reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Liskka a nie przysypia przy cycu? Moze piers traktuje jak smoczek i tylko ciumka a z butelki je? Wszystko z czasem sie unormuje, nie martw sie. U Was jest goraco i moze lisek potrzebuje sie napic? Teoretycznie przy kp sie nie przepaja ale skoro karmisz tez mm to sprobuj w miedzy czasie podac mu wode lub herbatke koperkowa/rumiankowa. Herbatki najlepsze sa nieslodzone, takie do zaparzania ale czesto dzieci nie chca ich pic, wowczas mozna lekko doslodzic glukoza lub podawac herbatki granulowane. Oczywiscie te drugie nie sa zbyt zdrowe bo wiadomo, ze inny jest proces produkcji ale z dwojga zlego lepsze to niz nic;)

Anulla nie wiem co doradzic ale moim zdaniem jak ulewa i jak zwymiotowala to je za duzo. Ja bym nie przechodzila na mm, co prawda to wygoda ale mleko matki jest najbardziej wartosciowe, warto troche sie pomeczyc. Powtorze to co Lisce - wszystko z czasem sie unormuje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzisiaj mamy wizyte u pediatry i wszystkiego sie wypytam. Wiem ze je z piersi bo najpierw daje pierś i ciągnie słyszę jak połyka a jak wypluje to na kapturku zostaje mleko takie dość gęste. Czasem przysypia i wtedy widze ze tylko chce sie uspokoić . Od 7 rano tak jadł w miedzy czasie przewijanie, odbijanie , próba usypiania az skończyło sie na butli i to marudzi . Moze ten Nan tez jest mało treściwy dla niego ??
Mówili nam zeby nie dopajac ale juz dzisiaj zapytam sie go o to jeszcze raz . Wczesniej tak nie miał.


Za to tej nocy spał pięknie od 21-2, zjadł a potem obudził sie o 4 i 5:30 ale bardziej na picie niz jedzenie i potem znowu o 7.
W nocy nie ma potrzeby dojadac.
Dobrze ze mama moja przylatuje w czwartek to sobie odetchnę trochę
 
Kasik, no właśnie myślę, że chyba za dużo było jej jedzenia. Tylko jak jej nie dam piersi albo już nic z niej nie leci, to się denerwuje i krzyczy, że pół bloku słyszy. Nie dam rady jej uspokoić inaczej. A jak przystawię do drugiej piersi to je jakby kilka dni nie jadła. Nie wiem o co chodzi. Wydaje mi się, że coś robię źle, tylko nie wiem co :-(
 
Liska a moze malutki ma skok rozwojowy i dlatego ciągle chce cyca?
Co do dopajania moja pediatra kaze dopajac małą wodą badź herbatką mimo iż karmię piersią. Wczesniej nie kazala ale mowila ze jak na dworze jest juz dosc cieplo to powinno sie dopajac.

Anulla no to nieciekawą mialas nockę, ale tak jak Kasik pisze wszystko sie unormuje. U nas zas problem ze spaniem byl w szpitalu do 5 doby, zas jak tylko wyszlismy do domu to od pierwszego dnia w domu noce piękne, dokarmiam Zosie tylko o ok 1 i 5 a zasypia juz o 19 wiec fajnie u nas to sie ułożyło. Moja córa wie od czego jest noc heh. Wiec spokojnie i u Was sie ułoży. Musisz tez małą nauczyc ze po kąpieli jest spanie. My tak zrobilismy wiadomo na poczatku nie zasypiala odrazu, ale juz po ok 1,5 miesiącu nauczyła się ze kąpiel jest kolo 18:30 potem cyc i sen. Wiec u nas taki rytuał jest codziennie, nieraz juz od 18 mała zaczyna marudzic bo zbliza sie jej godzina snu ;-)
 
Liskka, przez kapturki będzie jadł dłużej. U nas na początku też były lepsze i gorsze dni ale wszystko się unormuje. Wypytaj o wszystko lekarza będziesz spokojniejsza ;)

Anulla, masz małego lakomczucha i tyle ;) córcia lubi być przy tobie.
Ja bym nie dawała mm skoro masz pokarm. Może to kolka albo po prostu miała złą noc... Jak coś takiego się powtórzy to może warto spróbować z czymś na kolke (delicol jest dla takich maluszków).
A w dzień śpi czy raczej ciężko?
 
Magda to kolka raczej nie jest. W dzień śpi w miarę normalnie. Raz lepiej raz gorzej. Czasami pośpi godzinę, a czasami muszę po 3 godz ją budzić. Chociaż dzisiaj już widzę, że śpi niespokojnie, no ale jeszcze nie jest tragicznie. Cieszyłam się, że w nocy śpi ładnie, a tu się zmieniło. To już 2 taka noc.
 
Anulla nie daj sobie wmowic, ze cos robisz zle. Corcia musi sie do wszystkiego przyzwyczaic i musi minac troche czasu. Wiem, ze przystawia sie do jednej piersi, pozniej daje sie troche z drugiej a nastepne karmienie zaczyna sie wowczas od tej drugiej. Ale to jest ksiazkowe, wiem, ze matki robia roznie. Moze nie wybudzaj jej do karmienia jak ladnie spi w dzien. Dziecko zazwyczaj robi sobie 2 dluzsze przerwy w jedzeniu. Moj Junior robi sobie taka przerwe od 11/12 do 16/17 i od 19/20 do 3/4.
 
Anulla ty nic nie robisz żle, nie wmawiaj sobie nic takiego. Poprostu musi troszke minąć czasu az niunia zalapie jakis rytm. Przede wszystkim musisz byc spokojna, bo dziecko czuje kazde zdenerwowanie matki i dziecku to samo sie udziela ;-)
 
Anulla28, moj lisek tez miał takie dwie nocki na samym początku właśnie ze oboje z M oka nie zmrużyliśmy. Ale ogolenie jak patrzę to pierwsze dwa tygodnie to było jak w raju, mały spał regularnie i musiałam wybudzać na karmienie, teraz śpi tylko raz dziennie 3-4 godziny ( jedyny czas kiedy jestem w stanie cos zrobic w domu ...) a tak to po 15 minut moze od czasu do czasu, albo udaje ze śpi ... :-) po karmieniu lubi sobie na tej poduszcze zamknąć oczy i drzemać a jak chce go przenieść to juz obudzony :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anulla, unormuje się wszystko zobaczysz... musisz być silna mamusia i nie martw się nic źle nie robisz. Jak mała śpi to nie wybudzaj jej niech sobie śpi ;) Ja też panikowalam na początku o chciałam budzić. Dziecko nie da sobie krzywdy zrobić ;)
Jeśli płacz będzie powtarzał się o tej samej porze to wtedy może to być kolka. U nas było od 17 do 18 ale jak zaczęłam dawać kropelki to było dobrze. Po 3 mc samo minęło ;) teraz są "kolki" jak nosisz i chcesz położyć (bo księżniczka na rękach chce być noszona a nie leżeć).

Liskka, ciesz się z tej długiej drzemki ;) ja też korzystałam, a teraz.... potrafię dom w 20 minut ogarnąć hahahaha bo tyle mam czasu jak mała śpi ;)
 
Do góry