reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z Łodzi

Aneta - a jak tam twoje spacerowanie - wciąz masz zakaz??? Pytam bo ogoda taka piękna... Filip wciąz kaszle - ale wszyscy mówią że nie ma sie tym martwić. Tylko jak to zrobić? Wczoraj Lechu został z nim na 8 godzin. Nieźle. 30 października chciamy Małego -trzeba iść do spowiedzi :( :( :( :p
Daj znać. No i powrotu do zdrowie życzę.
 
reklama
Ja ja k jua wspominałam siedze w domciu.Ale staram sie tak organizowac sobie czas zeby ni zdziwaczec ;).Spotykamy sie ze znajomymi, czasami jade z moim ślubnym na próbe zespołu, ogólnie staram sie mieć kontakt z ludźmi.Jestem osoba z natury towarzyska, wiec takie odcięcie sie od świata to dla mnie byłby koszmar.Mam nadzieje na razie jestem na urlopie wychowawczym, ale jeśli tylko trfiłaby mi sie dobra praca to na pewno z oferty skorzystam. Nasi znajomi przewaznie nie maja jeszcze dzieci wiec, nasze spotkania nie kończa sie tylko na zupkach i kupkach :) .Pozdrawiam Was serdecznie.
 
ulik!
no mam nadzieje, ze w koncu sie uda! szczegolnie, ze spotkalam na uni marte ostatnio i tak sie zachwycala uroda wojtusia, ze juz naprawde nie moge sie doczekac. ja mam w zasadzie wolne zupelnie czwartki (oprocz najblizszego), wiec jesli wolisz do poludnia, to czwartki sa najlepsze. a jesli po - to kazdego dnia, procz poniedzialku.
buziaki dla wszystkich
m
 
witam

wróciłam z pracy, odebrałam swoją niuńkę od babci, wykąpałam ją, nakarmiłam i jestem strasznie zmęczona. Mam ochote się położyć i spać ze dwie doby. Ale nie ma tak dobrze :( spać pewnie pójdę około północy albo i później. dobrze, że juto mam wolne to bedę leżała do 15-tej ;D

Większość moich znajomych nie ma dzieci, ale to że zaszłam w ciążę a potem urodziłam nie popsuło stosunków między nami (no może trochę je rozluźniło). Ja o dzieciach tzn kupkach i rozwijaniu się (zupkach jeszcze nie :)) wygadam się na forum i nie dręczę moich koleżanek ;D

ulik - czy planuję drugie dziecko? hmm, jak patrzę na kobiety w ciąży to tęsknię za tym stanem ;D dziwne? nie wiem, ale fajnie było mieć dzidzię w sobie. Myślę, że najpierw ustabilizuję swoją sytuację materialną i dopiero wtedy postaramy się o braciszka lub siostrzyczkę dla Oliwci.

Ja pracuję dopiero od dwóch tygodni i mimo, że strasznie tęsknię za moją niuńką to cieszę się, że w końcu wyszłam z domu. Całą ciążę nie pracowałam i dla mnie to było straszne bo lubiłam swoją pracę i poświęcałam jej bardzo dużo swojego czasu. Taka mała obsesja, taki mały pracoholik ze mnie był :) Teraz mimo iz jestem zmęczona to jednak mam w sobie więcej energii, bo takie siedzenie w domu niestety rozleniwia ;D

pozdrawiam
 
no trzeci tydzien pracy za mna :D :D :D
teraz tylko czill.
marianeczka no to wychodzi na to, ze najlepszy bedzie piatek :) bo ja od pon do czw jestem popoludniu zajeta, a przed poludniem mam tysiac rzeczy w domu do zrobienia ;) szczegóły moze ustalimy na gg? odezwe sie :)

phantas ja tez patrzac na kobiety w ciązy tesknie za brzuszkiem ;) ciąza to moze byc naprawde fajny okres w zyciu :)
ja planuje drugie na czerwec 2007 ;D mam juz nawet dwie towarzyszki - moja kuzynka i jej bratowa tez planuja zajsc w ciąze mniej wiecej za rok ;) zobaczymy czy sie uda :laugh:

mamusiaagusia nasi znajomi tez nie maja dzieci - zawsze pytaja co u wojtka ale staram sie ich nie zanudzac szczegolami ;) :p
i dziekuje za zyczenia - im. mam wlasnie dzis :laugh:
 
nie ma wyjscia - pieniadze trzeba miec i juz...
mam nadzieje ze obedzie sie bez znieczulenia ogólnego i ze wszystko bedzie dobrze, a maly borys nie bedzie musial lezec w spzitalu ani brac tych okropnych zastrzykow! trzymam kciuki :)
a u nas ok. obiad wlasnie skonczylam robic. wojtul mi towarzyszyl i akurat w pore znudzilo mu sie siedzenie w krzeselku. teraz popyla po podlodze goniąc butelke po mienralnej :D a ja sie relaksuje przy babyboom ;D
 
Dziewczynki mam takie pytanie.Moze któras z Was sie orientuje czy w Łodzi sa groty solne. Mój kamilek ma AZS, a Oskar najprawdopodobniej tez.Słyszałam ze takie groty solne pomagaja na różnego rodzaju alergie.Zreszta w tym roku jak byllismy na wakacjach nad morzem, Kamilek nie miał zadnych objawów AZSWyglada wiec na to, ze sól ma zbawienny wpływ na AZS.Jeśli by któras wiedziała cos na ten temat to bardzo prosze o odpowiedz. A swoja droga coś tu u Nas sie cicho zrobiło. :)
 
Dzisiaj mijają 3 lata jak powiedzielismy sobie tak przed ołtarzem z moim Arturem.W zasadzie nic specjalnego w tym roku nie urzadądzamy z tej okazji, ale pomimo tego ten dzień jest taki jakis uroczysty sam w sobie. :)A wy jak obchodzicie swoje rocznice, bardziej czy mniej uroczyście, i czy Wasi panowie o nich pamietaja, bo mój zawsze pamieta.Chociaz czasami czeka zebym to ja pierwsza złozyła mu zyczenia. :)
 
hej

no cicho jakos tutaj...
co do rocznic - mialam jedna, obchodzilismy malo hucznie, aczkolwiek przyjemnie :) bez szalenstw. moze zbyt malo odswietnie ??? ale tak wyszlo..

co do grot solnych .. hmmm... powiem ci ze tak dokladnie to nie wiem ale cos mi swita, ze jak ostatnio bylam w bibliotece na pl. wolnosci to cos typu "grota solna" zauwazylam - wlasnie w bramie obok biblioteki british council. ale reki sobie uciac nie dam. musialabys tam skoczyc i sie dowiedziec. ja tez mam AZS :mad: oprocz doraznego stosowania masci nic na stale nie pomaga... na szczescie mam tego nieduzo ;)

a co z reszta mamus z LDZ???
 
reklama
Hej!
Ja także jestem z Łodzi :) i mieszkam niedaleko mamusiagusi - na Janowie (przez 3 lata mieszkałam na Olechowie na ul. Leszka Białego)... ale Julka chodzi do przedszkola na Olechowie:))
Z wykształcenia jestem informatykiem i pracuję w zawodzie. Moja Juleczka jest wcześniakiem a ma już prawie 5 lat :) (jak ten czas leci...) i okupuję zazwyczaj "Wcześniaki"... Miło mi Was poznać :)
 
Do góry