madzikm76
Fanka BB :)
Katjuszkaaa - ja daję kaszkę rano na śniadanie i tylko łyżeczką. Jakoś kaszka z butelki do mnie nie przemawia.
W końcu nie byliśmy z Emma w pracy bo zadzwoniła do mnie wcześniej koleżanka z którą bardzo chciałam się zobaczyć, że bierze piątek wolny więc może innym razem pochwalimy się Emmą. Za to w sobotę pojechałam po raz pierwszy od niepamiętnych czasów sama na miasto, sobie nic nie kupiłam, za to dorwałam śliczną sukienkę dla Emmy, będzie na przebranie jej po chrzcie jak już będziemy w domu, żeby jej było wygodnie. Jak wyschnie po przepraniu to zrobię zdjęcie i się pochwalę.
W końcu nie byliśmy z Emma w pracy bo zadzwoniła do mnie wcześniej koleżanka z którą bardzo chciałam się zobaczyć, że bierze piątek wolny więc może innym razem pochwalimy się Emmą. Za to w sobotę pojechałam po raz pierwszy od niepamiętnych czasów sama na miasto, sobie nic nie kupiłam, za to dorwałam śliczną sukienkę dla Emmy, będzie na przebranie jej po chrzcie jak już będziemy w domu, żeby jej było wygodnie. Jak wyschnie po przepraniu to zrobię zdjęcie i się pochwalę.