Ola10 tak, w galerii handlowej. Teraz znowu zrobiło się trochę puściej, ale w okolicy "obiadowej" z reguły tak jest. Natomiast do południa miałam ciężko:/ kręgosłup już mnie boli.
Kilka dziewczyn wspomniało o kawie Ricore, to nie jest to samo, co Inka, bo Inka jest zbożowa, a Ricore tylko w 60% jest zbożowa, reszta to zwykła kawa rozpuszczalna. W składzie ma też "substancję wzbogacającą: siarczan magnezu". Może Ricore z magnezem ma większą ilość magnezu? Moim zdaniem i tak lepiej i zdrowiej dostarczać sobie magnez z naturalnego i bardzo bogatego źródła, czyli ORZECHY
i pestki, np. dyni. Do sałatki, do jogurtu, albo jako przekąskę zamiast słodyczy czy chipsów
Podobno schrupanie orzecha włoskiego pomaga na mdłości. Tak intensywnych jeszcze nie mam, ale jak będę mieć, to na pewno spróbuję. Orzechy włoskie i tak jadam regularnie w sałatkach (samych bez niczego nie potrafię, bo są zbyt gorzkie).
Nie wiem, czy dam radę pracować do np. 6 m-ca... moja praca czasami bywa nudna, a czasami bardzo wymagająca również fizycznie, często muszę korzystać z drabiny. Nierzadko bolą mnie nogi i kręgosłup, trochę się obawiam konsekwencji kiedy brzuch będzie cięższy. Możliwe, że poszłabym na L4 jeszcze przed świętami, bo wtedy jest masakra, wiem że przez ponad tydzień nie miałabym chwili wytchnienia. Ale zobaczymy i tak, jak będzie ciąża przebiegać. Tylko zastanawiam się ciągle co z godzinami pracy, kobiety ciężarne nie mogą pracować po 12h, tylko maks. 8h, wprowadzi to trochę zamieszania i komplikacji bo jesteśmy tylko dwie na cały etat i jedna na pół etatu.