reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Hej dziewczynki!

Nadrobiłam Was, ale się nie odniosę, nie mam siły. Od wczoraj mnie rozkłada :-( Nos zawalony, w ustach ciągle sucho bo muszą być ciągle otwarte żeby oddychać, oczy mi łzawią i ogólnie mi się nie podoba:wściekła/y::no:!!! Jutro mam jeszcze wizytę u gina, a dziś rano robiłam krew i mam nadzieję, że mi wyniki nie pospadały przez to dziadostwo co chce mnie dopaść... Póki co *spam* poszedł w ruch, cebula i czosnek też więc mam nadzieję,że za bardzo się nie rozwinie...:dry::-(
 
reklama
Widzę że po moim wczorajszym wpisie rozwinęła się dyskusja na temat uświadamiania :tak:.
Mały mój tak się wczoraj przestraszył aż nie wiedział co się dzieje.
Sama dużo spraw mu tłumaczę i w miarę tego jak on zadaje mi pytania na różne tematy ja szczerze mu odpowiadam w normalny przystępny dla dzieci sposób. Wcześniej mówił że ma dziewczynę i teraz w nowym przedszkolu też mu się jedna podoba a po wczorajszej akcji stwierdził że dziewczyny są głupie i on już nie chce chodzić do przedszkola :szok: więc mu mówię że to super mieć dziewczynę i w ich wieku znaczy to tyle co uśmiechać się do niej, narysować coś ładnego, rozmawiać i bawić się np układać puzzle a to co mówił i (jak się później okazało) robił z poduszką kolega wczoraj to już nie jest normalne i dzieci które tak się zachowują i mówią w sposób wulgarny o takich rzeczach potrzebują konsultacji psychologa! :cool2: Kuba uważnie wysłuchał i stwierdził że nie chce takiego kolegi a do przedszkola lubi chodzić i będzie chodził :-).
Komputer i Tv - ja ograniczam, z mężem toczę o to walkę ale póki co to ja jestem w domu z małym i stawiam warunki ;-) a chłopaki muszą się dostosować.

W ogóle to przez dzisiejszą wizytę mam humor skopany i nic mi się nie chce....
 
a ja dziewczyny oddzielilam te najmniejsze ciuszki dla dzieciaczka i stwierdzam, ze mimo, iz mam ich bardzo duzo, to tych najmniejszych mam malo :-( musze sie do ciuszka przejsc w najblizszym czasie i zrobic dokupke :-)
 
LOKA to fajnie się pomieściłaś,ja po skończonym praniu stwierdzam że na pewno nie upchnę tego co mam od -56-68 mimo że ta komoda pojemna jest.Muszę kupić pudła i 68 schować póki co;-)

Co do dzieciaków to zauważyłam że najgorsze są przedszkolaki co mają starsze rodzeństwo,szczególnie braci.Mój też kiedyś pokazał środkowy palec oczywiście nie mając pojęcia co znaczy,kolega tak pokazywał przedszkolu,teksty też zabójcze czasem:szok:,ale ja tylko wychwycę to go upominam że to brzydkie słowo i jest spokój.Mój jest bardzo ciekawy wszystkiego,znaczenia słów które podsłyszy i wymaga to naprawdę sporej uwagi żeby tłumaczyć i rozmawiać,póki co nie narzekam daję radę;-).
Jeśli chodzi o bajki mój oglada najwyżej 30minut i mu starcza,gorzej z kompem.Ale to mąż go tak wkręcił i sam go nakręca żeby zdobywał nowe trasy i samochody,bo synuś gra tylko w wyścigi żadnych strzelanek,bijatyk,jest fanem motoryzacji i z tatą na wyścigi prawdziwe też jezdzi.
A ja dziś się przeforsowałam chyba i boli wszystko.
 
Cześć dziewczynki :-)

My dzisiaj z Kubusiem na kontroli u weterynarza byliśmy i kamień z serca bo okazało się że jest ten ucisk ale schodzi po lekach sterydowych więc ufff :-) Ale najgorsze jest to że ma zakaz chodzenia po schodach a w domu mamy 6 schodków na takie półpiętro no i mieszkamy na 3 piętrze bez windy :dry: więc trzeba go teraz nosić. Ale ogólnie jest lepiej i ma być coraz lepiej ale do sprawności takiej z przed upadku już nie wróci biedaczek bo ma 8 lat, jak by był młodszy to pewnie było by lepiej ale i tak jestem szczęśliwa :-)

A teraz lecę na resztę wątków nadrabiać co tam u Was :-)

dobrze, że psinka lepiej :)
brawa dla was za szybką reakcję :)
 
evelinka dobze ze psinka juz lepiej :)

Jotemka masz racje - na pewno duzo zalezy od rodziców, od rozmowy z dziecmi i sposobu wychowania. pewnych nawyków mozna wyuczyc :)

Magda duzo zdrówka. Na nos polecam inhalacje , takie domowe (miska i recznik:) ) mi pomagały i super szybko przechodzilo.

Milenka to teraz czas na odpoczynek.

Ja po wizycie, wiecej na odpowiednim watku.
 
U nas tez pewnie bedzie wiekszy problem z kompem badz smartfonem niz z TV bo jej nie ogladamy. Natomiast maz to wielki fan wszelakiego typu gadzetow elektronicznych, a juz smartfony i komputer to jego koniki, wiec mam nadzieje ze mi dziecka za bardzo na zla strone nie sciagnie;-)
 
U nas z bajkami nie było takiego problemu aż do ciąży-gdy musiałam większość dnia leżeć to oglądał bajki w tv albo ze mną w laptopie, ale teraz wydzielam godziny bajkowe i jest ok.

Z uświadamianiem nie jest źle bo ja będę mieć cc, więc już mu pokazałam blizne po pierwszej i jest ok;-)


A nam farby braknie, więc jutro trzeba dokupić, więc dzis nie sprzątamy, więc bałaganu cd.......:szok:
Jutro wrócę z wyprawką i zamiast prać i się cieszyć będę sprzątała.......
 
Moje dziecię marudziło ze dwie godziny że mu się nudzi... ? Bo ma tyle pomysłów i nie wie na co się zdecydować :confused: :-D
A że przybrałam się na wieczór do gotowania zupki pieczarkowej, tak mnie jakoś naszło to zaproponowałam młodemu żeby kroił warzywa :-)
z takim zapałem zabrał się do krojenia że ja tylko wszystko obrałam i pokroiłam ziemniaki a on sam resztę :-) i jaki zadowolony był :)
 
reklama
Moje dziecię marudziło ze dwie godziny że mu się nudzi... ? Bo ma tyle pomysłów i nie wie na co się zdecydować :confused: :-D
A że przybrałam się na wieczór do gotowania zupki pieczarkowej, tak mnie jakoś naszło to zaproponowałam młodemu żeby kroił warzywa :-)
z takim zapałem zabrał się do krojenia że ja tylko wszystko obrałam i pokroiłam ziemniaki a on sam resztę :-) i jaki zadowolony był :)

I takie spedzanie czasu z dzieckiem mi sie podoba
:-)
 
Do góry