Jeśli chodzi o foteliki to nikt mnie nie przekona że dziecku jest w tym wygodnie :/ zwłaszcza jak podrośnie ja mam stokke fotelik i używam tylko w samochodzie a w bagażniku jeździ spacerówka. Właśnie dziewczyny przeniosłyście już dzieciaki do spacerówki bo mój mały już od mc jeździ w spacerówce w gondoli było mu już ciasno i odkąd jeździ w spacerówce ładnie śpi na spacerze widać że mu wygodnie ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Milena co do gotowego mleka to w tem pokojowej możesz spokojnie podać ja tak robiłam jak trafiłam do szpitala z małym tylko teraz uważaj bo jak zaczną się upały to może się zepsuć. Ja kupiłam taki pojemnik na mleko sypkie tam wsypujesz gotową ilość mleka np jak mały zjada teraz 180ml to 6 łyż do tego biore butelke z zimną wodą 120ml i w termosie wrzątek dolewam 60 wsypuje mleko i gotowe naprawdę wygodne i nie ma z tym problemu. Są nawet w rossmanie gotowe wody tylko do podgrzania.
Jeśli chodzi o spanie to mój mały do niedawna.spał w śpiworku ale już mu jest w nim za gorąco i przykrywam go kocykiem raczej się nie rozkopuje.
Madzia nie martw się napewno apetyt wróci Marcysi. U nas też raz lepiej raz gorzej jeśli chodzi o mleko bo obiadki i deserki pałaszuje.
Lenka no co ty dajesz takie jedzenie małemu??? Ja się boję i narazie tylko słoiczki. W sobote zamierzam pierwszy raz coś ugotować zobaczymy czy mu posmakuje tak jak słoiczki
i w końcu nie dałam jeszcze tego jajka. Musze się za to zabrać.
Milena co do gotowego mleka to w tem pokojowej możesz spokojnie podać ja tak robiłam jak trafiłam do szpitala z małym tylko teraz uważaj bo jak zaczną się upały to może się zepsuć. Ja kupiłam taki pojemnik na mleko sypkie tam wsypujesz gotową ilość mleka np jak mały zjada teraz 180ml to 6 łyż do tego biore butelke z zimną wodą 120ml i w termosie wrzątek dolewam 60 wsypuje mleko i gotowe naprawdę wygodne i nie ma z tym problemu. Są nawet w rossmanie gotowe wody tylko do podgrzania.
Jeśli chodzi o spanie to mój mały do niedawna.spał w śpiworku ale już mu jest w nim za gorąco i przykrywam go kocykiem raczej się nie rozkopuje.
Madzia nie martw się napewno apetyt wróci Marcysi. U nas też raz lepiej raz gorzej jeśli chodzi o mleko bo obiadki i deserki pałaszuje.
Lenka no co ty dajesz takie jedzenie małemu??? Ja się boję i narazie tylko słoiczki. W sobote zamierzam pierwszy raz coś ugotować zobaczymy czy mu posmakuje tak jak słoiczki