reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Nie nadrobie dzis:-( odwiedzilam tylko wiesci ze szitala:sorry:

Milo wczoraj mial sprawdzane bioderka, sa ok:) a dzis bylismy na kontroli u pediatry i wszystko ok tylko kolorek jej sie nie podobal, bo rzeczywiscie Milo dosc zoltawy jeszcze:( wyslala nas do szpitala na badanie, w szpitalu pobrali krew wkuwali sie ze trzy razy i musielismy czekac na wyniki bo jakby byly zle to musielibysmy zostac na oddziale na lampach, ale wynik byl 14,8 a od 16 zostawiaja w szpitalu takze nam sie jeszcze udalo i wypusicili nas do domku, maly chyba te badania dosc odczul bo wisial na cycach 1,5 godziny.

Jutro sprobuje poczytac co u Was kciuki za brzuchatki;-)
 
reklama
Fiolka mój mały też miał żółtaczke i położna kazała go przy oknie stawiać w foteliku jak słońce świeciło i teraz ma już normalny kolorek

4madlen ja pępuszek psikałam kilka razy dziennie octaniseptem i odpadł po równych 2 tygodniach

Viv mój synek miał krostki jakieś 3 dni zaczęłam mu twarz 2 razy dziennie myć rumiankiem i wszystkie zniknęły i teraz już normalnie go myje i nic sie nie pojawia

A ja w niedziele chrzczę mojego maluszka i jade właściwie to już dzisiaj na zakupy, muszę jakąś suknię sobie sprawić :-) no i synciowi jakieś wdzianko. Wreszcie zaszaleje na sklepach bo strasznie mi tego brakowało
 
liwus ja to urodzę ostatnia , nic nie zapowiada by było inaczej.
noukie ciesze się , że bioderka ok;-)
dziś idę na ktg do szpitala zrobią zapis.
 
Nathani oj nie jest powiedzianr ze ostatnia :-D Ja dzis moze dostane date wywolania, ty juz znasz. U nas czekaja nawet do 10 dni po terminie a ja termin mam na 31.12 wiec moze byc ze dadza na za tydzien :szok: Choc bede walczyc zeby bylo wczesniej.
No to czas szykowac sie do szpitala:dry:
 
Basia ja znam datę kiedy mam się zgłosić do szpitala a wiesz jak to jest z wywoływaniem, czasem rozkłada się na kilka dni. Nic teraz muszę pilnować ruchów .
Powodzenia na wizycie , trzymam mocno. Zgaga mnie dobija:baffled:
 
Ale cisza :szok:

Ja mam dziś pobudki od 5, Mała ciagle woła o jedzenie, ale od 6 "biega", kręci się jak nigdy więc i pewnie więcej spala :sorry2:

U nas dziś piękne słońce, ale temp. na minusie.

Idziemy dziś do rosmana, bo do końca roku z kartą rossne -20% na wszystko, nie tylko dziecięce, a lista zakupów już jest, Kupię też chyba jakiegoś emolienta do tej buziulki :confused:

Clodi fajnie, że już chrzcisz, my chcemy chrzcić w rodzinnym mieście, mała szansa że uda się w styczniu, więc jak nie to dopiero Wielkanoc :-( Ubranko dla Małej mam, tzn. przynajmniej takie na dom, śliczny pajacyk, ale możliwe że teściowa będzie chciała zasponsorować taką haftowaną sukienkę, spróbuję jej wybić to z głowy bo to drogie, robione indywidualnie, ręcznie a w sumie na jeden raz. Nie jest nam potrzebna do szczęścia ale jak pisałam - i moi rodzice i teściowie zwariowali na punkcie Marysi, nie do końca myślą racjonalnie ;-)
Udanych zakupów :-)

Nathani masz termin wywołania? Coś nie doczytałam chyba. Kciuki za nierozpakowane "niedobitki". Wszystko się ułoży :tak:
 
dzien dobry :-)
Viv moja tez tak pedaluje ,smiejemy sie ze na rowerze jezdzi :-D
Clodi udanych zakupow ;-)
Noukie fajnie,ze u was z bioderkami wsio si ;-),my mamy 17 stycz.:tak:
nathani,basia moze porod sam sie rozkreci i nie bedzie trza wywolywac ,:tak:&&&&& zaciskamy ;-)
no i za pozostale brzuchatki ,abysmy juz wszystkie nasze szkraby mialy w ramionach ;-)
 
Hej, hej :happy: U mnie nocka do bani, mały ciągnął cyca co 1,5 godz, więc ledwo na oczy patrzę :dry: Teraz śpi i pewnie ze 2 bite godz tak będzie spał. Ale nie prześpię się, bo mała ma nowe puzzle i chce, żebym z nią układała (ma fioła na punkcie puzzli); wieczorem chyba wpadną znajomi z niunią m-c starszą od Piotrusia, więc muszę ogarnąć chałupę. Na jutro tez się ktoś zapowiedział, ale nie pamiętam kto :baffled: Lubię się spotkać ze znajomymi, ale z racji powiększającego się debetu w spaniu ciężko mi wszystko ogarnąć i dbać, by goście mieli co zjeść i czy się napić. I nie mówię tu o jakimś wystawnym biedzie, ale o zwykłej kawce i czymś ku temu.Choć w niedzielę robiłam kurczaka pieczonego z ziemniaczkami i tiramisu na deser, a goście byli od 12 do 18 :dry: Ale przynajmniej mała się wyszalała z 3 letnią koleżanką :-) Ale muszę powiedzieć, że mój M. bardzo mi pomaga i bez niego nie dałabym rady :tak:
Basia powodzenia na wizycie :tak:
nathani może chlapnij się na prawym boku na tym ktg, bo u mnie na lewym też skurcze zanikły na amen i odesłali do domu, a kilka godzin później wracałam do nich z rozkręcającym się porodem :dry: I w ogóle tak mi się przypomniało, że na porodówce już nie miałam skurczy jak leżałam na plecach, a jak tylko przerzuciłam się na bok, to od razu bóle i tak urodziłam właśnie, na lewym boku :blink:
Mój mały tez majta nogami, ale częściej ma postawę na motorzystę, tj. rączki wyciągnięte do przodu i zaciśnięte piąstki i robi przy tym min i wydaje mruczące dźwięki i śmiejemy się, że motor odpala, bo czasem przy tym bączy, więc są dodatkowe efekty :-D
U nas słoneczko, ale też zimno.
Miłego dnia wam życzę :tak:
 
Ostatnia edycja:
clodi ja na ten pępek zużyłam dwa i pół opakowania octeniseptu i nie odpadł, ale miał bardzo grubą pępowinę... w szpitalu się dziwli ze taka gruba
Vivienne my chyba też w wielkanoc ochrzcimy :p w którym kościele palnujecie? :D
 
reklama
Do góry