reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Moja też lubi kąpiel, a kąpiemy M na zmianę raz ja raz On. A wanienkę mamy taką Wanienka kąpielowa FISHER PRICE - Akwarium BCM!!! (2924106869) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. także Mała sobie wygodnie sama siedzi. Wanienka pożyczona więc hamak który powinien być w komplecie nie ma :zawstydzona/y: Ale i tak jest super :-) A kąpiemy próbkami musteli , dolewając do wody kilka kropel oliwki ( za radą położnej ). Później zamierzamy kąpać w Linomagu(Linomag , Linomag ) tylko muszę kupić bo Krem Bobo z linomagu - rewelacja-polecam. Główki niczym nie smarujemy ale myjemy jej główkę wodą z wanienki do której dodajemy oliwkę. Buźkę smarujemy próbką J&J oraz Linomagiem(na dwór). Położna odradziła nam mycie w próbkach J&J tej 3w1 bo powiedziała że bardzo wysusza. I faktycznie. Starszak się umył tym z 3-4 razy i zrobiła mu się szorstka skóra :-(

Herbatki nie dajemy bo jeszcze za młoda jest Rozalka, a jak ma problemy z brzuszkiem to kładziemy na brzuch. W ogóle staramy się żeby Mała codziennie leżała trochę na brzuchu ( nawet jak krzyczy ). Wczoraj pokrzyczała 10 minut i zasnęła na brzuszku i spała z 4h.


My już po spacerku, Mała jeszcze śpi w gondoli , byłam też dzisiaj w MOPS-ie w sprawie becikowego , zapomogi i zasiłku także 2 tys będziemy mieć :-)
Nie zapeszając dziecko ładnie spało wczoraj tzn. od ok.21:00-1:00 , 1:30-4:30 , 4:30-6:00 ( tu było tylko cmoktanie cycka) a na dobre obudziła się po 8:00. Jakby tak było codziennie to byłoby git :happy2:


Vivieen zapieluszkowałam Młodą wielorazową i powiem Ci że jak dla mnie super . Pupa od razu zaczęła odychać i piekna pupcia się zrobiła a po jednorazówkach zazwyczaj jest troszkę czerwona. Jest tylko jeden minus. Mimo że mają one regulacje to jednak jeszcze są za duże i bokiem przy nóżkach przesikuje także zaczniemy się pieluchować wielorazowo za jakiś miesiąc już wtedy powinno być ok. Myślę że Maria już by fajnie w wielorazówkach się czuła. Pupa oczywiście nieco większa ale i tak zgrabniutka ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam się i ja. :-D
Wstałam dziś o 11, bo mała aż tak dała pospać mamie. Kochane dziecko. :-)

Pytanie do dziewczyn po cc - po jakim czasie przestałyście krwawić?

Mojej Zuzi skóra strasznie schodzi, aż płatami z całego ciałka, a najbardziej nogi. :baffled: Co zmianę pampera to smaruję oliwką i nic. Dzisiaj ma być u nas Pani doktor, to zapytam co mam na to poradzić. :tak:

A i dziś odpadł nam kikucik! (wprawdzie przylepił się do bodów, więc starałam się nie ciągnąć i chciałam z tym czekać aż przyjdzie Pani doktor, ale w nocy odpadł sam, ale chyba nie cały) :confused:
 
Noukie no ja właściwie jem prawie wszystki, oprócz czekolady, kiszonego, marynowanego, gazowanego, kapusty, cebuli i grzybów a tak to chyba reszte jem :-)

Bulkaasia no Ty coraz mniej a ja chyba coraz więcej, 5 tyg po porodzie a mnie piersi zaczynają piec :sorry2:, z 7 butelek dziennie już zeszłam na 4 a reszta cyc :-)

misia ja próbowałam swojemu i koperkową podawać i rumianek ale pluje więc zrezygnowałam, może za jakiś czas znowu będę próbować , co do czkawki to mój synek ma codziennie, zresztą jak był w brzuchu to 2 razy dziennie miał więc się przyzwyczaiłam

Viv to ja czekam na relacje z podróży, też bym chciała gdzieś pod koniec stycznia albo w lutym jechać do rodziców na śląsk a to też 350 km

A ja kępie maluszka o 21 codziennie, zanim zje to zasypia razem z nami i budzi się dopiero koło 2, i używam tylko kosmetyków z musteli, syn bardzo dobrze je toleruje, do kąpania używam żel do mycia, a po wyjęciu z wanienki buźke jeszcze przemywam wodą do buzi, no i balsamuje go całego prucz włosków, a z kąpaniem świetnie sobie radzę sama i mąż tak samo, misia co do wyślizgnięcia dziecka to wystarczy że chwycisz go dobrze, je prawą rękę wkładam dziecku pod główkę i chwytam go za prawe ramie tak że główka leży na nadgarstku a lewą trzymam pupke i od razu mniej syn się wierci
 
poczytałam... :blink: 10 stron, uff.
clodi super z tym karmieniem, gratuluję wytrwałości :tak:
viv to faktycznie cię załatwili, nie ma co :no: Współczuję. Co do chustowania, to póki co to jedno wiązanie na razie stosuję. Resztę mam nadzieję się nauczyć od jednej babki, którą znalazłam na forum chusty.info :tak: Co prawda nie mieszka w mojej miejscowości, ale bywa i wymieniłyśmy się telefonami. Da mi znać jak będzie się wybierać i umówimy się u mnie na kawkę i naukę praktyczną wiązania :tak: Widziałam też dziewczyny z Radomia. Tu chyba któraś z was pisała, że szuka kontaktu, to tam znajdziecie :tak:Viv kąpiemy podobnie, M. trzyma ja myję :tak:
wiolka ja muszę się przejść do 'mojego' marketu po druki i zgłosić ma lego do ubezp, tylko kurcze nie mam kiedy :confused:
Ja po macierzyńskim nie wracam do pracy, wychowawczy ciągnę. Nie mam babć na miejscu i nie miałabym z kim zostawić małego. Poza tym, nie mam chęci. Póki menio będzie wyrabiał z pracą i finansami, to tak będziemy funkcjonować.
nathani ja piję kawę, bo nie wyobrażam sobie funkcjonowania w dzień bez niej :baffled: Piję rano, z zaparzacza, więc przefiltrowaną. Kupiłam sobie bezkofeinową z mkcafe, jest b.dobra, polecam :tak: A słodycze też jem, z umiarem oczywiście, szczególnie jeśli o czekoladę chodzi (z orzechami odpada, bo mały się drze po niej, sprawdziłam :dry:).
Lilith mój mały też już w 62 :tak: 56 już w szafie schowane :-) W ogóle pączuś mi się z niego robi, no ale cycowy taki, że nie ma się co dziwić :-D Pampki 2 babydream fun&fit już małe, zapinam je na samych brzeżkach (ogólnie nie polecam tych pampków, lepsze są 'zwykłe' babydream, delikatniejsze i lepiej się zapinają).
kasia ciepłą, przegotowaną wodą przemywaj oczka. Nam to pomogło, sól fizj. nie :no:
misia u mojego czkawka po karmieniu to już niemal standard i tak jak pisze viv, bardziej chyba nas to męczy niż jego ;-)
Aurelka to łuszczenie się skóry na tym etapie jest normalne, bo jeszcze schodzi ta ochronna warstwa z życia płodowego :tak: Piotruś też tak miał, najgorzej właśnie na nóżkach na kostkach. Wystarczy kąpiel, natłuszczanie i cierpliwość ;-)
 
Liwuś przekonałaś mnie, zamówię kilka pieluch po powrocie, bo u naszych rodziców chłodniej niż u nas i Mała z samą pieluchą nie pobiega. Ale jakbyś jakieś zdjątko Rozalki to ja chętnie ;-)

Aurelka u mnie krwawienie potem lekkie krwawienie i coś jakby upławy to bite 6 tygodni. Potem tydzień ponad przerwy i znowu krwawienie prawie 4 dni, więc strzelam że to okres, choć Młoda tylko na piersi i mówią że jeszcze za wcześnie :confused:

Betiks fajnie że kogoś znalazłaś na miejscu, 4madlen mówiła że w Radomiu nikogo nie widać, nie słychać, Radom choć ostatnio popularny to jeszcze nieco zacofany :nerd: ale ja się wybieram i jak zdrowie dzieciaczkom dopisze to wybierzemy się z Maryśką i Antośkiem na spacer i jakieś chustowanko w domu. Tylko teraz nie wiem która to ma być uczennicą :-D
Pieluchy mamy te same i też już ledwo ledwo, ale nam się w nich dobrze chodzi... nie przeciekają, trzymają całą noc i wchłaniają nam wszystko, raz założyłam pampersa to rano się okazało że siku już się nie pomieściło :sorry2: z fun&fit mamy jeszcze całą pakę trójek, zanim kupiłam miałam się dopytać Was jaka jest różnica między f&f a zwykłymi babydream, bo panie w sklepie nie wiedzą :confused: oczywiście zapomniałam dopytać, także porównania do zwyklych nie mamy. Może są trochę sztywne ale nie przeszkadza nam to zupełnie, i pupa czerwona nie jest, a właśnie po pampersach trochę tak :baffled:


Byłyśmy na spacerze dość porządnym, ale zimno jak diabli, choć słonko świeci i niby jest -1, ale odczuwalna niższa na pewno. Wiaterek słaby ale mroźny, brr.

Teraz czekamy na brata mego, będzie smażył naleśniki, może się skuszę na kilka. Maryśkowa buźka lepiej, ale parę krosteczek zostało, a jem podobnie jak 4madlen chleb z wędliną, kurczaka, ziemniaki/ryż, więc dalej nie wiem czy to pokarmowe :/

Aha, mojej Małej łuszczyła się i dalej się łuszczy ale mniej skóra na głowie, takie białe łuseczki, jak łupież, żadnych strupków jak ciemieniucha nie ma. Ale co mnie martwi to skóra u góry głowy, właśnie okolice ciemiączka wydziela brzydki zapach od paru dni :dry: smarowałam jej główkę kilka razy oliwką przed myciem, myjemy główkę codziennie i nie wiem z czego to (może ta oliwka zaszkodziła :confused:) i co robić... dobrze że mamy pediatrę w rodzinie, odwiedzimy ją w pon. lub we wtorek, aby tylko nie było to nic złego :no:
 
Ostatnia edycja:
misia czkawka się nie przejmuj moja tez często ma;-) herbatek nie podaje tylko pierś , jak ma problem to na brzuszek ułatwia przesuwanie się gazów
viev udanej podróży kawał drogi ale pomalutku może młoda prześpi cała trasę

cinamona ja tez wlazłam w jeany ;-) kozaki i zapięty płaszcz;-)
betiks daj małej czas teraz będzie etap cofania ale przejdzie jej ;-) dzięki za nazwę kawy muszę się zaopatrzyć tylko gdzieś czytałam ze te bezkofeinowe nie zdrowe:confused:
u nas kapie tatuś co dwa dni ;-) mała dziś ciągle chce być na rekach .....kręgosłupa nie czuje . dziś będę miała chuste ale nie wiem czy sobie z nią poradzę :confused:
 
reklama
viv no dostałam receptę na ovulan bo te można brać przy karmieniu to sa te z jednym hormonem tylko... ale nie dopytałam jak je brać wiem że mam zacząć w dowolnym momencie... i jak to kto ma być uczennicą - JA! :-D
nathani super! dasz radę z chustą. Ja sobie myślę że jak ja daję to wszyscy dadzą ;-)

i kurde mam znowu jakieś dziwne problemy: chyba mi sie zrobił hemoroid, mówię chyba bo nigdy w życiu nie miałam... czy z tym się zgłosić do ginki czy jakiś inny specjalista sie takimi rzeczami zajmuje? bo nie wiem co mogę na to brać a to bardzo niekomfortowe jest :baffled::cool2:
 
Do góry