.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[mika414]

Myszka - dla mnie nawet dwie drzemki to pobożne życzenie. U nas mamy 3 po 20-30 minut. Załamka normalnie - ale żeby nie było mam uśmiech od ucha do ucha a tak na serio to nie mam pomysłu jak zmienić te jego drzemki.

 

[Rila]

Widzę że oprócz hejterek pojawiło się kilka "fanek" ;-) Witajcie!

Chłopcy też mają dwie drzemki. Koło 10 i potem koło 14:30. Czasem widzę że jeszcze jedna by się przydała ale nie ma zmiłuj. Tak przynajmniej padają jak muchy wieczorem po karmieniu. Drzemki trwają koło 40-50 min pierwsza i koło 1h czasem 1,5h druga. Jakimś cudem udało mi się ich wysterować że śpią mniej więcej w tym samym czasie. A to dzięki książce od Ciebie Katjuszko!!!

Edysiek - widzę że K jak burza poszła z zębami! U J dopiero pierwsza górna jedynka 3 dni temu się przebiła. U O nie może się coś góra przebić mimo że praktycznie całe jedynki przez dziąsła widać :-/A gdzie tam koniec??? No cóż przynajmniej wykonczę się z uśmiechem na ustach!

Mika - wytrzeźwiałaś?

 

[mika414]

Rila - Kochana jeszcze do teraz mnie trzyma

 

[Viltutti]

Mój synek śpi podobnie do zbójów Rily, dwie drzemki pierwsza ok. 9.30 trwa ok. 1,5h i druga ok 14.30 tak od godziny do trzech. Z moim dzieckiem nie ma problemów ze spaniem w dzień, pod tym względem jest idealny i śpi kiedy ja uważam za stosowne, długość tylko zależy od niego.

 

[DJMka]

Moja pierwszą drzemkę zalicza ok. 9, drugą ok. 13. Każda z nich trwa ok. 30-60 min. Chciałabym, by drugą miała później i spać chodziła po 19, ale niestety muszę latać do przedszkola po Młodego.

 

[Myszka7_2005]

Moje dziecko do tej pory spalo 2x po 40 minut i wlasnie ok. 10 i 14:00. A ostatnio zasypia o 11 na ok 2 h i potem już nie spi chociaż widać, że jest zmęczony. No i tu moja wina : on śpi = ja czuwam, siedze obok albo jade wózkiem na spacerku. Bylby być obok bo inaczej lokalizator mnie złapie i wyhaczy oddalenie.

 

[DJMka]

Myszka to rzeczywiście uciążliwe takie siedzenie obok. Moja jak zasypia w wózku to też nim jadę, bo nie mam nigdzie parku, by tyłek usadowić. Może jakaś rzecz z Twoim zapachem by pomogła?

 

[Viltutti]

Moje dziecko do tej pory spalo 2x po 40 minut i wlasnie ok. 10 i 14:00. A ostatnio zasypia o 11 na ok 2 h i potem już nie spi chociaż widać, że jest zmęczony. No i tu moja wina : on śpi = ja czuwam, siedze obok albo jade wózkiem na spacerku. Bylby być obok bo inaczej lokalizator mnie złapie i wyhaczy oddalenie.

No to i tak nie masz najgorzej, bo moje dziecko zasypia i śpi mi na rękach... Chociaż co raz częściej udaje mi się odłożyć go do łóżeczka, ale też czatuję obok, bo co jakiś czas trzeba podać smoka, pogłaskać albo zrobić "ciiii", żeby nie rozbudził się. No ale, może po wyrodnej i patologicznej matce nikt się tego nie spodziewa, wychodzę z założenia, że kiedyś nauczy się spać sam, a teraz najwyraźniej potrzebuje bliskości mamusi, której nie chce mu ograniczać i zabraniać. Ale co się przy tym umęczę i umarudzę to inna sprawa

 

[Edysiek]

Truskawkowa to o której on idzie spać jak śpi tak długo?
U nas zazwyczaj 2 drzemki o 10 i o 14. Czasowo różne, nieraz śpi pół godziny a nieraz dwie. Jak pierwsza drzemka trwa ponad 2 godz. to już nie idzie na drugą, tak było dzisiaj.
Za to po 19 już poszła spać i na razie śpi, ale Nurofen jej przed chwilą dałam.

Fajnie, że nowe mamy, może jeszcze ktoś się odezwie :-)

 

[TruskawkowaMamba]

No kurcze wczoraj po 22 zasnal. Musze mu przestawic godziny bo sie wykoncze - oczywiscie padne truprm z usmiechem:-)