reklama
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Dzień Doberek
Marcia jak tam? Wyspana?
Loka ja bym osiwiała gdybym miała tyle z dzieckiem siedzieć. A może on za późno drzemki ma i potem jest wyspany?
Dziewczyny mam problem bo dziś jest 3 dzień bez kupki Boje sie zeby gdzie nie zatwardzil sie. Juz i jablka wcina, daje mu samo mleko bez zupek i dan ze sloika i nic. Wczoraj byl tylko taki tyci balasek. Doradzcie cos.
Marcia jak tam? Wyspana?
Loka ja bym osiwiała gdybym miała tyle z dzieckiem siedzieć. A może on za późno drzemki ma i potem jest wyspany?
Dziewczyny mam problem bo dziś jest 3 dzień bez kupki
Boje sie zeby gdzie nie zatwardzil sie. Juz i jablka wcina, daje mu samo mleko bez zupek i dan ze sloika i nic. Wczoraj byl tylko taki tyci balasek. Doradzcie cos.A jabłko surowe czy gotowane dajesz? bo jedno w jedną a drugie w drugą pomaga... no i z tego co wiem to regulująco działają jagody. Chyba można pomóc czopkiem glicerynowym ale o to bym się upewniła u pediatry czy już czy jeszcze czekać.
A mój postraszył i nie wstał
A mój postraszył i nie wstał
Viltutti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2013
- Postów
- 1 778
Moje łaskawe dziecię, zrobiło w nocy z 5 pobudek i bez większych scen i pospało do 6.30! Cud jakiś normalnie. Co nie zmienia faktu że do wyspania mi nadal daleko...
Kurde, idą i idą te górne jedynki. Już miesiąc temu mówiłam "w ciągu dwóch dni" wyjdą no ale teraz to już serio chyba do jednej tyle czasu mu zostało. Dolne to cyk pyt i są, a górne u nas suną w dół tuż pod skórą, ale zjechały na sam dół więc jeśli nie zaczną cofać się to na dniach przebiją się. Oby, bo mam dość marudzenia, ślinienia i kataru.
Kurde, idą i idą te górne jedynki. Już miesiąc temu mówiłam "w ciągu dwóch dni" wyjdą
no ale teraz to już serio chyba do jednej tyle czasu mu zostało. Dolne to cyk pyt i są, a górne u nas suną w dół tuż pod skórą, ale zjechały na sam dół więc jeśli nie zaczną cofać się to na dniach przebiją się. Oby, bo mam dość marudzenia, ślinienia i kataru.marcia331
Fanka BB :)
Witam calkiem wyspana. Ignas spal od 20 do 8 rano z 3 pobudkami! a jak sie budzil to tylko cycal i usypial bez marudzrnia. Ciekawe co mu sie odmienilo, bo druga dolna dwojka jeszcze sie nie przebila.
Kroczku u nas ostatnio ten sam problem. Juz drugi raz go tak przytkalo. Po 4 dni mi kupy nie robil. A piatego jak narobil to kapiel obowiazkowa. Ja dawalam sliwki suszone ze sloiczka i chyba to go ruszylo. Ale tez nie od razu. Jesli nie marudzi i brzuszek go nie boli to czopka bym jeszcze nie dawalla. I duzo picia.dawaj.
Kroczku u nas ostatnio ten sam problem. Juz drugi raz go tak przytkalo. Po 4 dni mi kupy nie robil. A piatego jak narobil to kapiel obowiazkowa. Ja dawalam sliwki suszone ze sloiczka i chyba to go ruszylo. Ale tez nie od razu. Jesli nie marudzi i brzuszek go nie boli to czopka bym jeszcze nie dawalla. I duzo picia.dawaj.
Edysiek
odkrywca
Witam :-)
U nas noc znośna, tylko mała obudziła się przed 24 i stwierdziłam, że to chyba jeszcze za szybko na jedzonko i dałam jej pić. I tak kolejna pobudka dopiero o 3:30. I pobudka na dobre 6:30. Teraz nie wiem czy może na 1 pobudkę dawać jej coś do picia, by ograniczyć nocne jedzenie
Właśnie się obudziła z 1 drzemki i sobie gada :-)
Kroczek jak dziewczyny piszą daj suszoną śliwkę ze słoiczka albo soczek ze śliwek.
Viltutti u nas też górne jedynki idą i idą i wyjść nie mogą
U nas noc znośna, tylko mała obudziła się przed 24 i stwierdziłam, że to chyba jeszcze za szybko na jedzonko i dałam jej pić. I tak kolejna pobudka dopiero o 3:30. I pobudka na dobre 6:30. Teraz nie wiem czy może na 1 pobudkę dawać jej coś do picia, by ograniczyć nocne jedzenie
Właśnie się obudziła z 1 drzemki i sobie gada :-)
Kroczek jak dziewczyny piszą daj suszoną śliwkę ze słoiczka albo soczek ze śliwek.
Viltutti u nas też górne jedynki idą i idą i wyjść nie mogą
milenka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2013
- Postów
- 6 149
KROCZEK ja tez polecam sliwkę gerbera,na moją działało,chociaż u nas od kilku tygodni problemu z kupkami nie ma.
VILTUTTI nam pediatra mówiła że zęby w ciagu kilku dni wyjdą,miała takie kropeczki na dole,minęły 4miesiące i zębów brak
EDYSIEK ja wczoraj też wertowałam co zrobić żeby nie jadła w nocy bo w sumie już nie powinna ale moja piciem się nie oszuka i się drze.Wczoraj wstała mi po 22 i za chiny nie pójdzie spać,wymiękłam i o 23 dałam butle i przespała do 6,30;-)
VILTUTTI nam pediatra mówiła że zęby w ciagu kilku dni wyjdą,miała takie kropeczki na dole,minęły 4miesiące i zębów brak
EDYSIEK ja wczoraj też wertowałam co zrobić żeby nie jadła w nocy bo w sumie już nie powinna ale moja piciem się nie oszuka i się drze.Wczoraj wstała mi po 22 i za chiny nie pójdzie spać,wymiękłam i o 23 dałam butle i przespała do 6,30;-)
TruskawkowaMamba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2013
- Postów
- 3 821
A weźcie przestańcie z tymi zębami....u nas płacz i wybudzania i w rezultacie ani jednego zęba....już nawet nie sprawdzam....o 23:30 dałam nurofen i picie i zasnął po wielkim płaczu.....teraz młody wojuje w kojcu, a starszak nadal śpi....
reklama
U nas noc do niczego, Oskar budzil sie z rykiem co chwile i nawet piers nie bardzo chcial ssac. Zbiegly mu sie dwie dolegliwosci - gorne jedynki wybijaja sie na swiat i po jelitowce mecza go jeszcze mocne gazy. Ech, w dodatku zdolna matka, czyli ja, poslizgnela sie wracajac w nocy z lazienki i wyrznela glowa w futryne i teraz mam bol glowy, siniaka na pol czola i spuchniete oko, bo jakos to zasinienie zaczyna schodzic nizej.
Nie mam sily na nic kompletnie, po tej jelitowce przydalby mi sie dzien wolnego zeby troche dojsc do siebie, ale nic z tego... Moj S strasznie zapracowany bo maja inauguracje pucharu swiata w skokach narciarskich w ten weekend, wiec wyjezdza na skocznie o 7ej rano, wraca o 23ej, a telefon od ucha odkleja w okolicach 1ej. Naturalnie w nocy przy takim trybie pracy tez mi teraz wiele nie pomaga, a i o porannym odsypianiu moge tylko pomarzyc.
Dzis przyjezdza na weekend szwagierka to moze bedzie troche lzej, licze ze moze nawet na zawody uda mi sie wyrwac na chwile.
Ale fajne to krzeselko Ale mojego syna wszystko co gada albo gra bardzo szybko denerwuje wiec nie sadze zeby mu przypadlo do gustu. Ja wczorsj troszke zaszalalam na Baby's Secret i kupilam Oskarowi kilka drobiazgow mikolajkowych, pacynke na reke, ksiege dzwiekow i klocki-wieze Janod, ale ona chyba bedzie dopiero na roczek. Kilka dni temu upolowalam tez taniutko fajna nowa spacerowke na limango, bo postanowilismy jednak nie kupowac wozka rok po roku, za bardzo kochamy naszego Stokke
Dziewczyny chustonoszace, czy mozecie polecic jakies konkretne firmy produkujace chusty nieelastyczne?
Nie mam sily na nic kompletnie, po tej jelitowce przydalby mi sie dzien wolnego zeby troche dojsc do siebie, ale nic z tego... Moj S strasznie zapracowany bo maja inauguracje pucharu swiata w skokach narciarskich w ten weekend, wiec wyjezdza na skocznie o 7ej rano, wraca o 23ej, a telefon od ucha odkleja w okolicach 1ej. Naturalnie w nocy przy takim trybie pracy tez mi teraz wiele nie pomaga, a i o porannym odsypianiu moge tylko pomarzyc.
Dzis przyjezdza na weekend szwagierka to moze bedzie troche lzej, licze ze moze nawet na zawody uda mi sie wyrwac na chwile.
Ale fajne to krzeselko
Ale mojego syna wszystko co gada albo gra bardzo szybko denerwuje wiec nie sadze zeby mu przypadlo do gustu. Ja wczorsj troszke zaszalalam na Baby's Secret i kupilam Oskarowi kilka drobiazgow mikolajkowych, pacynke na reke, ksiege dzwiekow i klocki-wieze Janod, ale ona chyba bedzie dopiero na roczek. Kilka dni temu upolowalam tez taniutko fajna nowa spacerowke na limango, bo postanowilismy jednak nie kupowac wozka rok po roku, za bardzo kochamy naszego Stokke Dziewczyny chustonoszace, czy mozecie polecic jakies konkretne firmy produkujace chusty nieelastyczne?
Ostatnia edycja:
