reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

reklama
dziewczyny, które rodziły sn czy przed samym porodem jak sprawdzali Wam rozwarcie to miałyście potem plamienia? Właśnie zauważyłam po dzisiejszym badaniu i nie wiem czy to normalne. Rozwarcie mam na 2cm, więc mam nadzieję, że coś wreszcie się ruszy.

Kasik byłaś na wizycie? U mnie od nowego roku otwiera sie Invicta i od czerwca przyjmuje pacjentki Artemida z Białegostoku.
 
AniaM moj Milosz tez z 9 pazdziernika ;)
Anulla ja dzien przed porpdemialam badanie i 2 h pozniej krwawilam ale nic sie mie rozkrecilo na nastepny dzien mialam porod wywolywany. Roznie moze byc albo sie zacznie aalbo jeszcze troszke bedziesz misiala poczekac ;)
 
AniaM, albo do mnie , tez moge cię dodać.

Kasik, nie ściągam mleka. Mały ssie pierś ale tylko z ta nakładka , od czasu do czasu mu sie zdarza chwycić samego sutka. Dzisiaj postaram sie wytrzymać ból krocza i karmić na siedząco , na leżąco nie wychodzi mi to dobrze...
Nie wiem co robic z dokarmianiem. W szpitalu pediatra zalecił kp + mm jako uzupełnienie ale wtedy mały nie ssał i wiadomo mleka nie miałam a teraz juz tryska wiec nie wiem czy dokarmiać a z drugiej strony lisek skończy jeść z obu piersi i jeszcze jest głodny .

Anulla , moze miałaś to samo co ja , jesli tak to jeszcze dzisiaj w nocy będziesz sie zbierać na porodówkę :) ja tez plamiłam po tym, szczerze mówiąc to sie ze mnie lało ..Ale gin mnie o tym uprzedziła .
Mysle ze nawet na tym etapie zwykle badanie moze podrażniać i stad tez te plamienia .
 
Joasia ja wróciłam do w pełni intensywnych ćwiczeń na fitnessie 6 tygodni po cc :) dostałam pozwolenie juz 4 tygodnie po cc. Zależy od organizmu i tego jak się goisz.

Agawa ja mam chicco poły 2w1, jest ekstra. Polecamy z Filipem :) Fifi siedzi w nim sobie razem z nami przy stole, lubi w nim jeść, jest wygodny, łatwy w obsłudze i na kółkach oczywiście

Dziewczyny wybaczcie, może to przychodzi z czasem.. ale ja nie rozumiem tego całego stresu związanego z ulewaniem. Jak świat światem niemowlęta ulewają i nie ma w tym nic dziwnego :) do 6 mc życia układ pokarmowy jest jeszcze niedojrzały, poczekajcie spokojnie. Filip też ulewal, dlugo, a ja się nie mogłam nadziwić jak się można tym stresować :) nigdy bym z tego powodu nie zmieniała mleka

No i czkawki tez dzieci mają, miały w naszych brzuszkach to i poza nimi tez :)
 
medalikara, nie wiem czy to był masaż, chyba nie. Ale nie wiem sama, bo zwykłe badanie tak mnie nigdy nie bolało. Położna w pewnym momencie powiedziała, że zaboli i bolało, ale jeśli pisałyście, że to bardzo mocny ból, to chyba jednak to nie był masaż.

Lisska
, plamienie zmalało, może to normalne, więc nie panikuję. Tylko bolało mnie potem tak, że szok. Kolejne ktg w czwartek i wtedy też badanie, to się śmieję, że chyba po czymś takim nie będzie potrzeba wywoływania :)
 
Medalikara jeśli ściągnę laktatorem to dla malutkiej nic nie zostanie. Poza tym, dziecko jest najlepszym laktatorem :)
W nocy i rano mam pokarm, tylko po południu i wieczorem moje piersi nie nadążają z produkcją, choć dziś jeszcze nie musiałam dokarmiać, zobaczymy co będzie dalej. Ogólnie ostatnie dwa dni u mnie to jakiś koszmar z karmieniem. Jak pierś mega pełna to sutek się chowa i ciężko małej złapać, a zaraz po zassaniu tryska fontanna, tak że mała krztusi się. Dość szybko mała osusza pierś i wtedy z Aluśki wychodzi diabełek:confused2: krzyczy na całe gardło, macha rączkami bo jej mało... gdy druga pierś zdążyła naprodukować to jest dobrze, a jeśli nie to wtedy trzeba podać butle... no nic, zobaczymy co będzie dalej

Liskka fajnie że masz już pokarm. Kurcze - szybki poród, szybko masz pokarm - jesteś stworzona do bycia mamusią ;-) Jeśli nie będziesz musiała to nie dokarmiaj mm
 
Smerfeta, no tak, tylko mam problem z dostawieniem małego i stresuje mnie ten proces. To moj M taki spanikowany tym dokarmianiem, w czwartek mamy pediatrę i zobaczymy.
 
reklama
Lenkabar moj Junior ma maly refluks, wyszlo na usg brzuszka, cale szczescie przybiera na wadze. Teraz jest juz lepiej ale byly dni, ze chlustalo z niego po jedzeniu, martwilam sie bo nie wiedzialam czy to przypadkiem nie wymioty.

Medalikara to duzo sciagasz, super, ja z calego dnia nawet tyle nie mialam :(
 
Do góry