reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuski grudniowe

Moj maz to jest taki ze jak siedzimy w domu, to jak mu pod nos np nie podstawie piwa bo akurat mam ochote sie napic z nim to nie pojdzie do sklepu i nie kupi. A jak sa jakies okazje, urodziny czy inne albo spotkanie z kumplem raz na ruski rok to popije, ale nie w takiej ilosci ze nie kojarzy. No a teraz to raczej nie popije bo musi byc w gotowosci.
 
reklama
noukie no proszę to razem wczoraj działałyśmy. Jutro wrzucę fotkę choinki, na zewnątrz jeszcze mąż drzewek nie dekorował
fiolka u nas po porodzie dziecko na brzuch dają na chwileczkę, otem je zabierają a rodząca w tym czasie na sali poporodowej 2 h
 
czy trenował przed pępkowym to nie wiem ;-) ale wczoraj sobie popił z tej racji że Andrzejki były, czyli jego imieniny, więc wybaczam :-p


dziś moja córa tak się wypina praktycznie cały wieczór, że mnie to strasznie boli. Brzuch mam twardy chwilami i coś też dziś pobolewał, ale skurcze to nie były, tak w ogóle to boję się że nie będę wiedziała czy to skurcze czy po prostu ból brzucha :zawstydzona/y:
 
adgama Śmieje się, bo mój właśnie tłumaczy że ćwiczy przed pępkówką :p
No i ja mam to samo. Nie wiem czy to zwykłe bóle czy skurcze przepowiadające... W drugiej ciąży będę mądrzejsza ;)
 
a ja zaliczylam wlasnie przytulanie z muszla, zeby w koncowce takie przyjemnosci miec, poleze troche bo mdli mnie jeszcze
 
Ja co pamietam z porodowki to bylo tak ze, Majcia sie urodzila, od razu zbadal ja lekarz bo mialam zielone wody. Potem polozyli mi ja na brzuchu i w tym czasie lekarka mnie zszywala, a maz przygotowywal ubranka dla malej do ubrania. Potem ja chyba jeszcze zwazyli, ja urodzilam o 4:20 rano, wiec na porodowke mi jeszcze przyniesli dwa tosty z dzemem i herbate plus do tego zaliczylam pierwsze karmienie, ale karmilam Majcie juz jak mnie pozszywali i ubrali w majty i podklady, do tego jeszcze polozna mnie mokrym recznikiem obmyla bo ja od razu pod prysznic nie chcialam isc. Kapalam sie dopiero jak maz przyjechal pod wieczor, juz bylam po sniadaniu, obiedzie i kolacji i mialam sporo sil, poza tym zabral ze soba tesciowa ona zajmowala sie Majcia kiedy on pomagal mi sie umyc.
 
Ja w tej ciazy wypilam moze jeden kieliszek wina, ostatnio mialam ogromna ochote na piwko i wyslalam mojego M do sklepu po lecha shandy wypilam dwa lyki i mialam dosc choc wydaje mi sie ze swiadomosc tego ze pije alkohol zablokowala moja zachcianke. Jednak uwazam ze jak sie wypije 1 czy 2 kieliszki wina czy piwa przez cala ciaze to nic sie nie stanie.

Jakis taki przestuj dzieciowy mamy :) Ciekawe ktora pierwsza urodzi dzieciaczka grudniowego :-D
 
reklama
Do góry