reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Aha, zapomniałam dodać, że pani doktor się kikutek pępkowy nie podoba i w myśl starej szkoły mam smarować fioletem :sorry:
Położna nam w poniedziałek kazała roztworem spirytusu i wody, fiolet będzie więc trzecim sposobem na pozbycie się kikuta. Ech, zobaczymy.


Ania, to może zrób wątek z komentarzami i niech będą te nowe posty, i niech lista się aktualizuje na bieżąco (nowe mamy niekoniecznie znajdą czas na forum i priva, a reszta będzie wiedzieć co się dzieje)
 
reklama
U nas szaro i ciemno, ja wlasnie nakarmilam coreczke. Teraz sie chwilowo bawi. W taka szarowe to sie zyc nie chce. Torbe mam spakowana, w sobote chce wybrac sie na zakupy prezentowe. Dla corci i tesciowej, mezowi chyba sprawie jakis film na bluray bo on juz glowny prezent ode mnie wydebil wczesniej:-D no i moze sobie w koncu cos kupie. Fajnie by bylo bo ostatnio troche poszkodowana jestem:confused2:
 
Jeżeli chodzi o szczepionki to ja np Alanowi cały czas płatne serwuję. Jednak 5 wkłuć a jedno to jest duża różnica dla takiego maluszka. Na rotawirusa też szczepiłam i tym razem też będę szczepić ... na dziecku się raczej nie oszczędza bo jego zdrowie jest najważniejsze, wiadomo nie wszystkich na to stać, ja na te szczepionki przeznaczyłam becikowe :)
 
Co do szczepionek to ja tak jak Lilith myślę, że na dziecka zdrowiu nie ma co oszczędzać ale wiadomo - nie każdego stać. Jeszcze nie wiem jak jest tutaj w uk ale mam nadzieję, że nie jest tak źle.:tak:
Jest mi niedobrze, chyba przez pogode..
 
madlen79 powodzenia :tak:dasz radę
Basia_one mój mały też szaleje że szok i jeszcze go czuje tak nisko jak mi wierci;-)
i niestety nogi też zaczęły teraz puchną
adgama niestety też mnie boli to miejsce, a obracanie się z boku na bok to nie lada wyzwanie :sorry:

Vivienne ja miałam dylemat do chwili poznania cen, wiadomo na dziecku się nie oszczędza ale bez przesady
moim zdaniem wszystko jest po to aby zedrzeć z nas jak najwięcej kasy.
Dziwne że nagle wyszły jakieś pneumokoki rotawirusy i jakieś cuda :sorry:
zresztą ja się poznałam na polityce szczepionek odnośnie psa :-p pewnie to bardzo podobne "zasady"

Nie mam siły na więcej :zawstydzona/y:
 
Basia_one mowiszna zakupy prezentowe sie wybierasz, a masz jakies pomysly co kupic ?
Ja nie wiem kiedy i czy wogole sie wybiore. Swieta tuz tuz a ja jakos ochoty na to nie mam o pomyslach juz nie wspomne. Na swieta przyjezdzaja rodzice eNka i jego brat z zona wiec powiedzialam eNkowi ze to jego rodzina wiec niech sam dla nich wymysla i kupuje prezenty ale jak narazie to nic z tym nie robi i pewnie bedzie tak ze ja bede musiala. Ja bym najchetniej w tym roku nie robila prezentow, bo ja sobie sama prezent niedlugo urodze hehe.

Bylam dzisiaj u ogrodnika zobaczyc czy maja juz choinki i wlasnie przywiezli wiec jeszcze przed porodem chcialbym kupic i ja ubrac. Uwielbiam swieza choinke :-)
 
Co do szczepionek u nas wiekszosc jest refundowana, ale nasze podejscie jest takie, ze na dzieciach nie oszczedzamy, wiec jesli za cos trzeba placic to placimy, zwlaszcza po tym co przeszedl nasz Marcus jestesmy mocno przewrazliwieni.

Co do swiat i prezentow. Na swieta przylatuje rodzina mojego meza. Mamy juz prezenty kupione dla dzieci, jego rodziny, mojemu bratu paczke wyslalam, a dla taty i dla reszty rodziny i znajomych wyslemy kartki swiateczne, dzis mam zamiar zabrac sie za ich wypisanie i jutro wysle. A jesli chodzi o prezent dla meza, mielismy sobie nic nie kupwoac, bo dla nas najpiekniejszym prezentem jest zawartosc mego brzucha, ale wiem, ze on to postanowienie ma zamiar zlamac i mi cos kupuje, wiec jak w zeszlym tygodniu bylismy na zakupach widzialam jak ogladal kurtki skorzane i zamowilam dla niego przez neta, bedzie mial niespodzianke, dostanie tez plyty z muzyka bluesowa. W przyszlym tygodniu mamy w planach zakup choinki i jej ubranie, potem powieszenie lampek na zewnatrz, mamy tez takie ozdoby do ogrodu to je wystawimy, no a potem zostanie przystrojenie domu wewnatrz. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Chcialabym urodzic do terminu czyli do 11 grudnia, bo 12 grudnia nasz mlodszy synus ma urodziny, zalezy mi, abysmy mogli mu urzadzic urodzinki z tortem itd.
 
Cinamona dokladnie jeszcze nie wiem. Maz juz dostal karte graficzna do komputera, wiec teraz pod choinke to jakis drobiazg, a ze lubi ogladac filmy to chyba mu zamowie z neta film na br. Corce ten zestaw obiadowy plus hustawka. Tesciowej jakis zestaw kosmetykow plus perfumy i tez z glowy, a sobie nie mam pojecia co. Siostrze wysle pieniazki to cos kupi chrzesniakowi, bo treaz to sie boje paczke wyslac, ostatnio Kartka urodzinowa do babci szla miesiac....wyslalam pod koniec pazdziernika a doszla pod koniec listopada.

W irlandii chyba wszystkie szczepionki sa refundowane. Jeszcze jedna szczepionka przed nami ta w 13 mcu zycia. Na rotawirusy nie szczepilam.
 
reklama
Co do szczepionek...
Jak urodziłam Wiktora też miałam dylemat... bo czy warto przepłacać???
Ale...
wtedy, właśnie w naszej przychodni, zmarło dziecko - odczyn poszczepienny po szczepionce refundowanej, bo tu w Pl NFZ sprowadza jakieś koreański szajs:szok:

Decyzja była prosta - szczepionki skojarzone... wolę zapłacić niż ryzykować.
Szczepiłam też na pneumokoki i meningokoki.

Nie szczepiłam na rotawirusy, bo to jedyna choroba, której nie da się przeoczyć i jak reakcja rodzica jest w porę, to nie ma żadnych powikłań... Poza tym szczepionka ta działa tylko na jedną grupę rotawirusów, więc pozostałe i tak dziecko prawdopodobnie przechoruje:-(
 
Do góry