reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Liskka witaj na wlasciwym watku :) Z ulewaniem niewiele mozna poradzic, staraj sie klasc go na boczku i kup poduszke klin. Moj tez ulewa, nie ma reguly kiedy. Myslalam, ze jak bedzie spokojnie jadl to nie uleje a czasami i tak ulewa a jak sie prezy i wygina przy jedzeniu to czasami w ogole nie uleje. Tak wiec nie zauwazylam zaleznosci.
 
reklama
Ja z ulewaniem tez mialam problem jak był na mieszanym karmieniu. Jak go odstawilam od piersi problem znikl. Zdaza mu się jeszcze ale nie często i nie dużo. Teraz nawet z odbiciem jest lepiej. W sumie nie wiem. Kasik tez tylko na mm a jej to nie pomogło
 
Ania, co tam u maluchów?

Liskka, ja też karmiłam na leżąco bo siedzieć się nie dało. Niesety mała się przyzwyczaila do tego i teraz lubi leżeć przy jedzeniu na siedząco jest problem jak się uprze to wrzask.
 
AniaM pamiętamy :-) jak sobie radzisz z bliźniakami?

Może Lisek za dużo po prostu je? Mi na początku położne mówiły że mam zaczynać karmić od 15 ml a gdy wychodziłam ze szpitala na 3 dobą to już pozwoliły 25 ml

Dziś już musiałam dokarmić Aluśke. Na razie tylko po spacerku po opróżnieniu piersi (które czułam że nie za wiele naprodukowały) dałam jej 40 ml mm. Trochę mi żal, że moje cyce nie dały radę wyprodukować tyle ile trzeba. Boje się, że teraz to już w ogóle pokarm zacznie mi zanikać :( Ale warto było bo mała wściekała się i popłakiwała po opróżnieniu piersi, widać było że nie najadła się. Teraz spokojnie sobie śpi

A jeszcze co do ulewania to Ala też troszkę ulewa, ale nie za dużo, a przecież jadła tylko z piersi. Raz tylko zdarzyło jej się tak porządnie poulewać
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny czy wasze maluchy maja czkawki?? bo moj kilka razy dziennie nie wiem czy mam sie juz martwic??
 
Joasia czkawki sa normalne i mimo ze nam to wyglada ze maluszek sie meczy to podobno to nie przeszkadza. Moja Hania ma rzadko ale jak juz ma to caly dzien z przerwami.
 
Joasia: moja córcia miala bardzo czesto czkawkę, zdarzalo sie nawet kilkanaście razy na dobę, ale w brzuszku tez bardzo czesto odczuwalam ze je miala :) pytalam nawet pediatrę o to i powiedziala zeby się tym nie martwic bo to nic zlego, tak po prostu nie które dzieciaczki mają :) z czasem ich ilość zaczela sie zmniejszać. Teraz zdarzaja sie bardzo rzadko.
 
Ostatnia edycja:
Milena u mnie tez problem ulewania znacznie zmniejszyl sie po rezygnacji z naturalnego mleka, cos w tym musi byc.

AniaM fajnie, ze sie odezwalas :) koniecznie podziel sie z nami swoimi urokami macierzynstwa.

Joasia mi tez polozna mowila, ze czkawka nie jest dla dziecka meczaca, Junior tez czesto ma, przynajmniej raz dziennie.
 
reklama
dzieki dziewczyny!

a jak myslicie jestem juz prawie 7 tyg po cc czy mozna zaczax juz robic brzuszki?? troche mi zostało brzucha bardziej skory....
 
Do góry