reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Sprobuje policzyc nas ciezaroweczki jak kogos pominelam to sie przypominac, kolejnosc przypadkowa

1 Nathani,
2 Bulkaasia,
3 Basia_one,
4 Noukie,
5 adgama85,
6 Didor,
7 ankka02,
8 Ania,
9 Liwus,
10 Lili,
11 Cinamona,
12 Goko,
13 Mikaa,
14 Fiolka,
15 Kasia_S
16 Aisha89
17 Muffy...

Nie no troche nas jeszcze jest:) Nie wiem co z Lolcia bo sie nie odzywa.....Aurelka, Ruda_Iza????
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja z Adasiem też wyszłam po 4 dniach od wyjścia ze szpitala tylko z taką lekką różnicą że to był lipiec i +25 a nie -5. Tym razem zamierzam wyjść po ok. tygodniu tudzież trochę później w zależności od temperatury oraz mojego samopoczucia.


Noukie fajna lista :happy2: Zazdroszczę Ci tego bliskiego terminu cc..ehh..
 
Liwus szybko i Tobie zleci;-) bo to juz taka swiateczna goraczka bedzie, zreszta moze Rozalka sie pospieszyc, zebyscie tylko na Swieta w domku byly;-)
 
Witam :-)
u nas pięknie i śnieżnie za oknem :-) szkoda że Julka chora i nie możemy wyjść :-(
a brzuch mam jak kamień :sorry2: juz od jakiegoś czasu był twardy prawie cały dzień ale nie tak jak teraz :szok: poza tym od rana nie czułam ruchów i aż się przestraszyłam ale przed chwilą oberwałam w pęcherz :-D dawno nie cieszyłam się z takiego bólu :-D

Fiolka ja bym z maluszkiem nie wyszła gdyby było poniżej -5/-6 st. :sorry2: z Julką nawet byłam tak przewrażliwiona że nawet ją początkowo wietrzyliśmy na balkonie mimo że był marzec ale niezbyt ładnie :sorry2:
goko lepszego samopoczucia :-)
didor może jednak maluszkowi spodoba się dzisiejszy termin :-) ale miałabyś juz fajnie :-)
ankka miłej pracy :-) a każda kasa się przydaje:tak: tego nigdy za dużo ;-)
adgama może maleństwo czeka aż tatuś będzie w domku;-):-)
Noukie już niedługo będziesz biegać jak nastolatka :-D
 
Cze dziewczynki,

ja po okropnej nocy, ale czuje ze w tym tygodniu moj synek bedzie z nami :) W noy mialam takie skurcze, ze cala mokra z potu bylam, az musialam sie przebierac, nad ranem troszke przeszlo, ale caly czas mi sie niedobrze robi i brzuch stawia.

Lil- ja tez ledwo laze i kosc lonowa boli, a jak mam sie z boku na bok przewalic to plakac mi sie chce.

adgama- taki cudny domek u ciebie, ze malenstwo che posiedziec... ;-)ale ja stawiam teraz na Ciebie :-) lada dzien...

kasia- mam nadzieje, ze twojej Juli sie szybko poprawi i ruszy na sanki :D

My ubralismy wczoraj choinke i caly dom udekorowalismy :-) i jest cudnie, tylko sniegu za oknem brak :wściekła/y:Ja tak uwielbiam zime a tu nic...
 
Mnie też od paru dni wieczorami brzuch się stawia i zawsze w tym momencie ciężko mi się oddycha też tak macie? Bardzo dziwne uczucie, nie jest to bolesne w sumie ale i tak ogarnia mnie jakaś taka "panika" i robie się od razu mokra :) :szok:

Wczoraj miałam mega sprzątanie w domu, nalatałam się jak głupia, nachodziłam po schodach, ale porodu też nie wywołałam tym :)
 
Ostatnia edycja:
Liwus szybko i Tobie zleci;-) bo to juz taka swiateczna goraczka bedzie, zreszta moze Rozalka sie pospieszyc, zebyscie tylko na Swieta w domku byly;-)

Mam nadzieję że szybko zleci bo już mam naprawdę dość:zawstydzona/y:
Termin cc mam wynegocjonowany tak żeby na święta być w domu , a że się jest 4 doby w szpitalu to w sobotę podobno mają mnie wypuścić jeśli będzie wszystko ok. Teoretycznie to 38tc ale moja ginka jest zwolenniczką wykonywania cc po 39tc. A że termin cc był uzgadniany do terminu porodu wg OM to cesarkę będę mieć w 38tc+4dn, a wg USG dziecko jest nieco większe więc to i lepiej dla Niej.
Ze starszakiem udało mi się wyjść ze szpitala 3 doby po cc , może i tym razem się uda :-) Na to liczę a jeśli nie to mam nadzieję że do poniedziałku mnie wypuszczą :happy2:
 
Hej dziewczyny :)

Lista ciężarówek jeszcze długa :)

Co do jeszcze tych spacerków, to te -15 jak wychodziłam to Alan miał niecały miesiąc, ale dzieki temu że wychodziłam z nim w mrozy to jest porządnie zahartowany i od 3 lat w ogóle nie choruje, raz na rok jest katar i to wiosną, zima nie ma mowy o chorobie.
Zobaczcie jak mamy noworodków za granicą postępują, mowa o Irlandii i Anglii, jak ja byłam na zielonej wyspie i była zima ja byłam ubrana na cebulę dosłownie a widziałam kiedyś na spacerku mame z dzieckiem bardzo malutkim w zieniutkim kombinezoniku bez butów w samych skarpetkach i nie przykryte kocem, i co dzieci są zahartowane i zdrowe. I nic im nie jest, ja postępuję tak samo, nigdy nie chuchałam i dmuchałam na Alana, pamiętajcie ze dzieco musi być ubrane tylko jedną warstwe wiecej, do tego jest jeszcze opatulone kocykiem i pokrowcem na wózek do tego budka na prawdę zimne powietrze nie dostaje sie wtedy do dziecka, z resztą nikt tu nie mówi o 30-40min spacerku tylko o 10-15min
 
reklama
Witam wszystkie Brzuchatki:-) Ja juz rano zaliczyłam szpital i pobranie krwi potrzebne do cc. Noc minęła spokojnie, poszłam przed 3 siku i o dalszym zasnięciu mowy nie było,ehh...a teraz jestem mega śpiąca a mam troche gotowania bo jutro przyjeżdża moja kochana mamunia. 20 godzin w autobusie (bo samolotem sie boi) i jak tylko sie pojawi to juz bedę spokojna i mogę rodzić:tak:
Noukie dobra taka lista, widzę że jeszcze sporo nas zostało, ciekawe która pierwsza zostanie z niej skreślona:-)
goko życzę lepszego humorku
didor może dzisiaj jeszcze sie coś wydarzy, nigdy nic nie wiadomo
kasia zdrówka dla córci
Muszę coś zjeść bo mi burczy!!!
 
Do góry