Mamusie z Łodzi

[Kinia1]

kiniusia , a gdzie jest ten komis? Ja wózek to od koleżanki chyba odkupię, a resztę też nowe. Ja tam na Zielonej byłam u dr Baś-Budeckiej, bardzo sympatyczna,a takto chodzę do lekArki z MSWiA dr Derbich. Bardzo fajna kobietka, też zleca rutynowe badania w szpitalu, żeby nie trzeba było płacic i biegac wszędzie.
Ja jeszcze nic nie kupuję, bo to chyba za wcześnie, więc tylko oglądam sobie

 

[olza]

Cześć dziewczyny, z przyjemnością dołączam do grona Łodzianek :-)

Ja najprawdopodobniej będę miała chłopca ale na 100% potwierdzi się to za tydzień jak pójdę na usg 3d. Mam do Was pytanko: znacie może jakieś sklepy w Łodzi z wózkami? Jest to moja pierwsza ciąża i jeszcze się nie orientuję gdzie są sklepy z rzeczami dla maluszków.

aniutka_ to jest również moja pierwsza ciąża, ale zaczęłam już się za wózkami rozglądać. Polecam 2 sklepy:
Mama i Ja na Piłsudskiego 135
Dino na Piotrkowskiej 91
mają bardzo duży wybór i profesjonalnych sprzedawców, którzy są bardzo pomocni. Warto zasięgnąć rady kogoś kto się na tym zna, szczególnie jeśli nie masz doświadczenia w takich zakupach.

 

[kiniusia]

Kiniu1, dr Baś - Budecka jest miła, ale chyba tylko na prywatnych wizytach, no chyba, że ja zawsze na nią trafiam jak ma zły dzień. Usg u niej na nfz trwało 2 minuty, a dzień dobry odpowiedzieć, to chyba dla niej wielka łaska Co do dr Derbich, to prowadziła ciążę mojej siostry (26 marca tego roku urodziła) i siostra była z niej zadowolona, tak do 30 tygodnia ciąży. Potem to już ciężką łaskę jej robiła, że w ogóle przyjmowała (takie wrażenie sprawiała), wszystko robiła nerwowo, a małopłytkowość u siostry kazała skontrolować u specjalisty na 5 dni przed terminem porodu , choć siostra przez całą ciążę jej o tym trąbiła i przecież miała wyniki przed nosem.
Co do komisów, to jeden jest na Próchnika przy Zachodniej, drugi zaś na Limanowskiego (albo Lutomierskiej-ciągle mi sie mylą te dwie nazwy ulic ;-))
olza, hello :-)

 

[Kinia1]

Olza witam serdecznie, miło, że do nas dołączyłaś.
Kiniusia no tak do Baś-Budeckiej chodzę prywatnie na USG i po genetycznym byłam zadowolona. Wszystko dokładnie wytłumaczyła i dała całą sesję zdjęc, ale to pewnie z powodu kasy ;/

 

[Kinia1]

Witam poniedziałkowo. Jak humorki? Ja dzisiaj jestem trochę zestresowana, bo idę na wizytę. Niby to tylko badania, bez USG, ale i tak się stresuję, żeby wszystko było dobrze. Trzymajcie kciuki.
Pozdrawiam

 

[kiniusia]

Kiniu, daj znać jak po wizycie Cały czas kciuki zaciśnięte.
Ja dziś byłam na badaniu krzywej cukrowej. Trochę mi sie zasłabło i wylądowałam na leżance, ale pielęgniarki się mną super zajęły i dotrwałam
Na szczęście mam to już za sobą, teraz tylko trzymajcie kciuki za dobre wyniki

 

[Kinia1]

Kiniusia po wizycie dobrze, tylko niedokrwistośc, więc żelazo mam brac, ale poza tym wszystko w jak najlepszym porządku Dzięki za kciuki. Ja jeszcze nie miałam krzywej, ale podobno osłabnięcia po tym to dosyc częste zjawisko. Będę teraz trzymac za Ciebie kciuki jak najmocniej się da.
Wampi to chyba będę musiała za jakiś czas odwiedzic ten komis na próchnika, może coś fajnego wynajdę )

USG mam przewidziane dopiero na 24 maja, więc narazie bezstresowo do około 2 tygodni przed A może macie profile na naszej klasie? można by się wymienic?

 

[Kinia1]

ooo... A co tu tak cicho? Gdzie się podziałyście dziewczyny? Napiszcie co tam u was. Ja niebawem do pracy muszę się zbierac... Miłego dnia )

 

[kiniusia]

No hej :-) Ja jestem, jestem, ale czasem sił brak ;-)
Co do mojej krzywej cukrowej, to wyszła średnio. Wyniki troszkę ponad normę i póki co wprowadzona dietka. Za 2 tygodnie jeszcze wizyta i decyzja mojej doktorowej co dalej. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Ja teraz usg mojego synusia mam 5 maja
Cieszę się, że u Ciebie Kinia_1 wszystko ok po wizycie Bierz żelazo, a na pewno wszystko będzie super

 

[Kamelija]

Witam Ja również jestem z Łodzi. Jutro idę na 2 wizytę u gina i w końcu zobaczę Maleństwo na USG Nie mogę się już doczekać . Ja mam chęć, żeby już zacząć kupować różne pierdółki dla Bobasa, ale nawet nie wiem, czy to będzie synuś czy córeczka. Tak więc muszę ograniczyć swoją fantazję zakupową na jakiś czas Wózka nie szukam, bo w rodzince było w ostatnich latach sporo narodzin, więc pojazd odziedziczymy po którymś z maluchów. Tak czy siak zajrzę na Próchnika i zobaczę, co tam ciekawego mają w ofercie.