kara1980,
Jeżeli brzuszek twardnieje ci nie dłużej niż do ok. 1 minuty a skurcze są niebolesne i nieregularne - nie mogą się powtarzać kilka razy w ciągu godziny - to zapewne skurcze Braxtona-Hicksa.
Czasem jednak to "twardnienie" to zwykłe rozpychanie się maluszka w brzuszku ale ostrożności nigdy za wiele.. na twoim miejscu poszłabym już teraz do lekarza i powiedziała o tym co cię niepokoji bo przy skracaniu sie szyjki macicy brzuszek także twardnieje i podbrzusze pobolewa - jeśli trzeba będzie to zapewne przepisze ci Fenoterol. Sama No-Spy nie bierz!
Wiem, że najgorsza jest niepewność..bo urodziłam wcześniaka ale z zupełnie innego powodu.
Jeżeli brzuszek twardnieje ci nie dłużej niż do ok. 1 minuty a skurcze są niebolesne i nieregularne - nie mogą się powtarzać kilka razy w ciągu godziny - to zapewne skurcze Braxtona-Hicksa.
Czasem jednak to "twardnienie" to zwykłe rozpychanie się maluszka w brzuszku ale ostrożności nigdy za wiele.. na twoim miejscu poszłabym już teraz do lekarza i powiedziała o tym co cię niepokoji bo przy skracaniu sie szyjki macicy brzuszek także twardnieje i podbrzusze pobolewa - jeśli trzeba będzie to zapewne przepisze ci Fenoterol. Sama No-Spy nie bierz!
Wiem, że najgorsza jest niepewność..bo urodziłam wcześniaka ale z zupełnie innego powodu.