reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

hej kochane . przeczytałam i nie pamiętam co której:eek:może dlatego, że na nogach od 3.30 :tak:dziś mierzyłam czas ile mi zajmuje przygotowanie dzieciom i mężowi śniadania, śniadania do szkoły Julce, kawki i herbaty. otóż pół godziny. Po powrocie do pracy będę musiała wcześniej wstawać eh....
kasia s może coś zjadłaś?
betiks gratuluje zamotania chusty
cinamona to zakupy udane :tak:
noukie dobre :-pa mój listonosz nic nie przyniósł moze dziś
wiolka daj znać jaki termin wam ustalili
 
reklama
Witam ;-) Wstalam dzis kolo 6 nakarmilam Mala, zrobilam sobie kawy, chcialam poczgtac Was i co? Oczywiscie kot musial mnie "popyrgac" i rozlalam te chokerna kawe na klawiature... A mowilam mu, ze ma.poczekac az postawie kubek.... Efektu chyba nie musze mowic.... Skorzystalam z okazji miedzy karmieniami, posprzatalam chatke. Zaraz pranie jakies puszcze, miesko jakies na obiad wyciagne... Pozniej z Laura musze sie wziac za jej pokuj, bo baby z dziadem tam brakuje :-D.
Kasiu to nie jest tak, ze bez PESEL-u nie przyjma :-) czekam na PESEL zeby ja od razu ubezpieczyc. Problemow jako takich nie robia, bo musza przykac nie ubezpieczone dziecko ale krzywo patrza u mnie jak nie ma papierka glupiego...
Nathani a jakbys robila sniadanka wieczorami i do lodowki? Pol godzinki snu to jesdnak pol godzinki snu...
Jak moj A. chodzil na zmiany jak wypadala pierwsza to przewaznie mu robilam wieczore, vo nie usmiechalo mi sie przerywac snu kolo 4-tej rano :-p.
Milego dnia Wam wszystkim. Ide jakies sniadanko zjesc i ogarnac sie poki Dziewczyny spia :-)
 
cześć mamuśki ;-)

podczytuję was codziennie, żeby nie było:-p

gardło mnie ostatnio strasznie boli, a nie wiem co mogę brać przy karmieniu piersią :eek: mąż mi kupił tantum verde w tabletkach, ale waham się czy je brać czy nie, bo na ulotce jest napisane ze skonsultować z lekarzem

zaliczyliśmy pierwszy spacer, ale chyba oczka wtedy małej przewiało, bo wietrznie tego dnia było, ale już jest dobrze :tak: bynajmniej z oczkami...

dziś znowu się jej rano chlusnęło, aż jej nosem poszło, przestraszyłam się tym strasznie :-(
po takich akcjach boję się ją potem karmić, żeby sytuacja się nie powtórzyła.
 
Cześć dziewczyny

Ja dzisiaj tylko o sobie, wybaczcie :sorry:. Mój synek kończy dzisiaj antybiotyk a katar jak był tak jest :-(, no i co teraz? Czy może mieć opóźnione działanie?
Chwaliłam sie niedawno że dałam rade z cyckami i dziecko już coraz mniej mm je ale chyba się przeliczyłam. On chce coraz więcej i więcej, a cycki nie nadążają, w ogóle nie śpie bo on cały czas je, tylko jak mu flaszke dam to wtedy mam czas na sen a tak to ciągle na cycku wisi i zmieniam z jednego na drugi i tak w kółko :no:. Moja mama mówiła że jej też się mleko nie produkowało i mnie 2 tygodnie karmiła a moje siostry miesiąc, dopiero czwarte dziecko mojego brata karmiła 2 i pół roku. Tak że możliwe że nie jest mi dane karmić maluszka może w kolejnych ciążach będzie lepiej
 
Witam sie po nocy z małym terrorystą;-) Dorianek bardzo marudny, znowu płacz ale jeść nie chciał prawie, na siłę mu wmuszałam tak po 20-30ml i usypiał ze zmęczenia chyba. Tak mi go żal bo nie wiem jak mu pomóc. masowałam brzuszek i teraz daje mu Infacol to lek na kolki i mam nadzieję, że pomoże:tak:
kasia mój tez ma mase krostek na buzi od jakis 3 dni, jakby jakas wysypka ale to chyba od banana którego zjadłam (tak mi się wydaje) a co do odciągania skórki to nam połozna powiedziała, że jak syn skoczy m-c to wtedy zacząć tak pare razy dziennie:-)
cinamona super, że zakupki sie udały.
clodi u mnie tez mleka brak więc Mały je na zmianę, raz moje a raz sztuczne bo niestety by był głodny:tak:
betiks powodzenia w dalszym chustowaniu, praktyka czyni mistrza:-D
4madlen tos przeżyła kobitko, najważniejsze ze wszystko jest oki.
Idę cos wciągnąć czyli owsiankę:happy:
 
Witajcie mamusie...

Ja wczoraj pochwaliłam swoje dziecko i cały dzień wisiała na moich rękach... jak tylko odkładałam ją do łóżeczka budziła się po 10 minutach... na dobre zasnęła po 23 :-(... obudziła się o 3 i 6 na kamienie... do 8 oczy jak 5zł ale na szczęście śpi... zobaczymy jak długo...
clodi jeśli chodzi o karmienie piersią to ja też mam wrażenie, że moje piersi nie nadążają z produkcją i małej nie starcza... jednak jestem twarda i butli jej nie daję... czytałam, że nawet do 6 tygodni może to być takie nieunormowane więc jestem twarda i butli nie dam... no chyba, że będzie jakiś hardcore ;-)
betiks gratulacje udanego motania... ani się obejrzysz i będziesz motać z zamkniętymi oczami :-)
cinamona zakupy... ahhh... zazdroszczę.... ja jeszcze muszę poczekać na tę przyjemność....
kasia s faktycznie może coś zjadłaś i małego od tego wysypało???
vivienne buziole dla Marysi :tak: dzielnie zniosła podróż :-)

kończę śniadanko i mykam dom ogarnąć póki mała śpi bo później znów mogę nic nie zrobić....
 
Ania jest to jakieś rozwiązanie :tak:
Adgama moja tak łapczywie je, że też jej się ulewa i podnosi ja ją wtedy szybko do pionu aż złapie oddech. Na gardło nie wiem co można ;-(
Clodi to może być przejściowe moja też często wisi , dobrze ze w nocy dłuższe przerwy;-)
Goko ja też taka twarda :-)
 
Adgama na gardlo plukanka z soli :-). Wlej do polowy szklanki/kubka cieplej przegotowanej wody wsyp lyzeczke soli (ale solidna, tylko zeby za slone nie bylo) i plucz gardelko jak ostygnie :-p. I pluj:-D tylko nie na mala:-D.
Nathani wiem :-p
Mojej cos na brzuszku wychodzi, ale to chyba potowki (nie wiem, moga sie tam robic?) bo tylko na brzuszku ma pare krostek a jem caly czas to samo.

Klawiatura uratowana :-D
Wszystko porobilam to co chcialam ale oczywiscie o sniadaniu zapomnialam :-D. Wiec ide jesc :-)
 
Dziewczyny kryzysy laktacyjne, takie poważne są 2, własnie około 1 miesiąca życia i później 3 miesiąc... wtedy dziecko może wisieć w kółko na cycu. Ważne żeby się nie załamywać i dostawiać, pić dużo wody, i przede wszystkim stara się nie podawać mm, bo dzidzia się naje i nie ciągnie - cyc nie produkuje, a drugie to nasza psychika - nie produkuje, bo dzidzia ma mm...

Ja ostatnio jestem wiecznie zmęczona... ten krwotok i późniejsze przejścia mnie wykończyły... mam wrażenie, że nie daję rady - nie pamiętam połowy nocy, choć dziecko jest przewinięte lub przebrane:eek: i nakarmione...Jak dzisiaj będzie mniej niż 5st. mrozu idę z małą na spacer. Wczoraj było u mnie -8:szok: i tylko powietrzyłam dom.
W przyszłym tyg. usg - zobaczymy jak moja macica w . W sumie niby powinien być już koniec połogu:crazy::crazy::crazy: a ja się jeszcze męczę i nie wiadomo jak długo... Marzy mi się rozpoczęcie ćwiczeń...
Sońka jest coraz fajniejsza, a zdrugiej strony, te chwile już nigdy nie wrócą... Ehhh... chyba się starzeję.
Nigdy nie byłam zwariowaną mamusią, ale ostatnie przejścia spowodowały, że zaczęłam myśleć, że one mnie więcej potrzebują, że może im mnie zabraknąć... Straszne... nie mogę sobie dać rady z tymi uczuciami.
Przepraszam, jeżeli Wam smęcę...
 
reklama
Dzięki Bogu i medycynie esputicon chyba pomógł - mały wogóle nei wył w nocy. Co oczywiście nei znaczy że poszedl spać .. miał fazę "bawcie mnie" do 6:30 a próbowalismy wszystkiego - lącznie z kąpielą o 3 w nocy :) a teraz sobie słodką śpią obaj.
kasia_s- naszemu tez pojawiają się krotki na czole .. po czym zmieniaja sie w taką łuszczącą sie skórę ..- położna powiedziała, że to pory się owtieraja i nie kazała niczym smarowac tylko przeczekać - lub posypywać mąką ziemniaczaną (tego nie próbowałam na razie przeczekujemy
Jeżeli chodzi o oczka to mieliśmy strasznie zaklejone i zaropiałe i połozna poleciła nam ziele świetlika - przemywanie + okłady i pomogło :)
 
Do góry