reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Kasik36, tez mam muślinowe,chyba 6 :-) ale tez Aden anais . U nas nie ma tego sklepu o którym piszesz, tylko na necie można dostac co nie co .

Smerfeta, albo bambusowe albo te muślinowe :) będziesz zadowolona , bambusowe sa bardziej na upały ale wg mnie sa Tez milsze w dotyku . Możesz tez zasłonić nia wozek i chroni od słońca ale przepuszcza powietrze :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
kASIK to pewnie zalezy od mleka ja mam hipp comfort combiotik i tak sa takie zalecenia jak pisałam bo to mleko jest mniej kaloryczne niz inne chyba
 
Smerfeta, daję smoczek bo mała ciągle wisi na piersi i jedynie jak idziemy na spacer to jest spokój:) No ale nie chce smoczków, bo nic z niego nie leci, więc jest krzyk. Mam w sumie nadzieję, że to się zmieni bo czasami smoczek się przydaje :)
 
Anulla witaj, gratuluję córeczki :). Z dnia na dzień bedzie coraz lepiej, wiec głowa do góry. Kurcze szkoda że mała smoka nie chce bo moim zdaniem jest to świetne rozwiązanie. U nas mała odrzucala jak bylysmy w szpitalu jeszcze smoczi aventa, nuka, a znajoma z sali polecila smoczek Lovi i faktycznie Zosia go od razu pokochala, jest kształtem podobny do brodawki moze dlatego :).

Kasik widocznie Juniorowi wystarczy tyle jedzenia, teraz tez jest gorąco wiec widze po sobie ze nie chce sie az tak jesc. Moja Zosia od początku je mało a przybiera na wadze dobrze. Od początku je max 5 min cyca i to sie nie zmienilo do tej pory, ale jest to 5 min intensywnego jedzenia. Nie jest pulchna ale miesci sie w siatkach centylowych, za to nóżki ma jak baleroniki hihi. Moja lekarka ostatnio mowila ze nie rozumie rodziców ktorzy dążą do tego by dziecko duzo wazylo, mowi ze lepiej miec szczuplejsze dziecko, najwazniejsze by waga roslo a nie stala w miejscu lub spadala. Moja mala do tego jest takim niejadkiem ze nieraz potrafi zjesc mleczko kolo 12 kolejne kolo 18-19. Wiadomo na poczatku stresowalo mnie to ale jak widze ze rośnie i przybiera na wadze to jest OK :)
 
Zazdroszcze. Moj od 7 nic nie robi tylko je, i to musi dojeść butelka bo wyje . Zeby jadł piec minut to byłoby super , mam juz dość i wysiadam psychicznie. Nawet na spacer nie da sie wyjsc . Moze pokarm mam cienki nie wiem ale zeby az tyle jeść, wydaje mi sie ze cos jest nie tak z nim .
 
reklama
dziewczyny ja już też wysiadam psychicznie. Mała dzisiaj całą noc nie spała. Od 24.30 do 5 rano mąż próbował ją uśpić i nic. Nie chciała ani jeść, ani cyca, ani spać. Karmię ją piersią i niby w szpitalu przybierała na wadze, ale teraz to jest jakiś koszmar. Nakramię ją i śpi bardzo niespokojnie. Nie wiem czy niedojada. Wydaje mi się, że jest pełna, bo nie dość, że ulewa, to jeszcze w nocy zwymiotowała na mnie i cała ja i pościel do prania. Nie wiem co robić, czy dawać jej sztuczne mleko, czy o co chodzi.

liskka, moja właśnie też w ciągłym jedzeniu. Tylko moja to je z 15min do pół godziny ciągiem i potem zasypia w dzień, bo w nocy to kosmos się dzieje. Wydaje mi się też, że mam mało wartościowy pokarm i jej przeleci i znowu głodna. Do tego jeszcze ciągle robi kupki. Obudzi się, nakarmię ją i w czasie karmienia kupa - przebiorę i muszę znowu dać pierś bo się wydziera. I od nowa to samo. Wszyscy mówią, że jest ok, mała potrzebuje przytulenia i piersi. A ja nic nie mogę zrobić, bo wisi mi ciągle na cycu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry