.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[madziolina_p]

Hehe on juz tak ladnie chodzi :-)

 

[marcia331]

On juz chwilami biega a nie tylko chodzi :-)

 

[madzikm76]

Dwa dni w pracy i myślałam, że nie doczytam.
Dużo nie napiszę bo mała mi się budzi więc pójdziemy na spacer.
Milenko - a który nasivin stosujesz? U nad ten 0.01% nic nie dawał. Pokusiłam się i jak Emmi miała gęsty katar zakropliłam jej tym 0.025%, on jest chyba od roczku, i pięknie odtykał nos.
Viltutti - obstawiam trzydniówkę, ale zobaczysz co lekarz powie.

Lecę bo mała wstała.

 

[marcia331]

U nas tez ten nasivin 0,025% dzialal lepiej. Ale chyba najlepiej poradzila sobie hipertoniczna sol. Ona dziala sciagajaco na katar i przy takim gestym jest o wiele lepsza niz ta izotoniczna.

Haha chlopaki wlasnie graja razem w pilke :-) a ja przynajmniej napilam sie cieplej kawy.

 

[DJMka]

A ja ostatnio męczyłam się z tym katarem u Młodej i nie wpadłam na to, by mocniejszy wypróbować.
Marcia ja tylko hipertonicznej soli używam.

Milenka, Viltutti jak u was?

 

[milenka30]

MARCIA super masz pomocnika

VILTUTTI jaka diagnoza po wizycie?

MADZIKM dzieki,no ja mam te kropelki do roku,trzeba będzie kupić te mocniejsze.Ale odpukać dziś już lepiej było.

My po turnusie lekarzowym,pojechalismy do kopalni soli w Wieliczce,tak ze spontana a potem sobie myslę 3h 160m pod ziemią w ciemnym tunelach z małym dzieckiem,do tego można tylko z przewodnikem chodzić więc trochę stresujące jak wyje bachorek;-).Ale bardzo zle nie było,jak bardzo ciemno to buczała a ja padnięta na dziś jestem.
No i pooddychaliśmy jodu to jutro wstaniemy jak nowo narodzeni,heh

 

[Viltutti]

Wczoraj lekarz potwierdził poprzednią diagnozę - pewnie jakiś rotawirus. Nawadniać i dawać hidrasec bo nic lepszego nie ma, a lekarstwa na wirusa jeszcze nie wymyślono.
Generalnie fajny lekarz.
Dzisiaj rano już normalna kupka, wymiotów też od wczoraj brak. Za to glut większy i żółty...

A! A zarazę prawdopodobnie podarował nam tatuś, bo syn kolegi z pracy starszy o 3tyg od Olka leży w szpitalu z identycznymi objawami.

 

[AguniaGR]

Ufff, całe szczęście szczepiłam na rotawirusy.

 

[auliya]

Katjuszkaa ja też wszystko z dzieckiem robię tylko mój lubi długie spacery. Oczywiście ja matka wariatka bo na spacerach też opowiadam i śpiewam i to co popadnie - czasem piosenki te co O lubi a czasem wymyślam słowa do tego co się dzieje i tak sobie maszerujemy lub w 3kę wracamy śpiewająco w podskokach z przedszkola. Ludzie się zawsze dziwnie patrzyli czy śpiewałam czy mówiłam, że ktoś nam drzwi otworzył i to uprzejme i należy podziękować. U starszaka procentuje bo magiczne słowa zna i używa odkąd zaczął mówić.

Co do zabaw to tu są opisane raczej krótkie https://www.babyboom.pl/forum/dziec...-f257/czym-zajac-dziecko-przez-5-minut-37044/
Kwietniówki starszaka jak M był w wieku O zapodały temat może znajdziecie coś dla siebie

U nas wiatr i przelotne deszcze więc ciężko z motywacją do spacerów tym bardziej że młody zaczął pięknie spać w domu

Viltutti dobrze że się poprawia zdrówka dla Alka.
Milenka a u was?
reszta z katarami jak się trzyma? Rila u ciebie chłopcy przestali się wymieniać?

Ja spadam bo młody już śpi i wypadało by coś upichcić na obiad.

 

[Rila]

Auliya - dziękuję, u nas odpukać lepiej. Chłopcy osłuchowo są czyści i mam odstawić wszystkie leki. Dziś mamy się werandować 15 min, jutro 25, a w weekend już normalny krótki spacer. Mam nadzieję że pogoda będzie nam sprzyjać.