Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Aha, zapomniałam dodać, że pani doktor się kikutek pępkowy nie podoba i w myśl starej szkoły mam smarować fioletem
Położna nam w poniedziałek kazała roztworem spirytusu i wody, fiolet będzie więc trzecim sposobem na pozbycie się kikuta. Ech, zobaczymy.
Ania, to może zrób wątek z komentarzami i niech będą te nowe posty, i niech lista się aktualizuje na bieżąco (nowe mamy niekoniecznie znajdą czas na forum i priva, a reszta będzie wiedzieć co się dzieje)
Położna nam w poniedziałek kazała roztworem spirytusu i wody, fiolet będzie więc trzecim sposobem na pozbycie się kikuta. Ech, zobaczymy.
Ania, to może zrób wątek z komentarzami i niech będą te nowe posty, i niech lista się aktualizuje na bieżąco (nowe mamy niekoniecznie znajdą czas na forum i priva, a reszta będzie wiedzieć co się dzieje)