Mamusie z Łodzi

[mamusiaagusia]

O Agawa jak miło.Moze sie kiedys spotkamy.My mieszkamy na Jagiellonki, na pewno wiesz gdzie .Twoja córcie zna na pewno mój sistrzeniec, równiez chodzi tam do przedszkola.Ma 4 i pól roku,ale poniewaz poszedł wczesnie do przedszkola, to jest ze starszymi dziecmi.Spytaj Julci czy ma kolege Dominika w grupie,mysle ze sie znaja.
Ulik u Nas tez AZS nie jest bardzo silne(znam przypadki, ze skóra odchodzi płatami )Kamil ma kilka miejsc gdzie pojawia sie gruba szorstaka skóra, ale bardzo go to swędzi i czasami jak sie nie zwróci uwagi zadrapie to do krwi.Pobyt nad mozem bardzo mu pomógł, dlatego chetnie bym skorzystała z tego typu terapii.Wiem tez ze lampy solne maja podobne działanie, moze kupimy sobie taka.Dzieki za informacje musze to sprawdzic
Pa pa dziewczynki.

 

[Agawa]

Hej
mamusiuagusiu,
Julka zna pewnego przedszkolaka - Dominika Jeśli chodzi o spotkanie - to baaardzo chętnie
Moja córeczka jest od urodzenia atopowcem Teraz jest znacznie lepiej ale był czas, że i tak sporadyczne już kąpiele odbywały się w 5 litrach wody przywiezionej ze Stoków Nie pomagały ani Mustella ani SVR ani Oilatum ani Balneum ani witaminowe maści ani Elidel... trochę sterydy ale jak długo można je ciągnąć... leczyłysmy się u dr Stańczyk - bardzo dobry alergolog dziecięcy
Julka ma genetycznie "przeniesioną" alergię (jak wyraziła się pani doktor) ponieważ mój mąż także cierpi na tę przypadłość od urodzenia... zreztą nie znam dziecka z Łodzi, które nie miałoby choć epizodu alergicznego...

Mnie wykańcza ta pogoda... wahania ciśnienia doprowadzają mnie do stanu "po obuchowego" (czytaj: walnięcia w łeb obuchem ) i mam jakieś bliskodepresyjne stany...
Pozdrawiam Łodzianki - Koleżanki

 

[Agawa]

anetas,
Kradną wszystko... wózki to bardzo dobry interes... mojej znajomej ukradziono wózek z poduszeczką i kocykiem bez skęrpowania z balkonu na 4 piętrze!
marianeczko,
Wózek pewnie bedzie można kupić na giełdzie w sobotę - mój mąż tak znalazł nasze radio - na giełdzie samochodowej... przykro mi, że ciebie to spotkało
Właśnie wróciłyśmy ze spaceru z naszym psiakiem... kurcze... zmię czuć już w powietrzu...

 

[marianeczka]

agawa - tak, tak - wlasnie sie tam wybieramy sledztwo trwa. rozkleilam tez w okolicy zdarzenia ogloszenie "pilnie kupie wozek dzieciecy". i obdzwaniam komisy zlapie tego hgdfygftsfdgsfsfsg!!!!

 

[Agawa]

marianeczka,
Złap i mu @#$%^&* urwij!
Dziczeje społeczeństwo...

 

[mamusiaagusia]

Mam nadzieje ze wózek sie znajdzie.Ja mieszkam na 3 piętrze i niestety jestem zmuszona zostawiac na pewien czas zostawiac wózek na klatce.Z dwójka dzieci nie jestem w stanie zniesc ani wniesc wózka na trzecie piętro( w kazdym razie jeszcze nie opracowałam na to sposobu).Zawsze rano jak mąż wychodzi do pracy bierzeb wózek na dół, a jak wraca to go przynosi.U nas w bloku nie ma mieszkan na parterze, wiec mamy mozliwosc zostawienia wózka własnie na parterze(te pare schodów jestem w stanie pokonac)Do tej pory nikt sie na niego nie połaszczył.mam nadzieje zetak zostanie.

 

[Agawa]

Tak sobie myślę, że na złodzieji nie ma sposobu... ja mieszkam w ogrodzonym osiedlu mamy po 4 klucze do klatki i co? i nam sąsiada okradli! Wynieśli mu z domu dosłownie wszystko... "okazja czyni złodzieja" i cos w tym jest bo wielokrotnie łapiemy się na tym, że mogliśmy coś lepiej zabezpieczyć i a to czasu bylo szkoda a to nie było mozliwości... pamiętam jak nam ukradli radio z samochodu a przy okazji kilka innych gadżetów takich jak GPRS, lornetka... szkoda było tych rzeczy ale najgorszym był fakt, że szybsko zbite, w środku samochodu "chlew" a stary nazajutrz miał w delegację do Belgii jechać... cośmy się nadenerwowali, chyba o kilka miesięcy skróciliśmy sobie życie ale kiedy mówiłam chłopinie: "nie stawiaj tu samochodu" to oczywiście nawet "nie usłyszał"... Ale każda kradzierz, która nas bezpośrednio dotyczy - czy mała czy duża to traumatyczne przeżycie, chyba jedno z najgorszych uczuć jakiego można doświadczyć...

 

[Agawa]

Pobudka - słońce już wysoko na horyzoncie ;D
Ide dzisiaj z Julindą na zbiory kasztanów wykałaczki naszykowane... będa kasztaniaki (na obiad... hehehe...)
Dziewczyny,
Musze Julce buty zimowe kupić - macie jakieś swoje miejsca? (mamusiuagusiu - czy Nicole zamknęłi? bo tam jakieś remonty widać...) My kupowaliśmy w Bartku ale w tym roku bryndza w rozmiarach "young" Myślałam o Naturino ale tam ceny są kosmiczne! a może wie któraś o jakiejś promocji u nich?
Pozdawiam...
mamusiagusiu, do której na Zakładowej jest czynny "Grot"?

 

[marianeczka]

ej, gielda jest w sob czy w niedz???

 

[phantas]

witam

anetas - współczuję Ci, najlepiej jesli dzidzia nie choruje bo ile lekarzy tyle opinii. Mam nadzieję że Borys szybko wyzdrowieje.

marianeczka - giełda jest w niedzieję, kur... jak można wózek ukraść????? koleżanka mi mówiła żebym pilnowała bo tak robią ale jakoś to do mnie nie docierało.
Ja mieszkam na parterze, więc wózek taszczę ze sobą, na szczęście nie mam wysoko, do lekarza też zawsze wózkiem wjeżdżam. anetas - napluć do wózka? no chociaż masz rację, pełno chamstwa naokoło.
marianeczka, mam nadzieję że odnajdziesz swój wózek.