reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Milena no właśnie takich rymowanek z dotykaniem dziecka potrzebowałam! :-) dzięki! Na pewno kupię książeczkę. A dr powiedziała coś co bardziej dotyczy Nikosia? Na coś szczególnego zwróciła uwagę?

Ja wczoraj w rossmanie znalazłam książkę z tekstami piosenek z naszego dzieciństwa z płytą. W książce są też nuty i mąż już uczy się wygrywac rytm na gitarze :-) Ale będziemy śpiewać Alutce :-D
Małej często coś podspiewuje przy karmieniu bo bywa nerwowa że np cyc nabrzmiały, czy może źle leci, czasem nie wiem zupełnie dlaczego. Tekstów piosenek już nie bardzo pamiętałam ale już mam co trzeba ;-)
 
reklama
Caly dzien zalatana i dopiero teraz odpisuje.
Kasik w zasadzie najważniejsze jest o tym karmieniu łyżeczka i o tych rymowankach z dotykiem. Radziła też żeby nie kupować kubka niekapka tylko od razu niech się uczy zwykłym kubeczkiem. Polecam żeby się wybrać na taka konsultacje. Zaszkodzić nie zaszkodzi. Następna wizyta w 8, 9 miesiącu ż.
 
Smerfeta Nikus wporzadku obdarzyl uśmiechem pania dr, guga juz cos jezyczek i podniebienie ok. Prawidłowo ssa i tyle w sumie. Wysłała nas jeszcze do neurologa ze względu na to ze mały przez sen i przy budzeniu jest bardzo nie spokojny i bardzo długo się wybudza.
Piosenki. ... super dawaj tytul ciekawe czy znajdę u siebie w R.
I duzo dziecka gadać gadać gadać i śpiewać
 
Milena - 'Piosenki naszego dzieciństwa' wydawnictwo Martel. To duża zolta książka formatu A4 w twardej okladce, na okładce jest m.in. kot. Piosenki śpiewa np Jablczynska Joanna, Michał Milowicz. Kosztowała 29,90 zł więc nie dużo :-)
 
Kasik Aluska kweka i marudzi gdy chce jeść, gdy ma smoczek mowi 'oja oja oja' lub 'gli'. 'Gli' oznacza ze juz jest zle :) Gdy biorę ją na przewijak i zaczynam do niej gadać rozpogadza się, często nawet samo podejście do łóżeczka z rana czy w nocy wywołuje jej uśmiech. Gorzej jak odkładam ją na chwilkę do łóżeczka i idę na sekundę do łazienki przetrzeć pierś do karmienia, wtedy jest nerwowa i już prawie płacze. Hmm chyba wychodzi że mam prawdziwego aniołka ;-)
 
Dziewczyny znowu mam problem z laktacja albo po prostu Ala potrzebuje więcej a moje piersi nie są w stanie nadążyć, a poza tym są małe więc nawet jak miałam pełne tak że cieklo, Ala osuszyla dwie a zawsze jedna wystarczyła.
Podpowiedzcie czy zwykłe Bebico będzie dobre na dokarmianie? Czy może coś innego będzie lepsze na brzuszek małej?
 
Smerfeta to Alusia jest naprawde aniolkiem, moj Junior jak jest glodny to placze na cale gardlo. W dzien jestem w stanie zmienic mu pampersa przed karmieniem bo wylapie moment, w ktorym da sie to jeszcze zrobic bez krzyku. Moze dlatego, ze w nocy budze sie dopiero jak placze a jak sie obudzi i sie kreci to ja zazwyczaj jeszcze spie, nie wiem. Mleko do dokarmienia chyba moze byc zwykle. Nam w szpitalu podawali Bebilon a ja daje Bebilon Comfort.
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny pamiętacie mnie? znalazłam Was :-)
Teraz nie mogę pisać, bo chłopaków muszę nakarmić. Później więcej napiszę.
Pozdrawiam Was dziewczyny ;-)
 
reklama
Witam sie w tym wątku :-)
U mnie pojawiło sie mleko, mały ssie najpierw pierś a potem podajemy butelkę wg zaleceń. Jak na razie używam nakładek, musze karmić na leżąco bo po porodzie nie jestem w stanie siąść na tyłku. Jedyny plus ze po karmieniu jak juz mu sie odbije to leży sobie ze mną skora do skory w samej pieluszcze. Uwielbiam ten moment bo i tak mam ruchy ograniczone i duzo nie moge szaleć .
NasZczescie moj M duzo pomaga.
Niestety małemu sie ulewa duzo, nawet jak sie mu odbije czy uleje przy pionizowaniu to podczas snu ulewa i to nie raz :( przez to ja śpię niemal ze z otwartymi oczami, wczoraj ulewalo mu sie dość często az w koncu wyładował w naszym łożku, nie maialam siły wstawać co chwile.
Czemu tak sie dzieje ?
 
Do góry