MAMUSIE po IN-Vitro

[kasik36]

Dziewczyny kapiecie swoje dzieciaczki codziennie? Dzisiaj w szkole rodzenia polozna zalecala 2 razy w tygodniu i jestem w szoku.

 

[lilka-1986]

Kasik na poczatku kapalismy codziennie . Teraz co 2 lub 3 dni. W szpitalu tez kapali codziennie od 2 doby.

 

[Esiek]

My raz w tygodniu robimy "dzień brudasa".

 

[Madzia 76]

Kasik my kapalismy codziennie Ale Marcysia nie mogła wyjść z atopowej skórki i lekarz kazał nam kąpać ją raz na 3 dni i tak robimy już ponad półtorej miesiąca i skórkę ma ładną nie smaruje jej też niczym jeśli nie muszę jak kapie raz na te 3 dni to dolewamy emolientu a tak nic więcej prócz bepantenu do łupki i kremu na wyjście.

 

[labo75]

U nas Ola od samego początku była rzadko kąpana bo będąc jeszcze w ciąży wysłuchałam kiedyś wywiadu z panią dermatolog dziecięcą , która mówiła , że zbyt częste kąpanie może powodować różnego rodzaju choroby skórne i alergie bo zaburza się naturalną barierę ochronną skóry malucha . Mówiła też , że lepiej nie używać na początku żadnych płynów do kąpieli więc Ola była kąpana na początku 2 razy w tygodniu w samej wodzie i chyba po 2-3 miesiącach zaczęłam dolewać płyn . Gdzieś kiedyś znalazłam też , że dzieci powinno się kąpać tyle razy ile ma kwartałów plus 1 ale nie mogę tego znaleźć

 

[kasik36]

W moim szpitalu nie kapia w ogole i jestem ciekawa czy to naprawde takie dobre dla dziecka czy poloznym jest tak po prostu wygodniej

 

[genna]

Lenka , Madzia pisze ze fifi wykręcał ci sie w literke C ?!??Franio tez sie wywija od kilku dni i wlasnie zastanawiałam sie czy to źle czy dobrze ?!? Brzuszek wypina do przodu a pupka i głowa do tylu (leżąc na boku)? Za tydzien mamy szczepienia to zapytam pediatrę ale teraz mnie zmartwilysie
My kąpiemy Frania co drugi dzien , ostatnio jakaś "kaszka"mu wyszła na całym
Ciele i nie wiem Od czego , płyn do prania ciagle ten sam , kosmetyki tez ..... Hmmm musze pomyśleć ci innego mogłoby to spowodować

 

[lenkabar]

Madzia, chodzimy jednak na rehabilitację raz na 7-10 dni. Ale od początku. Też dostaliśmy skierowanie do tej Pani dr, Darczuk tak? Bardzo nas nastraszyła, że właściwie wszystko mu trzeba rehabilitować, a na końcu dodała: "a bo to czasem przychodzi dziecko, co to wie Pani niby zdrowe, a tu się okazuje na tomografie, że pół mózgu nie ma"(!). Wyszłam przerażona. Zadzwoniłam do naszej położnej i poleciła mi P. Piotra Kwaśniewskiego, najlepszego w naszym mieście rehabilitanta dla dzieci. Przyjechał na wizytę prywatną i okazało się, że Fifcio ma drobną asymetrię ułożeniową, taką którą dziecko sobie wyrabia w brzuszku jak ulubi sobie jedną stronę. Wcześniakom trudniej o tym zapomnieć. Chodzimy do Pana Piotra na NFZ, na Rostockiej przyjmuje, REWELACYJNY jest. Ale tak jak mówię, rzadko bo u Fifcia nie ma jakieś wielkiej potrzeby rehabilitacji. Ale polecam, warto, wiem jak się z nim efektywnie bawić w domu ćwicząc- on to uwielbia, a ja wiem, ze stymuluje dodatkowo jego rozwój. A myślę, że z drobną pomocą Pana Piotra Marcysia raz dwa zacznie się obracać na brzuszek


Kasik, Labo z tym kąpaniem to mnie to niesamowicie śmieszy. W ogóle jest teraz taka ogromna tendencja, że WSZYSTKO szkodzi dziecku biednemu naszemu, z każdej strony czyhają na nie potworne niebezpieczeństwa Choroby skóry i alergie od kąpania? Wiecie, że całe dziesięciolecia była zasada, że koniecznie co dziennie, ja z resztą należę do tego pokolenia co co dzień kąpane było i mam bardzo zdrową skórę. Ja i miliony, miliardy innych dzieci. I alergii tez za bardzo nie było. Czyli jednak źródło to nie do końca mydło i woda. Nie mówię, że nigdy, może czasem coś tam powoduje, ale słuchać się już nie da tych cudownych teorii jak wszystko dzieciom naszym szkodzi

My długi czas kąpaliśmy Fifiego codziennie, jak miał plastrowaną przepuklinke pępka to baaardzo rzadko, a tak to myliśmy go myjką, teraz co 2 dni. Latem pewnie będzie co dzień. Nie ma co się dawać zwariować

 

[lenkabar]

Genna, nie nie, to chodzi o to, ze jak dziecko leży całym ciałkiem na płasko (tak normalnie sobie leży) to nie leży prosto tylko właśnie taki łuk tworzy, literkę C. Także u Was to raczej nie to ale i tak pokażcie się lekarzowi, nie zaszkodzi. A nawet jak jest juz ta asymetria ułożeniowa, to nic strasznego. Szybciutko sobie dzieci to wyruwnują, tak jak napisałam jest to kwestia ułożenia w ulubionej pozycji w brzuszku u mamy

 

[kasik36]

Dzieki dziewczyny moj M sie najbardziej ucieszyl bo juz mu zapowiedzialam, ze to on bedzie kapal Juniora bo ja po cc nie bede mogla