reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z Łodzi

Ale pogoda..... wiec na naszym forum znowu nastala cisza:( ja walcze z Frankiem odnosnie przedszkola:baffled: pochodzil trzy dni dostal kataru no dopiero dzis znowu zaczynamy batalie....... jestem w pracy i siedze jak na szpilkach co sie tam dzieje...
Irlandia- a Olo jak ? daje rade?
Viki - jak taka pogoda nadal bedzie sie utrzymywac to moze na wiosne sie zalapiemy na jakis spacerek???? hihihihi

pozdrawiam serdecznie
 
reklama
Witajcie mamusie z Łodzi to i ja dołączę do waszego grona jeśli pozwolicie.
Jestem mamusią prawie trzyletniego Maciusia i niespołna 2 miesięcznej Martynki. Mieszkamy na chojnach.
Macio stawia właśnie pierwsze kroki w przedszkolu i oczywiście mamy już pierwszą chorobę za sobą. Ach i porwót do przedszkola po tygodniowym siedzeniu w domku był trudny. Martynka to kochana dzidzia całkiem spokojna.
Jak narazie siedze w domku z maluszkiem. Jeśli jest tu jakaś mama z chojen to może pospacewujemy kiedyś razem. Zapraszam.:-)
 
Ana, Olo dziś był odebrany wczesniej, bo panie dopatrzyły się kataru. Poza tym młody nie płacze jak zostaje, chętnie się bawi, je trochę mało, ale ogólnie dobrze. Jutro go zostawię w domku i do poniedziałku zobaczymy co się wykluje. Olo miał falstart z powodu kataru i troche jestem zdziwiona, bo znów dostał. Ale może musi oswoić nowe bakcyle?
 
Oj niestety w tygodniu to ja sobie moge.... pospacerowac do pracy:( ale o 17 juz jestem wiec jeszcze na godzinke staram sie wyjsc jak jest bedzie cieplo... Walcze z malym z tym zlobkiem ryczy bidulek w nieboglosy ze az serce sciska ( a dodatkowo zadny maluszek nie placze!!!!)
trzymajcie zebym kciuki zebym wytrzymala:)
pozdrawiam

no no moja droga ja dzis bylam na spacerku i to ze 2 godziny z chlopakami wędrowałam!!!!!
:-):-)
 
:) doszly mnie sluchy ze Olo to niezly zawadiaka hihihihi Fanek powoli na szczescie zaczyna akceptowac sytuacje ale trzeba jeszcze z nim zostawac... hmmmm ale zrobie wszystko tylko zeby juz przestal plakolic:)
to sa ostatnie doniesienia z placu zlobkowego boju:)
Viki musze Cie bardzo przeprosic za weekend niestety nie udalo mi sie wygramolic....po tej przeprowadzce jest co chwile jeszcze cos do roboty:sorry2: zabraklo mi poprostu czasu - mam nadzieje ze wybaczysz .... obiecuje bardzo bardzo sie poprawic:) buziaki
 
a Macio znów chory no i znów w domku zamiast w przedszkolu. Na szczęście nic poważnego gile do pada i troszkę chrypka. Mam nadzieję że na gropronosinie się skończy i od przyszłego tygodnia znów pójdzie.Będzie w domku troszkę spokojniej tylko jeden urwis do pilnowania:-)
 
Hej!
O środy Olo nie chodził do przedszkola. Złapał jakąś jelitówkę i zostawiliśmy go na trochę w domu. Ciekawe czy doczekam żeby poszedł na cały tydzień do przedszkola. ;-) Dziś spędzal dzień z dziadkami a jutro już wraca do dzieci.
Ana, słuchy dotarły? Niezły gagatek, co? :-D Ale nie wiem skąd on wziął takie pomysły... Ale wspominał też Frania, mówił, ze to jego kolega. :tak:
Pozostałe dziewczyny coś się nie odzywają...
Emi, widzę, ze Twój synio tez zostaje co troche w domku z powodu drobnych infekcji. Trzeba wierzyć, ze jak wychorują to będa chodzić już długo.
Pozdrawiam!
 
To widze ze chlopaki ida leb w leb:) hihihihi Franek tez dopiero w niedziele wyszedl na prosta po jelitowce.....wczoraj byl jeszcze taki slabiutki wiec go zostawilam ale tez dzis mial isc wiec pewnie koncert wycia rano sie odbyl.... Moja tesciowka bywa z Franem i mowila ze Olo tam dyryguje towrzystwem :-D oj marze o tym zeby przedszkole przestalo byc rano sala koncertowa i zeby przestal cos lapac co chwilke:)
Viki_ pierwszy kontakt zlapany:) mam nadzieje ze nie ostatni seeerdecznie cie pozdrawaim

i wszystkich tez:-)


Hej!
O środy Olo nie chodził do przedszkola. Złapał jakąś jelitówkę i zostawiliśmy go na trochę w domu. Ciekawe czy doczekam żeby poszedł na cały tydzień do przedszkola. ;-) Dziś spędzal dzień z dziadkami a jutro już wraca do dzieci.
Ana, słuchy dotarły? Niezły gagatek, co? :-D Ale nie wiem skąd on wziął takie pomysły... Ale wspominał też Frania, mówił, ze to jego kolega. :tak:
Pozostałe dziewczyny coś się nie odzywają...
Emi, widzę, ze Twój synio tez zostaje co troche w domku z powodu drobnych infekcji. Trzeba wierzyć, ze jak wychorują to będa chodzić już długo.
Pozdrawiam!
 
reklama
Do góry