Cześć! Miło spotkać "sąsiadki" :laugh: A gdzie rodziłyście? Mój mały brzdąc niedługo się wybierze na ten świat a ja wciąż się zastanawiam gdzie pozwolić mu się narodzić Pierwszego Bąbelka rodziłam w Matce Polce ale niestety nie chciałabym tam wrócić, co do porodu to wszystko było naprawdę dobrze i "miło wspominam" ale czas spędzony z Maluszkiem na położnictwie był naprawde straszny, położne zupełnie nie pomagają w opiece, 24 godziny na dobę byłam na nogach przy inkubatorze z Malutkim sama ledwo się trzymając. Pierwszy raz zasnęłam jak przyjechałam do domu czyli po czterech dniach od porodu... Bardzo bym chciała tym razem przywitać Maluszka radośniej...Opowiedzie jak u was był.
Pozdrawiam
Pozdrawiam