reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

betiks, muffy całkiem prawdopodobne że to reumatyzm, bo w mojej rodzinie ma tą przypadłość kilka osób i to czasem wystarczy że zakupicie komplet witamin i minerałów w tabletkach czy żelkach dla dzieciaczków, i jedzone regularnie naprawde pomaga
 
reklama
Wzięłam sie ostro za segregacje w szufladach i sporo juz popakowałam, tez odłozyłam 2 reklamówy do charity (lumpeks):-) i dalej szaleje póki siły mam.
neska super, pewnie juz tulisz synka.Trzym,ajcie sie cieplutko:happy2:
Ciril alez słodziak z twojego synka i widać, że siostra bedzie sie słuchać braciszka;-)
betiks miłej pracki w ogrodzie:-)
muffy a z jakiej części uk jesteś?
Wracam do swoich obowiązków.
 
Hej ja się znów tylko witam :zawstydzona/y:
u mnie ok, po wizycie jestem ale opisałam tam gdzie trzeba. Dzisiejsza noc bardzo udana az szkoda było wstawać.
Buziaki
 
Bulkaasia- ja teraz mieszkam w Banbury, blisko Oxford (w Oxford bede rodzic :) ), a wczesniej mieszkalismy pare lat w Londynie :-) Czasem teskni mi sie do Londka, uwielbiam tamtejsze parki, muzea i rzeke. Mieszkalismy w wielu miejscach w Londynie na zachodzie, wschodzie. Lubie bardzo Flower Market, cala Brick Lane :), Greenwich, Camden, Soho... ech rozmarzylam sie :tak: Ostatnio jak bylismy w Londynie to tylko na sesji i u znajomych na Tottenham ,i nie mialam juz sily nigdzie polazic. A Ty mieszkasz na Wimbledon z tego co pamietam :) nigdy tam nie bylam, ale maz mowi, ze to super miejsce. :-) Londyn nigdy mi sie nie znudzi, jest tam tyle wspanialych i ciekawych miejsc, ze tylko zwiedzac i sie relaksowac w weekendy, bo w tygodniu to masakra z korkami. My na tej ''wsi'' mamy wszedzie blisko hehe a w Londku maz jechal 1h-1,5h do pracy :no:
 
muffy mieszkam dokładnie na Morden tj. 10 min autobusem od Wimbledonu, córka chodzi do szkoły tam i faktycznie mamy pieknie. Park z każdej strony,( bedzie gdzie łazic z Małym) no i weekendy jest co zwiedzać. Ja do pracy jadę godzinę a mąż prawie dwie ale jest oki:-) Zapraszam na kawke jak bedziecie kiedyś w Londku:tak:
neska gratuluję synka!!! kolejny Maluszek jest z nami:happy2:
torba na 80& spakowana, teraz zabieram sie za wyprasowanie ubranek dla synka i bedzie gotowe. Kosmetyczka na końcu juz przed samym wyjściem;-)
 
reklama
Dzień dobry ja dzis miałam aktywny dzień rano Nastke do przedszkola wyprawić a później na spacer i zakupy z Julitka byłysmy 2h na zewnatrz i mała cały czas spała pięknie obudziła sie dopiero jak do domu wrócilysmy lubi spacery:-)o 14 ja nakarmilam i znów śpi Neska kochana gratuluje ci życze cwam szybkiego powrotu do zdrowia ;-):happy2: Lili-własnie o tym laktatorze położna mówila:tak: Jak mnie głowa pirońsko boli codziennie to dramat nie wiem czy od anemi która mnie po porodzie dopadła czy od czego:eek:mi sie ostatnio nic nie sni bo krótko spie a nieraz nawet nie zdąże zasnąć a już do łóżeczka musze wstawać:confused: Joanna-to super ze juz lepiej i kikut odpadł powoli do przodu:tak:maluszka piersia karmisz?
 
Do góry