania :sorry:
Sama nie wiem, najwygodniej jak śpi przy cycu ale znów potem odzwyczaić chyba że smoczka nauczyć go. Nie wiem
 
reklama
Fiolka ja bym mu dała jeszcze troszkę czasu... On bardzo malutki jest jeszcze i potrzebuje Was i Waszej bliskości tym bardziej po tym co przeszedł... ja wiem że Wy tez potrzebujecie wytchnienia ale zobaczysz jak skończy 2 miesiące będzie z każdym dniem coraz bardziej samodzielny. Nasz Antoś dopiero teraz uczy się zasypiać w łóżeczku i to ja jestem znim dopóki nie zaśnie, trzymam mu monia i daję palucha do trzymania wtedy jest spokojniejszy i zasypia ale po karmieniu nocnym zostaje z nami w łóżku... zrobicie oczywiście jak uważacie ale ja nie miałabym sumienia zostawiać w łóżeczku i słuchać jak Antek płacze... oczywiscie są zwolennicy przyzwyczajania dziecka do pewnych norm od pierwszych dni życia, ale ja uważam że dziecko jak płacze to nie dlatego że jest złośliwe tylko dlatego że czegoś potrzebuje, a ze kieruje się instynktem to dąży do poczucia bezpieczeństwa. a wygląda na to że Wikuś najbezpieczniej czuje się przy Twoim cycu i myślę że nie tylko On, a każde dzieciątko :)
 
Ostatnia edycja:
dziś młoda wstawała na jedzenie co 2 h ,żarłoczek mój mały. Teściów mam dziś w gościach na obiad , musze jakies ciacho jeszcze upiec
:confused:
Fiolka
dałabym małemu jeszcze czas. Lena śpi w łożu małżeńskim mi z tym dobrze, i ja i ona potrzebujemy teraz bliskości, poczucia bezpieczeństwa. dziewczynki tez później przyzwyczajałam do spania osobno dramatu nie było z przestawieniem się :-). korzystaj później jak mały urośnie już tak łatwo nie da się tulić ;-)
Betiks jak będziesz chciała to ci kupie ino cynk ;-)
miłej niedzielki
 
Dziewczyny po CC - używacie czegoś na ten brzuch? Mi mojego M ciocia (pielęgniarka) kazała kupić sobie majtki ściągające, czy coś takiego. Ale czy to już mogę używać na obwisły brzuch?

Byłą u nas dziś prababcia numer 2. Nie mogła się na małą napatrzeć. :D
Mała ciągle w sumie spała, ale fajnie było tak posiedzieć i pogadać.. :tak:
Jutro mamy zamiar zrobić długi spacer wózkiem, bo od nas aż do mojej mamy, Czyli koło 3 km, może więcej. Zobaczymy jak mała to zniesie. :laugh2:

Teraz lecę ją kąpać, potem mam nadzieję pospać. M i dziadek wyręczają mnie dziś nieźle, więc mam luz - prócz karmień.

Ja mam takie gatki :happy2: zaczęłam je nosić po 2 tyg ale pod koniec dnia brzuch mnie po nich bolał więc przesunęłam w czasie uciskanie i noszę od kilku dni i jest lepiej :happy2: Pas też mam :happy2: Według mnie majty trochę bardziej ściskają. Ale ja na Twoim miejscu poczekałabym jeszcze z tydzień...
 
W nocy zastosowaliśmy jednak metodę z języka niemowląt.
Czyli Wiktor się obudził, dostał cyca, zmienienie pieluchy i do łóżeczka.
Wiecie że zasnął bez problemu nawet nie płakał. Wyglądało to jakby się budził na jedzenie ale był w lekkim śnie.
Dziś po toaletce porannej i cycku też zasnął w łóżeczku. Tam pisze aby odkładać kiedy dziecko jest senne, ziewa itp.
Ja dziś stałam nad nim i nuciłam.
Dla mnie najważniejsze że przy cycu nie musiał zasnąć czytałam o sytuacji gdzie dziecko kojarzyło spanie tylko z jedzeniem i musiało potem butelke dostawać do spania.
Choć przyznam szczerze że uwielbiam z nim spać i dziś D. mnie pogonił abym do łóżeczka go dała :sorry2:
Muszę tą książkę kupić i wreszcie całą przeczytać.
My z D. niestety pożarliśmy się wczoraj. a dziś nie zamierzał się do niego odzywać. Stwierdził że ja powinnam już wiedzieć i rozpoznawać kiedy od głodny. Poryczałam się ale chyba ma to gdzieś.
W ogóle spodziewałam się innego zachowania u niego. On niby oaza spokoju w porównaniu do mnie a przy Wiktorze nie raz wymięka
 
Fiolka nie denerwuj sie ;-)
Nasze Dziewczyny też najlepeij zasypiają u nas w łóżku :-p, i choć starsza ma prawie 3 lata dalej u nas zasypia :-) Później ją przenosimy do niej do pokoju :-) A rano przychodzi do nas :-)
A tym, że D. wymięka się nie przejmuj :-) My mamy mamy więcej cierpliwości :-p u mnie A. też mial więcej cierpliwości do starszej :-)
Ide pomału obiad robić i sprzątąć, później goście będą :-)
 
Fiolka nie przejmuj się ... jeszcze trochę czasu to będziesz rozpoznawała płacz/krzyk o co chodzi Wiktorowi, a słów D. nie bierz do siebie. Faceci tylko są mocni w słowach a w czynach już gorzej.To tak samo Jego dziecko jak i Twoje to dlaczego On nie rozpoznaje płaczu jego? To że Ty spędzasz z dzieckiem więcej czasu to nie oznacza że masz wszystko przy nim robić.( P.S. Mam nadzieję że Cię nie uraziłam ale takie jest moje zdanie. Ja to przerabiałam przy Starszaku więc wiem co czujesz ale teraz już się nie dałam. Jak mój M się pyta dlaczego Ona płacze to mu odpowiadam " zapytaj się jej..") Także głowa do góry niedługo będziesz rozpoznawała każdy płacz.. Przecież Wikuś ma dopiero 1 miesiąc :happy2:
 
Dzięki, ja nigdy bym się po nim takich słow nie spodziewała :(
A spędzamy z nim obydwoje tyle samo czasu (jedynie w szpitalu byłam 2 tygodnie z nim ciągle) bo D. ma ciągle wolne. Tak więc nie narzekam robi przy Wiktorku praktycznie wszystko, tylko tego karmienia się mnie uczepił :(
Muszę chyba to z nim wyjaśnić. Mnie też strasznie przybija fakt że nie umiem poznać potrzeb małego ale co mam zrobić :(
 
reklama
Fionka, nie możesz znać potrzeb małego bo on sam tego do końca nie wie.
Jak ja kiedyś wymiękałam to mężulek mi tłumaczył jak dziala umysł małego:
Budzi się i czuje glód .. ale on nie wie że to glód więć buczy bo czuje ze mu źle, następnie bierzesz go na ręce i mały se myśli ale fajnie husiu husiu .. i nie płacze - choć dalej jest głodny - po chwili sobie przypomina że coś ssie i wyje .. dajesz mu smoczek .. zaczyna ssać i przypomina sobie że chce mu sie spac.. choć tak naprawdę chciało my się wczedśniej jeść i zasypia. echhi weź to zrozum o co mu chodzi.
My lecimy wg. książki niemowle tydzien po tygodniu i tam piszą ze jeszcze za wcześnie na dawanie się dziecku wypłakać .. no bo jak płacze to zawsze musi być coś waznego :)
 
Do góry