reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z Łodzi

marysia to ja sie moge z toba na spacer umowic ale za tydzien jak wroce od rodzicow, bo obecnie na mazurach jestem, a wlasciwie dzisiaj przyjechalam :)
My teraz na Dygasinskiego mieszkamy okolice szpitala Kopernika :)

Dziewczyny a w tyej przychodni przyszpitalnej jest ginekolog?? Kurcze albo byscie polecily jakiegos na NFZ to co z sie czeka mi sie nie spieszy ale zeby byl dobry i najchetniej z Górnej.

Jak jestem w Łodzi teskni mi sie tutaj za ta cisza i spokojem i tym, ze w te upaly do jeziora mam 3 km. a jak teraz jestem tutaj to naujchetniej bym tam wrocila.
 
reklama
ja bym chętnie pochodzila z Wami na spacerki, ale pracuję normalnie na etat - jak wracam do domu to jeszcze obowiązki - nie ma czasu na wszystko :(

Marysia - wysłałam Ci wiadomość na priv, nie chcę pisać na forum o kwestiach "zawodowych" -
(nie jestem pewna, czy udało mi sie wysłać tą priv-wiadomość, jakoś dziwnie to się wysyła - jak coś to się odezwij po prostu)

Pozdrawiam, Ewa

PROMOCJA NA SESJĘ ZDJĘCIOWĄ CIĄŻA/NOWORODEK
 
Ostatnia edycja:
matitka, ja mieszka niedaleko ciebie na astronautow przy zalozianskiej, ja moge ci poleci moja dr wartalska przyjmuje na cieszkowskiego do jest przychodnia chyba nowe rokicie, rzut beretm od ciebie.
okej to sie umowilmy jak wrocisz,
 
Ewafoto moje ogolnie uwielbiaja wode, jezioro czy morze to co chyba wszyscy lubimy najbardziej :) Moich wygonic z wody nie mozna, w tamtym roku jak lipiec byl taki upalny o 16 wsiadalismy do samochodu 4 godziny w wodzie robily swoje.

marysia dzieki na namiary poszukam i sie zapisze. A do jakiej przychodni chodzisz z mala, bo jestem na braterskiej zapisana ale teraz to tak daleko sie wydaje jak sie przenieslismy i cos blizej bym poszukala.
 
w tej samej przychodni jest pedriatra na dole na gorze ginekolog. My chodzimy do pani dr Rybak, bardzo fajna kobitka ma podejscie do dzieci.i w miare zdrowe podejcie do leków , czyli jak nie trzeba to nie aszeruje antybiotykami i take tam
 
marysia868 ja się z tobą umawiałam na ten spacer, ale pózniej cała nasza rodzina złapała jakiegos okropnego wirusa... Teraz już czujemy się przwie zdrowi więc moge wybrać się na spacer jak nie będzie padać. Napisz jeszcze jak będziesz na Bałutach, bo ja przegapiłam ten wczorajszą twoją wizytę. Dopiero dzisiaj przeczytałam. Do ogrodu botanicznego też się chętnie wybiore, tylko żeby pogoda zrobiła się lepsza...
 
Dzieki to moze sie przepisze :).
A dlugo do gina sie czeka?? Musze cos sprawdzic i tak ze dwa trzy tygodnie najlepiej byloby sie wybrac :)
 
reklama
Witam. Pamiętacie mnie jeszcze? Ostatnio trochę zamieszania, tydzień nas nie było, byliśmy na dolnym śląsku, woda tam jest okropna i Nadia dostała takiego rozstroju żołądka, że woda z niej leci, a ja jej smectę podaję i nic. Jutro idziemy do lekarza, bo na budzi ma okropne krostki, które nie znikają, po oilanie, atoperalu... Idzie w końcu jedynka górna i jest koszmar, mała ciągle płacze, jęczy, buczy i tak cały dzień, ja wysiadam nerwowo, bo ileż można słuchać bulczenia od rana do wieczora ;/
Nauczyła się chodzić przy meblach i jest koszmar, oczy w koło głowy, ale cieszę się z jej sukcesów.
 
Do góry