reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

ja też uważam tak samo jak Madzia i Genna - foteliki są do jazdy autem a nie do chodzenia na spacery . Niestety u mnie też pełno mamusiek z fotelikami na spacerach i jak to widzę to żal mi dzieci .
Co do mleka to ja też mam mały termosik i mleko odmierzone w butelce albo nawet całe opakowanie czasem zabieram i robię na miejscu choć teraz Ola w dzień już mleka nie je bo rano kaszka łyżeczką , potem jakaś przegryzka i obiad więc zabieram ze sobą słoiczek . Ola też dość często je to co ja .
 
reklama
Lilka ale w szpitalu jak się je podaje to nie podgrzewane :/
To chyba w podróży jak jest w normalnej temperaturze to tez
 
Ostatnia edycja:
Milena ja rodzilam w lipcu i wtedy byly upaly i nie podgrzewali mleka w sxpitalu. Ja nie wiem jak to.jest z tym mlekiem. Ja tez tak jak dziewczyny w dluzsza podroz biore wrzatek w termos i robie mleko .
 
Ja juz miałam spięcie z teściowa właśnie na temat fotelików, ona jest zdania ze wszędzie z fotelikiem bo to taka wygoda i nie budzi sie dziecka jesli zaśnie w samochodzie. Nam tez mówili ze 2 godz max, wiadomo od czasu do czasu można dłużej ale nie non stop.
 
Jejku Madzia jakoś mi umknęło to zakażenie u Marcysi... Bidulka :/ dobrze, że już się cofa! A spadkiem wagi się za bardzo nie przejmuj, nadrobi szybciutko

Kasik moja połozna mówiła, że 30% tego ile mleka wypija dziecko powinno dostawać wody. Prowadzilismy jakis czas kartkę- statystykę, żeby mieć nad tym kontrolę, potem to już sie stało rutyną :) u nas tylko woda była i to duuuuużo Filip pił

Co do fotelików, to też teraz, kiedy Fifi jest duży nie wyobrażam sobie trzymać w tym dziecka więcej niż trwa przejazd do celu, przecież ściska go tam już. Ale nasza niezastąpiona położna w przychodni jak zobaczyła Fifiego ze 3 miesiące temu w naszym Concordzie powiedziała, żeby Go w nim dużo trzymać, bo przybiera bardzo zdrową, fajną pozycję :) tylko, że ten nasz fotelik rzeczywiście był dobierany konkretnie pod wygodę i komfort dziecka. Nie patrzyliśmy, że nam do stelażu wózka nawet z adapterem żadnym nie pasuje itd. tylko wybraliśmy zdrowy i wygodny mercedes wśród fotelików

Z tym jedzeniem dziewczyny nie straszcie:szok: Fifi cały czas futruje wszystko co mu się pod nosek podstawi, nic już przy niem zjeść nie można, bo z takim wyrzutem patrzy na nasze talerze, że wszystkiego mu trzeba dać spróbować pasztet, serniczek babci, gołąbki, pierogi, makaron no wszystko!... Ale jak tak piszecie, to może i na nas nadejdzie jakiś kryzys??!!
 
Ostatnia edycja:
Lenka najczesciej kryzys w jedzeniu jest przy zabkowaniu. Oby Was to ominelo bo to cos strasznego jak dziecko nie chce jesc. Hania chociaz to mleko pije ale nic poza tym .... Jak byla chora to przez tydzien jadla mi 30 ml mleka i wtedy schudla masakra jakas. A najgorsze jest to ze tak dziobek zaciska ze nic nie da rady jej wcisnac.
 
Milena w moim szpitalu podgrzewali mleko, mam wrazenie, ze nawet za bardzo bo jak przyszlam do domu to myslalam, ze mi sie podgrzewacz zepsul bo bylo duzo chlodniejsze a on automatycznie podgrzewa tylko do temp 37 stopni, czyli jak temperatura ciala, nieodczuwalna w dloni.
 
No to jednak cos jest w tych fotelikach ze max do 2h
.. Ja nie wyobrazam sobie latac na spacerki w foteliku.

Czy wasze dzieci tak sie rozkopuja w nocy, bo moja od kilku nocy, jak rano ja zabieram z lozeczka, jest bez przykrycia:(
W co ubieracie malutkich na noc?
 
reklama
Do góry