reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

reklama
Hej mamusie!

Ja też trzymam kciuki i myślę dziś o Madlen79 i Joannie Powodzenia dziewczyny :-) Gratulacje dla Kiss i kciuki za wizytujące :-p

Sarka ja kiedyś zmarzluch taki byłam że masakra non stop mną trzęsło a teraz chodzę i grzejniki zamykam bo ciągle mi gorąco i to w ciąży mi się tak zmieniło

Ciril a Ty na kiedy masz cesarkę planowaną?

Wczoraj wieczorem myślałam że ja też już się rozpakuje, brzuch zaczął mnie kłuć, leżałam na plecach i nie mogłam na bok się przekręcić taki ból że szok ale po 15 minutach przeszło:sorry: kurczę a myślałam że następna będę że trochę się wepchnę w kolejkę :rofl2:

Miłego dnia :-p
 
bakusiowa a chciałabyś się wepchnąć w kolejkę :-p bardziej chodzi mi o to czy chciałabyś urodzić jak męża nie ma przy tobie? bo ja jakoś nie wyobrażam sobie rodzić bez mojego męża :zawstydzona/y:;-) oczywiście wiem że jakbym nie miała wyjścia to bym urodziła, no ale wiesz o co chodzi ;-)
 
Bakusiowa wstępnie miało być 10.12, czyli 38,3hbd, ale teraz mam wizyty co tydzień i taki mały rollercoaster, że w sumie mogę jechać w każdej chwili. Wiktora zaczełam rodzić w 36,6 hbd, więc wsio może się zdarzyć...
 
dzień dobry wszystkim:)
trzymam kciuki za dziewczyny dzis rodzące:):* oby poszlo szybko i gladko:*
viv witaj w domu i witam Marysie:)-opowiadaj jak wrazenia po:) jestem strasznie ciekawa:)
u mnie bol w pachwinie nieco lzejszy i rzadszy ale jednak sie ujawnia-tak sobie mysle ze to moze synek na cos uciska jak sie wierci..?:O
wczoraj mialam kilka skurczy ale przeszlo:)
bylismy z mezem na malym shoppingu:) kupilismy nowa podloge do salony, dywan, lampy, troche szkla:) a dla synka w tesco wpadl nam w oko taki sliczny czerwony pajacyk w polaru z motywem swiatecznym :p wiec zakupilismy:) na swieta maly juz na pewno bedzie z nami wiec bedzie mial odpowiedni stroj:p
jezcze raz tzrymam kciuki za joanne i madlen i czekamy na dobre wiesci:*

KISS GRATULACJE!!!!!
sliczny chłopczyk:) życzymy szybkiego powrotu do domku:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć dziewczyny

kiss gratulacje, ślicznego masz bobaska ;-)
Joanna, Madlen79 pewnie cierpicie teraz w bólach, jesteśmy z Wami duchem i czekamy na dobre wieści :tak:

Ja wczoraj zamówiłam na allegro torbe do wózka bo nie miałam a schodziłam cały Rzeszów i szkoda mi więcej czasu na szukanie. Tak że jestem już zwarta i gotowa, podejrzewam że mam już wszystko od łóżeczka do termometru i grzebyczka :-). Mogę rodzić
 
HEY kobietki,

Joanna, Madlen- &&& zacisniete, powodzenia i zdrowiutkich malenstw! :-)

KISS- GRATULACJE! ale niespodzianka :-) duzo zdrowka dla Was. :tak:

Dziewczynki, nie moge Was czytac jak piszecie o przytulankach... my na abstynencji od pozytywnego testu!!! :no: staram sie wogole nie myslec o tym. Szkoda mi mojego biednego meza, ale jestem z niego dumna hehe, bo on nawet slowem nic nie powiedzial. Po 6 latach staran i 4 stratach byl wytrwaly... Ostatnio lekarz nam powiedzial, ze mozemy sie zaczac przytulac po 37 tyg hehe ;-):-D
 
Nie mam weny na pisanie sorki :zawstydzona/y:
Wkurzają mnie Ci z góry, ale co zrobić ....
Mam bóle brzucha dalej, najgorzej na noc.
Buziaki i trzymam kciuki za dziewczyny :tak:
 
muffy ależ wytrwali byliście, podziwiam no ale teraz to juz mozecie i po tak długim czasie bedzie lepiej "smakowało";-) Życzę udanych przytulanek tylko bez szaleństw:-)
fiolka może zażyj nospę? Przytulam...
Bakusiowa czekaj na swoja kolej, co się wpychasz?;-)
Przebieram ubranka i szykuję w kocu po mału te do szpitala.
 
reklama
Ciekawe jak tam nasze dzisiejsze rodzące? Czy to tylko dzisiaj próba oxy, czy jakieś coś konkretniejszego?
Ale jestem przeżarta po wczorajszej imprezie :szok: Czekałam na taką konkretną wyżerkę hihi. Niby dziennie świeży obiad robię, ale nie lubię gotować, a tak to wszystko pod nos podane :-) Dzidzia zaprezentowała wszystkim czkawkę, tatusiowi nie wiem czy rączkę czy nóżkę chciała boczkiem podać, normalnie się w jego stronę pchała :-) Mam ambitny plan skoczyć jednego dnia do pracy wyczyścić co zaczęłam szykować w sierpniu przed L4, ciekawe czy mi się powiedzie w tym tygodniu. Z przytulankami też mamy zakaz od sierpnia, ale mąż się słowem nie skarży ;-)
 
Do góry