reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

bulkaasia ja mam ostatnio mega zachcianki na cole i na kawe ta 3 w 1 nescafe to chyba od 2 tygodni, popijam kawke prawie codziennie i cole sporadycznie, jak pomysle ze za niedlugo bede karmic piersia i sobie odmawiac wszytskiego co kusi to daje sobie pozwolenie na male szalenstwa
mummy 3 u nas tez sa akcje 'rodzime' na dzieci, na hospicja, na chorych na raka, tez zawsze cos wrzucimy do puszki albo wyslemy smsa, ale to z Afryka to wpienia mnie strasznie, szczegolnie ze im nie wystarczy ze raz cos dasz tylko chca zebys otworzyla polecenie przelewu na koncie.
Jelsi chodzi o ponoszenie ciazy to ja chcialabym tak jeszcze 1.5 tygodnia, ale boje sie ze wtych moich poboznych zyczeniach to w koncu przenosze. Kolezanka miala termin na koncowke czerwca, juz od polowy maja myslala ze za chwile urodzi, a przenosila 10 dni :cool: pierwsza dzidzia urodzona praktycznie w terminie to mam nadzieje ze druga urodzi sie ciut przed, ponoc drugie dzieci czesto rodza sie wczesniej hmm
dziewczyny pijecie moze herbate z lisci malin juz?
misia na anemie polecam sok z burakow, ja pilam codziennie jak mialam slabsze wyniki krwi, nie lubie ale zatykalam nos i wio!
ja dzis wreszcie spakowalam torbe dla maluszka, jeszcze moja musze sprawdzic bo mam chyba male braki, to wszytsko staje sie juz coraz bardziej realne, strach tez...
 
reklama
Mnie głowa boli, jestem nieprzystosowana do mieszkania wśród ludzi :baffled:
mam tak wyczulony słuch że wszystko słyszę i już szału dostaje.
U Was też tak słychać wszystko? Czy ja taka przewrażliwiona :zawstydzona/y:
mummy3 ja miałam ambitny plan się masować, a raczej poprosiłam D.:sorry2:
jednak po paru razach nie chce już bo mnie to boli :zawstydzona/y: sama tez próbowałam ale nic tam nie widzę i jedynie na wyczucie coś można robić. Kupiłam tez olej z pestek winogron ale raz mnie po nim piekło więc nie wiem czy można czy jak :dry:
Asia ja też chyba pójdę do kina :-p

mummy2 ja ową herbatkę mam pić od 36 tyg.
 
jestem, nie było wskazać do hospitalizacji, szyjka sie skróciła ale nie tyle zeby zostawac w szpitalu, obecnie ma 1.5cm, miałam też ktg, zapisało sie pare skurczy ale ie jakis masakrycznych.

Pozniej cos jeszcze napsze
 
kruszonka tak jestem z Częstochowy, ale rodzić będę w Łodzi bo tam mam lekarza, a ty w Cz-wie rodzisz?
mummy2 spróbuję tego soku:-) dzięki
Lilith to dobrze, że jesteś w domu, ale musisz troszkę zwolnić i się bardziej oszczędzać.
 
misia podobno dobre są u nas pasy "Pani Teresa" czy coś takiego... ja planuję go kupić ale dopiero jak mi szwy zdejmą bo to się kupuje w zalezności od obwodu pasa po porodzie.
 
wiolka23 kochana dasz rade, kazda z nas sie stresuje przed porodem, a my wszystkie bedziemy mocno kciukac, wiec bedzie dobrze, uszka do gory, jeszcze troszke i bedziesz tulila corcie :)
mummy2 ja tez mam mega zachcianki na cole normalnie jak widze cole to wygladam tak @_@, kawy nie pije w ciazy, w poprzednich ciazach tez nie pilam, herbaty czarnej unikam. W tej ciazy mam rozne zachcianki albo na slodkie albo na kwasne, a dzis na sniadanie pochlonelam dwie wielkie kanapki z serem i ketchupem, normalnie ketchup w tej ciazy moglabym pic, a synusiowi chyba smakowalo bo sie wiercil w brzuszku bardzo :). Sa dni, ze mnie mdli i zdarzaja sie wymioty, a sa dni, ze jem i jem. Na slodycze tez mam zachcianki, codziennie musza byc lody :).
Ja od dzis zaczynam pic herbatke z lisci malin.
A co do tych zbiorek pieniazkow to ja Ciebie rozumiem, bo sa pilniejsze i wazniejsze sprawy niz zbieranie na Afryke, tam kobiety chodza do lozka sie na prawo i lewo, czesto nie wiedza nawet z kim, zabezpieczenia to dla nich abstrakcja, szerza sie choroby, dzieci gloduja. My wolimy dac na biednych tutaj gdzie mieszkamy niz na Afryke.
Fiolka kochana ja tez jestem przewrazliwiona na halasy, nie martw sie. Powiem Ci cos hehe zabawnego odnosnie halasu. Jak przylecialam do US to na samym poczatku mieszkalam w akademiku, jak juz R poznalam to on u mnie nocowal albo nocowalismy u niego w mieszkaniu. W akademiku byly starsznie cienkie sciany wewnetrzne, doslownie wszystko bylo slychac, za sciana mialam sasiadke do ktorej raz na jakis czas przyjezdzal jej facet, mozesz sie domyslac jakie rzeczy slyszelismy, cicho nie byli ;), hehe no bylo wtedy ciekawie plus imprezy w kazdy weekend poczynajac od piatkowego wieczora a konczac na poznych godzinach niedzielnych, Amerykanie potarfia sie bawic, ale jak sprobowali piwa z Greenpointu (polskiej dzielnicy) to od razu bylo im wesolo, bo piwo amerykanskie jest leciutkie, a polskie wiadomo mocniejsze :). jak mieszkalismy w NY na Brooklynie to mieszkania tez mialy cienkie sciany wewnetrzne, taka zabudowa plus jeszcze tam byly schody przeciwpozarowe, wiec wszystko bylo slychac :). Ale wtedy nasi sasiedzi z nami tez latwo nie mieli, kilka razy skarzyli sie jak byly u nas imprezy, ale to bylo zanim na swiat przyszedl nasz pierworodny. Potem jak mieszkalismy na Manhattanie to juz bylo inaczej, inna zabudowa. A tutaj mieszkamy w domu, wiec sami sobie panami. Kochana nie martw sie :).
A odnosnie przygotowan do porodu to ja mam zamiar meza dopuscic od przyszlego tygodnia, naczekal sie, wiec to bedzie jego czas, szyjka musi byc dobrze przygotowana. A co do masowania to mam zamiar sie masowac, wiem, ze jak meza poprosze to on bedzie pierwszy :). Ja mam olejek jojoba do masowania.
 
Ostatnia edycja:
reklama
misia podobno dobre są u nas pasy "Pani Teresa" czy coś takiego... ja planuję go kupić ale dopiero jak mi szwy zdejmą bo to się kupuje w zalezności od obwodu pasa po porodzie.

Dziewczyny wszystko tylko nie to. One sa tylko jednego koloru-biale. Rozciagaja sie o przepuszczaniu powietrza nie wspomne. A kosztuja 100zl albo i wiecej w zaleznosci od sklepu medycznego. Mozna dostac na nie wniosek wtedy placicie roznice miedzy cena sklepowa a refundacyjna. NFZ refunduje 100zl.

Jesli mam Wam polecic pas brzuszny to z tanszych firma Oppo (antar) troche drozsze thusane i medi polska.
W sklepie medycznym i tak Wam zaproponuja to co maja zakontraktowane z NFZ.

Ja po porodzie ze starszakiem mialam Oppo i byl ok :)
 
Do góry