Wściekłyście się z tym pisaniem od rana, produkcja na akord normalnie.
Rano lekarz, potem małe zakupy, wreszcie buty udało mi się kupić - adidasy i balerinki na wiosenne spacerki z Ewcią:-)
P dziś na drogą zmianę do pracy, całe przedpołudnie wolne, wracam do domu, a on na kanapie sobie w lapku film ogląda. Do roboty go od razu pogoniłam, ja się od razu za prasowanie i obiad wzięłam a ten mi tu leżakować będzie. Pościel pozmieniał, poodkurzał
Ancona ale wieści, trzymamy kciuki, żeby szybko poszło
Jotemka ty chyba w ciąży jesteś;-)
Agutka ja okres dostaję codziennie, póki co niewiele z tego wynika
30 - stka nie taka straszna, ja od wielu lat czuję się na max 27, a tu już 36 na kark wchodzi
Ola brawo za pierwszą kąpiel. Zdrówka dla synka