reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Smerfeta ja tez mam ten album, zreszta mam juz 3 bo jeden sama kupilam, drugi dostalam w prezencie i trzeci wlasnie z bebiko. Pudelko bedzie dobre na pamiatki typu kartki, opaska ze szpitala itp. Daj znac jak Ala zniosla szczepienie, strasznie sie boje powiklan.

Zapisalam Juniora na badanie sluchu 20 maja, smiesznie bo pani powiedziala, ze ma byc najedzony i ma spac. Ciekawe jak mam to zrobic dokladnie o tej godzinie ;)
 
reklama
Kupilam dzisiaj karuzele do lozeczka z mamas&papas i jakos dziwnie nisko jest, Junior nogami kopie maskotki w niej. Mam nadzieje, ze raczka nie urwie czegos. Pewnie pozniej jak obnize materac bedzie dobrze ale teraz troche dziwnie to wyglada.
 
A u nas do godz 16tej piękna pogaoda :) Byłyśmy na spacerku, ja chodziłam tylko w bluzce na ramiączka :-)

My jedziemy nad morze wszyscy razem + pies :-) Nie wyobrazam sobie jechać sama, tyle czasu pragnełam być 2+1 wiec teraz wszyscy razem :-)


A u nas jutro szczepienia :-:)-(
 
My jedziemy w lipcu na dwa tygodnie na mazury wszyscy razem, a w sierpniu jade z Wiki i moja siostra i jej corcia na tydzien nad morze :-)

Nam juz mija tydzien bez cycusia, lekko nie bylo ale Wiki wyszlo to na dobre. Nigdy wczesniej nie zjadala z takim wielkim apetytem obiadkow, deserkow. W nocy tez o niebo lepiej, nie budzi sie juz tak czesto. Kladzie sie spac ok. 20, wstaje o 23 pije 60 ml mm, pozniej ok. 2 i 5 tez pije tyle samo. Dla Nas i tak to duzo bo na poczatku to nawet 20 ml nie wypijala naraz, co dzien jest lepiej :-) pierwszej nocy to juz o 3 w nocy bylam taka wyspana, ze usnac nie moglam, przyzwyczailam sie juz do tego wstawania co 1-2h.

Dzisiaj bylam z Niunia w mojej pracy. Podjelam decyzje o ktorej poinformowalam pracodawce ze nie wracam jednak po rocznym urlopie macierzynskim do pracy, ide na urlop wychowawczy. Serce by mi chyba peklo jakbym musiala Niunie do zlobka oddac.

Wiki od kilku dni mowi mama i mowi to wiedzac ze chodzi o mnie. Jak znikne jej z oczu to marudzi wolajac mamama, a jak sie pojawie to usmiech od ucha do ucha. W nocy tez jak sie budzi wola mamama :-)
 
Kasik36, wczoraj wieszałam swoją i miałam ten sam problem. Z boku łóżeczka sie nie nadaje bo zwisa za nisko i na 100 procent bedzie w zasięgu ręki. Zawiesiłam w koncu na koncu łóżeczka, moze choć melodyjka sie przyda :) czytałam gdzies ze karuzele sa max do 6 miesiąca.
 
Minni, zapewne cudnie usłyszeć mama ;) jeszcze trochę na to muszę poczekać ;)
Gratuluję decyzji z pracą... ja się zastanawiam czy wracać mimo iż obiecałam że wrócę. Chyba na pół roku a potem zaś l4 bo mam zamiar wrócić po rodzeństwo :)
Ja jutro jadę w odwiedziny do firmy bo "tęsknią" hahahaha i ciekawi są Zosi jak urosła ;)
 
śliczne wasze córeczki:)

a my dziś nie dość że zimno strasznie to jeszcze nerwowo... rano Dzidź mi zwymiotował, ale w sumie nic strasznego, potem było już ok, więc się nie przejełam strasznie jakoś... o 10 tylko pół mleka zjadł, ale też nic na siłę... razem sobie zrobiliśmy drzemkę między 11 a 14 i się zaczęło... płacz straszny zaraz po obudzeniu - już myślałam że taki głodny, ale obiadku nic nie zjadł... zwaliłam winę na zawartość brokuła, ale mleka też nie chciał tylko dalej płacz... z tego wszystkiego cały zgrzany... dałam pić, po jakiejś chwili w końcu bez płaczu badam temperaturę a tu 38,5 - 39... i po chwili zwymiotowany cały soczek...
polecieliśmy po południu do przychodni, niestety pediatry brak, ale była internistka, która musze przyznać że całkiem przypadła nam do gustu jeśli chodzi o przebieg badania... no ale teraz wiemy tyle że to może być:
- infekcja związana z katarem, którego jeszcze nie ma ale mam pilnować czy się nie pojawi...
- infekcja gardło - krtań - póki co czyste gardełko ale pilnować czy sie nie będzie rozwijać...
- osłuchowo czysto więc póki co się nie martwić...
- wirusówka - 3 dniowa gorączka...
- wyrzynanie się ząbka...
- jelitówka która się kręci w powietrzu ponoć więc pilnować czy się nie rozkręca...

bo ogólnie jeśli chodzi o badanie to wszystko ok poza tą temperaturą... dostaliśmy zalecenie na ibuprofen i paracetamol, że jakby jeden lek za słabo działał to podawać naprzemiennie bo można wtedy częściej.,..

póki co zjadł pół porcji mleka o 16 30 i nie wymiotował, jesteśmy też po jednej dawce nurofenu forte około 18 i maluch śpi, temp spadła do niepełnych 38... chwilę temu go obudziłam żeby troszkę go na szybko umyć i dać jeść, krzyk straszny, ale to chyba z głodu było... nie podałam całej porcji tylko 3/4 bo się boję zeby mu żołądka nie przeładować i kolejnych wymiotów nie wywołać - najwyzej dokarmię go w nocy jak będzie chciał...
oby to był ząbek lub ta 3 dniowa gorączka - trzymajcie kciuki...
a ja się nastawiam na nieciekawą noc,... biedny ten mój Dzidź:(
 
Minni cudownie że Twoja Wiki już mówi mama :-) A jak Twoja laktacja??

Ema u Madzi i Piotr Hania była w szpitalu bo wymiotowała i okazało się że to rotawirus. Mam nadzieje ze u Was to jednak nie to samo.
 
Ema oby to nie bylo nic powaznego.

Liskka na opakowaniu karuzeli jest napis 0-6 m wiec chyba rzeczywiscie jest do 6 miesiecy. Moze trzeba zamontowac ja na boku lozeczka po srodku, tak, zeby raczka nie siegnal?
 
reklama
no właśnie tego się obawiam bardzo... a tak myślałam o szczepieniu na rota to mi pediatra odradził... ale od 14 bez wymiotów i biegunki więc mam nadzieję ze to coś lżejszego:)
 
Do góry