reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

U mnie dzisiaj też było chłodniej. Do południa jeszcze byliśmy nad wodą i nawet się nie kąpaliśmy, bo było ledwie 23 stopnie. Po południu już zaczęło się robić gorąco, ale tak akurat.
Od jutra upały, ale mam jeszcze tydzień urlopu :) Teściowa wraca dzisiaj w nocy, ale stwierdziłam że lepiej teraz siedzieć w domu niż zimą :-)
 
reklama
Uff to nie tylko mój jest lodozerca :) i uwielbia biala czekolade o czym jego Tatus nie wie bo by gdakal :) Moja wiercipieta zasnela o 19 a teraz wstala i wariuje.. jutro syropek i melise dostanie bo wymiekne :)
 
Witam :-)
Właśnie wróciłyśmy ze spaceru, gorąco już strasznie. Mała śpi, a ja biorę się za obiad a potem mam w planach zrobić sałatkę na zimę w słoiki.
 
Reszta pewnie się rozpływa tak jak my:-( to jest jakaś masakra...

Truskawkowa - podziwiam że w taki upał tyle zrobiłaś!
 
Ja jestem. Jeszcze żyje. Pójście do pracy dodało mi trochę energii, która skutecznie zabrała mi Klara po powrocie ;-) teraz leżę i zastanawiam się czy wstać i iść obejrzeć apartament w Szczawnicy który znalazłam a któremu się nie przyjrzlam a na który się m napalil... urlop za trzy tygodnie a my zero planów. Jak nie my. Trzymajcie się chłodno ;-)

Milenka chyba zaginęła?
 
reklama
Jestem i ja :)
Truskawkowa Edysiek medale za przetwory a mi :zawstydzona/y: bo w tym roku tylko kilka słoików dużemu zrobiłam i nic więcej.

Kilka ostatnich dni spędziłam u siostry bo trzeba było chałupę ogarnąć na przyjazd mamy a siostra ma ostatnio zryw na zapachy i ogólnie na wszystko to trzeba jej było pomóc.

Dzisiaj za to zostaliśmy uziemieni bo mi zupełnie auto padło :wściekła/y: dopiero jutro mechanik ma podjechać i zobaczyć co się stało bo w ogóle nie kręci. I przez to musiałam w ten upał iść pieszo z chłopakami po zakupy :crazy: wyszłam ze sklepu obładowana jak koń pociągowy i jeszcze pod sklepem urządliła mnie w dekolt pszczoła :crazy: spuchło i bolało ale już jest ok.
Ot taki dzień z przygodami :sorry: oby jutro było lepiej i chłodniej...

Spokojnej nocki Wam życzę i idę położyć chłopaków spać a z tego co widzę to żaden nawet o tym nie myśli..
 
Do góry