reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

nathani "przespać poród" a to dobre :-D Byłoby super, ale już przy pierwszym spojrzeniu na świat mojego dzieciaczka to chciałabym się obudzić, by mu towarzyszyć w tym przełomowym momencie jego życia ;-) U mnie prasowanie oficjalnie zakończone, nawet udało mi się to jakoś poukładać w komodzie. Tylko malowania jeszcze nie ruszyłam... Ale bez pomocy mojej mamuśki to pewnie bym jeszcze była uuu daleko w lesie z tą robotą :tak: Torba stoi naszykowana (prawie spakowana moja), dla Piotrunia narazie wybrałam ciuszki do szpitala. Ale przynajmniej juz jestem ciut spokojniejsza jak to już mam "obrobione". Teraz tylko grzecznie czekać na rozwiązanko :-)
 
reklama
dziewczyny mam pytanie odnośnie farbowania włosów. Wiadomo że podczas okresu nie farbuje sie włosów bo zazwyczaj nic z tego nie wychodzi no a po porodzie czaka nas długotrwałe krwawienie. Więc farbujecie włosy jeszcze przed porodem? Bo potem na chrzest w odrostach to nie bardzo :confused: a mam zamiar do miesiąca od narodzin synka ochrzcić, włosy mi rosną bardzo wolno więc sama nie wiem, czy to krwawienie to tak jak okres?

A no i chodzi jeszcze o to wypadanie włosów po porodzie dzidzior wszystko z mlekiem wyciąga i włosy lecą a jeszcze jak obciąże je fgarbą hmmmmmmmm.........
 
Ostatnia edycja:
Hej, moja mala uspokoila sie z kupami poki co, teraz spi. Ile ja bym dala zeby moj szkrab troche pospal...chyba ma naprawde malo miejsca bo ciagle sie rusza. A ja za bardzo lezec nie lubie:baffled: brzuch mi juz opadl bo jak siedze na krzesle w rozkroku to czuje ze opiera sie na udach. Spojenie i miednica dalej boli, do tego doszly plecy i straszne meczenie sie, wystarczy chwila z corka i juz mi sie w glowie kreci, albo slabo mi:eek:

Niedlugo ma przyjechac tesciowa, kurde mam dziwne odczucia co do jej przyjazdu, takie w sensie "fajnie, ze przyjezdza,ale moglaby nie przyjezdzac" . Ja to sie chyba stresuje tym, ze ona pewnie bedzie chciala mi sie wcinac w wychowanie Majki, usypianie itd a ja nie bede miala odwagi powiedziec zeby sie nie wpierdzielala :-D

Co do herbatki z lisci malin tez juz zakupilam, w poprzedniej ciazy pilam caly 8 i 9 mc a teraz zamierzam niedlugo zaczac znow.
 
Nathani a najlepsza to by była sztuczna macica :-D którą sobie kładziemy obok łóżka i patrzymy jak się bąbel rozwija , bez bólu, bez stresu , idealnie :-D
 
Ciril to w takim razie sie ciesze ze będziemy wszystkie dalej razem ma nadzieje że mnie nie wydelegujecie do listopadówek bo pomimo iż mała urodzi sie w listopadzie to wolalabym być nadal z wami:sorry:a za mój termin na 1 grudnia może wskoczy któraś z was:-) Bulkasia powinna cie po nogach całować że sie zgodzilaś przyjść;-) Clodi ja ostatni balejaż w ciaży robilam na koniec października a o farbowaniu podczas okresu to nigdy nie slyszałam i farbowałam nieraz:zawstydzona/y: nic mi sie nie działo z włosami:sorry: my będziemy małą chrzcić dopiero po nowym roku jak troszke podrośnie więc do tego czasu i tak będę musiala zaliczyć farbowanie a na słabe włosy po ciaży to zakupilam już sobie dobrą maseczke w aptece żeby je zregenerować bo po I ciąży wypadały mi garściami:eek: Nathani ja teżbym chciała przespać cc albo i przygotowanie do niego a obudzić sie jak małą wyjmą:-p Basia_one nie dizwie ci sie że masz mieszane uczucia co do przyjazdu teściowej ja teżbym z radosci nie skakała pewnie będzie chciala doradzać może wtedy warto poprosić m żeby delikatnie zwrócił jej uwage? Majja-taka macica byłaby idealna ale nikt czegoś takiego nie wymyślil:-Ddlatego kobiety są matkami bo facet to by tyle nie zniosł:-)
 
clodi ja farbuję regularnie (jasny blond ) też nie słyszałam żę nie farbuje się podczas krwawienia
basia a teściowa na długo przyjeżdża? z nimi to różnie bywa :cool:
wiola właśnie tak obudzić się już z malutką na rękach ;-)
 
Wiolka z tym zebym maz jej cos powiedzial to nie ma akurat problemu, tez jej nagadal jak byla w zeszlym roku przy narodzinach Maji, wszystko za mnie chciala robic :szok: Wiec ja pogonil i powiedzial ze ona zaraz pojedzie a ja nie bede umiala nic przy dziecku zrobic.

Teraz to sie bardziej obawiam z tym spaniem, bo ona ma swoje teorie ze dziecko powinno miec stale godziny spania. Ok jedne dzieci udaje sie klasc o jednej porze inne nie, mi sie bynajmniej nie udaje i jak widze ze mala zmeczona to ja klade. A ona mi kiedys napisala na gg, ze jak przyjedzie to ona na to nie pozwoli:szok::baffled: Se pomyslalam a co ona ma do tego...ale juz jej tego nie napisalam. Maz mowi ze jak chce niech sprobuje ja usypiac o jednej porze, albo jej sie odechce po kilku dniach albo jej sie uda. Jedno wiem, ze nie pozwole na to zeby mi corka plakala 30 min czy dluzej, bo tylko sie zrazi do spania.

Przyjezdza juz 12.12 przed swietami bo tansze bilety a i troche przy malej pomoze przy koncu ciazy, a jak dlugo zostanie to ode mnie zalezy bo jeszcze nie ma biletu powrotnego, jak mnie wkurzy ostro to ja wydeleguje juz po swietach hehe. Ogolnie bedzie glownie do pomocy przy Maji no i zeby z nia byla na czas porodu.
 
Ostatnia edycja:
Witam mamuśki
4madlen powodzenia jutro. Może dopiero stres Ci się włącza, bo my się tu już denerwujemy za Ciebie :-D
Clodi mam ten sam dylemat z włosami. Dzisiaj poszłam obciąć końcówki i chciałam o to podpytać, ale akurat dzisiaj ma neiczynne. Jutro się znowu wybiorę. Chcę sobie zrobić pasemka, ale też się boję, że do chrzcin będą już odrosty (mi włosy dosyć szybko rosną), a po porodzie to chyba za duże obciążenie dla włosów. Nie dość, że same z siebie będą lecieć, to jeszcze pasemka ponoć są dla nich bardziej szkodliwe niż trwała ondulacja :confused2: Zobaczę co mi doradzi
 
no właśnie moja kuzynka jest fryzjerką i mówiła że dużo razy jej się zdarzyło że dziewczynie bez powodu nie wyszły włosy i jak sie spytała czy czasem maja okres i potwierdzały. Tylko czy to krwawienie po porodzie ma taki sam wpływ no bo okres normalnie to wzrost jakiegoś tam hormonu i przez to też jakoś tam działa na włosy. No a poród to krwawienie przez uszkodzenie wnęczności i może ten hormon wtedy nie wzrasta :confused:
 
reklama
Co do farbowania to wiem, że jak sie ma okres to sie nie farbuje bo nie wychodza i tak samo nie piecze się ciatsa bo wyjdzie zakalec;-)Może nie u wszystkich tak jest ale u mnie sie sprawdziło:tak:Ja farbowałam w ostatnia sobote i nastepny raz to dopiero po porodzie.
Moja teściowa przylatuje do nas 9 lutego i zostaje na pewno do wakacji, bo bedzie się opiekować naszym synem kiedy ja wrócę do pracy. Nie wiem jeszcze jak długo zostanie ale ja z nia mam super kontakt, nie wtrąca się nigdy więc powinno być oki:-)
 
Do góry