reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie z Łodzi

Fkt, zanim zamieszkałam w Łodzi to mieszkałam w dużo mniejszej miejscowości. Tam znałam każdy sklep, wiedziałam gdzie coś fajnego kupie, gdzie załatwie jaką sprawe. A tu troche gorzej. Ale muszę się przyzwyczaić, bo tam już raczej na stałe nie wrócimy.
 
reklama
Natalia_lila Łódź jest fajna. Oczywiście ma swoje minusy, ale przede wszystkim wszędzie jest tak samo daleko - czy to w góry czy nad morze:p wydaje mi się, że jak poznasz najbliższą okolicę, sklepiki to nie będzie tak źle. Ja teraz przyzwyczajam się do Dąbrowy - całe życie na Retkini koło Zoo i Ogrodu Botanicznego. Z Dąbrowy mam chociaż o niebo lepszy dojazd do centrum. Jeżdżenie do pracy na 8 rano z Retkini i dworzec Kaliski to koszmar jakiś był. Więc Łódź jak każde miejsce ma swoje plusy i minusy. Polecam się pozytywnie nastawić:)
Natalia_lila w jakiej dzielnicy mieszkasz?
 
Ostatnia edycja:
Hej :)
Pamiętacie mnie jeszcze ??? Strasznie dłuugo nie tu nie było. Dokładnie pół roku, bo chyba od urodzenia Ali nic nie skrobnęłam :) Oczywiście z całego serca żałuje i obiecuję poprawę :)
Wszystkich zaległości nie nadrobię ale przeczytałam kilka stron wstecz :) Jeeejku ale ten czas leci :)
MOja Alunia chowa się dobrze. Karmię ją piersią i butlą. Tzn, butlę dostaje tylko na noc, od jakiegoś czasu z dodatkiem łyzki kleiku ryżowego, dzięki temu przesypia całe noc. No, czasami z jedna pobudką ;) (tfu tfu odpukac w niemalowane). Poza tym od 3 tygodni zaczęłam wprowadząc do diety warzywa i owoce :) Na początku kupiłam kilka słoiczków,a teraz juz gotuję sama. Dziewczyny, nie wiecie gdzie w Łodzi można dostać kurczaka lub królika z eko hodowli ??? Wiem że nie można uchronic dziecka przed sztucznymi rzeczami, bo warzywa kupuję na bazarze i te na pewno nie są eko, ale mięcho chciałabym przynajmnej na początku bez żadnych ekstra dodatków ....
Ulanka, a na jakim mleczku jest Twoje szczęście ?? MOja Alcia pije Bebilon Pepti, bo było podejrzenie uczulenia na mleko krowie. Piszę "było podejrzenie", bo teraz zaczęlam jeśc normalnie nabiał i nie zaobserwowałam żadnych zmian ani na skórze ani kupkowych ... Do tej pory na drugie śniadani Ala je kliek kukurydziany na gęsto, rozrabiany w "swoim" melku modyfikowanym. Natępna kaszkę (juz smakową) kupiłam taką, do której dodaje się samemu mleko modyfikowane, dlatego nie ma problemu z wyborem :)
Ja mieszkam w Łodzi od 3 lat, i chociaż baardzo lubię to miasto, to jednak czuję się wciąz samotnie. Zwłaszcza teraz jak nie pracuję i spędzam całe dnie tylko z Alcią. Samotne spacery tez są nuuuuuudne. Zwłaszcza, ze my od początku spędzamy na dworzu codzniennie 2-3 godziny. Od roku mieszkamy na Sikawie (wczesniej na kochanej Dabrowie, której cholernie mi brak) naprawdę nie wiem gdzie się przed nami chowają wszystkie mamy ;(
 
Widzę, że nasze forum odżyło! Nawet stare "forumkowiczki" wracają, a nowe nie odchodzą po pierwszym poście ;-)
kasfree miło cię znowu widzieć!
Widziałam, że pisałyście o żywieniu naszych maluszków. Napiszcie coś o podawaniu glutenu i w jakich produktach można go znależć. Ja chyba coś przegapiłam! Znalazłam informacje, że dzieci karmione piersią powinny pierwsze produkty z glutenem zjeść w piatym miesiącu. Mój Adaś jeszcze nic nie jadł. Mam nadzieje, że nie będzie problemów. Czy dziecku sześciomiesięcznemu można podac skórke od chleba?

 
"NOWE ZALECENIA DOTYCZĄCE WPROWADZANIA DO DIETY NIEMOWLĄT PRODUKTÓW ZAWIERAJĄCYCH GLUTEN

-Dzieci karmione piersią mogą już w 5. miesiącu życia dostawać raz dziennie zupkę z dodatkiem 2-3 g (na 100 ml przecieru jarzynowego) kaszy manny.
-Menu dzieci karmionych butelką w 6. miesiącu może zawierać niewielką ilość glutenu (j.w.) dodanego do mleka modyfikowanego lub papki z warzyw."
źródło: Rozszerzanie diety: Wielka glutenowa rewolucja! - Rozszerzanie diety- Rodzice.pl
Mam przyjaciółkę, która od urodzenia cierpi na celiakię i osobiście bardzo boję się tego momentu rozszerzania diety. Ale mam nadzieję, że będzie good:)
 
Ostatnia edycja:
Jesli chodzi o gluten, to ja od jakiegos czasu sama gotuję dla Ali i do zupki dodaję łyżeczkę kaszki manny.
 
dziewczyny pomózcie, musze odstawić małego od piersi niedosc ze mi przykro to nie wiem jak to zrobic, on niechce pic z butelki, ani z niekapka, a w nocy jeszcze ciagnie cyca. dowiedziałam sie że czeka mnie długie i poważne leczenie( dokłądnie nie wiem jak sie choroba nazywa ale to jest zapalenie wezłów chłonych) i nie moge wtedy karmic a to co najgorsze moje starania o dzidziusia musza sie przesunąć o cały rok.. i wogóle tyle problemu z tym leczeniem:(

a co do gluteny,to moja mam czekała do roku i wtedy wprowadzala nam gluten
 
Ostatnia edycja:
A i czy mozecie mi polecic spacerowke niedroga a dobra. moj syn ma 77cm i wazy ok 11 kg. a my jestesmy wysocy wiec niewiem co mam kupic zeby bylo jemu dobrze a my zebysmy graba niedostali, noi zeby mi sie nierozklekotała po drodze. Musi byc lekka. Niechce typowej parasolki, tzn musi sie rozkladac , ale nie na pasku.
 
Kasfree, moja też a bebilonie pepti. A w ogóle to witaj z powrotem :-)

Dymelek, nic się nie stało, po prostu zacznij wprowadzać teraz. Na wodzie ugotuj pół łyżeczki (tak, ogromna ilość) kaszki manny błyskawicznej i dodaj do czegokolwiek, nawet do swojego mleka odciągniętego. Potem stopniowo zwiększaj, aż wyrosną ząbki i będziesz buła karmić, albo biszkoptami, a bez zębów owsianką i manną z bobovity... Skórki mojej młode nie daję, bo się dławi.

Marysia, najpierw życzę zdrowia. Ale Cię dopadło. Ciężko z tym odstawieniem jak Maciej nie chce nic innego. Chyba jedyne, co Ci zostaje to zrobić to drastycznie czyli zakończyć i tyle. Moja starsza zaczęła pić z niekapka jak piersi już nie dostawała, wcześniej nic jej nie pasowało. I na kwietniówkach też takie egzemplarze się trafiły. Pewnie kilka gorszych nocy Cię czeka, ale życzę powodzenia.Uda się, a Ty zadbaj swoje zdrowie.
 
reklama
Kinia1, no właśnie o raczki chodzi. Na razie delikatniej opatulamy i skręciliśmy kaloryfer - mam nadzieje, że do cieplej wiosny Uśka będzie już usypiać bez zawijania.
Natomiast teraz mam inna zagwozdkę (jak jest dobrze to sobie zawsze my baby coś wymyslimy:p). Niedługo będę rozszerzać dietę małej i na razie zbieram informację. Daria od początku jest na butelce. Pije mleko Gerbera, które dobrze toleruje. Zaczęłam przeglądać skład kaszek różnych firm. W ich składzie jest mleko modyfikowane konkretnej firmy. Nie ma kaszek zawierających mleko Gerbera. I teraz moje pytanko: czy muszę zmienić mleko na mleko, które wchodzi w skład kaszki?
Na początek i tak zaczynamy od kaszek bezmlecznych, więc jeszcze troszkę czasu jest. Ale nigdzie nie spotkałam się z informacją na temat czy dziecko może tak naprawdę zjadać 2 rodzaje mleka - jedno normalnie jako butle a drugie w gotowej kaszce.
Dziękuję z góry za jakieś info.
p.s. a może się po prostu czepiam? :p

dziewczyny pomózcie, musze odstawić małego od piersi niedosc ze mi przykro to nie wiem jak to zrobic, on niechce pic z butelki, ani z niekapka, a w nocy jeszcze ciagnie cyca. dowiedziałam sie że czeka mnie długie i poważne leczenie( dokłądnie nie wiem jak sie choroba nazywa ale to jest zapalenie wezłów chłonych) i nie moge wtedy karmic a to co najgorsze moje starania o dzidziusia musza sie przesunąć o cały rok.. i wogóle tyle problemu z tym leczeniem:(

a co do gluteny,to moja mam czekała do roku i wtedy wprowadzala nam gluten

Zazwyczaj piersiowe dzieci nie chcą butelki bo poprostu nie umieją z niej pić. U nas tak było. Mając sporo czasu zaczęłam podawać Miśkowi butelkę z wodą lub z własnym mleczkiem i powolutku cierpliwie czekałam na efekty. Na początku wściekał się, odpychał i szukał cyca ale to nie było w kwestii nakarmienia go tylko treningu i nagle po kilku dniach zmęczonemu i głodnemu - był na chrzcie kuzyneczki - zaskoczył i wypił całe mleczko z buteleczki aż mnie się zrobiło przykro, że już nie będę potrzebna. Później nadal karmiłam piersią a jak go zostawiałam pod czyjąś opieką to buteleczka. Pił napoje zawsze z kubka kapka, takiego z dziubkiem lub łyżeczką i szybko ze zwykłego kubka. Niekapka do dziś nie umie zassać ( a ma ponad 2 lata) zresztą logopedzi odradzają kubki niekapki. W teren bierzemy kubek - bidon z rurką.
Nie poddawaj sie więc z tą butelką albo wybierz inną metodę jeśli nie masz czasu na trening.


Zea - ja bym się tak tym mlekiem nie przejmowała. Jeśli dziecko nie ma specjalnego mleczka to w ogóle bym nie zwróciła na to uwagi, ale jeśli masz opór to zrób jak piszą dziewczyny: kaszka bezmleczna i wasze mleko.
Ja zmieniałam małemu mleka w zależności jakie było tańsze i nawet nie wprowadzałam po łyżeczce i dwie i trzy itd. Poprostu: dziś to od jutra nowe i nawet nie mruknął. Pił wdzięcznie jak zawsze:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry