Edysiek
odkrywca
Ja ostatnio też mam niemoc. Pogoda dobija. No i jak jest mama to nic zrobić nie mogę, gadka szmatka i dzień mija. A jeszcze dzisiaj brat z chrześniakiem przyjechał. Tyle co zdążyłam pójść z dziewczynami na spacer.
Ancona a to miałaś stresa.
Moja już opanowała nocnik. Sama idzie, siada i robi, nawet większą sprawę.
Tylko na razie na spacer jej daję pieluchę i sama nie wiem kiedy przestać.
I jeszcze tak mi się nasunęło pytanie do mam tych całkiem odpieluchowanych. Zakładacie dzieciom body? Teraz to może w miarę ciepło (choć nie dzisiaj), no a jak będzie zimno to w bodziaku cieplej.
Ancona a to miałaś stresa.
Moja już opanowała nocnik. Sama idzie, siada i robi, nawet większą sprawę.
Tylko na razie na spacer jej daję pieluchę i sama nie wiem kiedy przestać.
I jeszcze tak mi się nasunęło pytanie do mam tych całkiem odpieluchowanych. Zakładacie dzieciom body? Teraz to może w miarę ciepło (choć nie dzisiaj), no a jak będzie zimno to w bodziaku cieplej.