.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[ancona]

Witajcie! Wpadam tak szybciutko bo starszy właśnie z podwórka wrócił i krzyczy że głodny a jeszcze wykąpać go trzeba. Mały jest w trakcie zasypiania, zjadł i wierci się niesamowicie.
Tak czytam o spoconych zimnych stópkach i w te upały Hubert takie właśnie ma jakby cały czas były zroszone wodą i teraz to się wystraszyłam. Na kolejnej wizycie zapytam pediatry czy wszystko jest ok.
Ogólnie mały jest bardzo grzeczny i kochany, w te upały sporo śpi w dzień ma przeważnie dwie drzemki po 2-2, 5 godziny albo częściej i krócej ale ogólnie dużo śpi. Czy wasze maluszki też dużo śpią? Bo jak rozmawiam z koleżankami to ich maluchy prawie w dzień nie śpią i zastanawiam się czy to jest normalne?

 

[mika414]

Witajcie

Ja tak na szybko bo zajęć wiecej niż jak jestem sama z dzieckiem. Odwiedziny rodziny dzisiaj przeżyłam - Filip przy dużej ilości wrażeń padł po kąpieli tak szybko, że nawet nie zdarzył zjeść.

Postaram się wpadać do Was codziennie

Dobranoc


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[L-oka]

Mój tez dzisiaj wczesniej poszedl spa. Dostal kaszke kukurydziaono ryzową - zobaczymy czy wpłynie to na jego dlugosc spania, choc nie licze na to za bardzo. Dzisiaj tez zjadł okolo 1 łyzeczki marchewki. Ciekawa jestem co z tego rozszerzania diety wyjdzie

widzialam sie dzisiaj z kolezanka, ktora ma syna w wieku 2 lata. Czy to normalne zeby takie dziecko jeszcze prawie nic nie mowilo? On twierdzi ze nie bedzie go do niczego przymuszac i ze wszystko w swoim czasie, ale kurcze mi wydaje sie ze to jakos pozno juz. On tylko mowi "brum brum" - ja nie slyszalam zadnych innych słów w ciagu kilku godzin, a reszta to takie odglosy jak Moj Maluch.

Moje Kochane Dziecko dzisiaj tez troche w dzien pospało przez co i ja sie zdrzemnela, w domu co prawda jest jak po wojnie - wszystko rozlozone na ławie, kurzu pełno, podlogi brudne itp. ale w koncu wyspalam sie troche no i jutro zamierzam pogotowac i posprzatac, choc jak te upały rzeczywiscie przyjda to nie wiem czy gotowania nie odpuszcze.

Madzikm fajnie ze polubilas pania doktor i zadowolona jestes z wizyty.

Ancona u nas ze snem jest roznie. Sa dni ze Mlody nie spi wcale prawie w dzien, a sa takie ze prawie wcale nie wstaje tylko sie budzi na jedzenie. ja mysle ze organizm sam sobie to reguluje, choc czasem zauwazam ze juz jakis schemat sie rysuje.

Uciekam spac, kolorowych snow

 

[kroczek_k]

Witajcie:-)
Dziewczyny nie zniechęcajcie się tym, że Maluchy po kleiku nie śpią tyle ile byście chciały. Może po prostu to działa siła przyzwyczajenia a może dawki są zbyt małe bo przecież nie podacie zaraz takiego gęstego gluta Myślę, że z czasem będzie lepiej:-)

Loka mi zawsze mówią, że mieszkanie to nie muzeum:-) tym bardziej przy małym dziecku

Taaa ja też dopatrzyłam się nieprawidłowości w spoconych stopkach Kubusia i wielkich oczach ale akurat obie te rzeczy ma po mnie a ze mną jest wszystko ok

Madzkim super że Emcia się tak dobrze się rozwija

 

[marcia331]

Madzikm super ze trafiliscie na dobrego lekarza. Z tego co pamietam mieliscie problemy z bilirubina wczesniej wiec dobrze ze enzymy watrobowe byly sprawdzone. Oby sie wszystko wyjasnilo. Ale fajnie ze Emma tak ladnie sie rozwija.

Moj jest dzisiaj biedny bo mu dziaselka dokuczaja. Jeden zabek juz przebity ale idzie drugi. Bez dentinoxu nie daje rady i strasznie sie meczy przy ssaniu piersi. Przez to mniej dzisiaj jadl i gorzej spal. Teraz usnal chwile przed 21 ale spi niespokojnie i co jakis czas marudzi przez sen.

No niestety z tymi nocnymi pobudkami tak jest ze zazwyczaj nie zaleza one od ilosci zjedzonego pokarmu. Jak maja sie budzic to beda sie budzic. Wszystko zalezy od dziecka. Moj starszy budzil sie kilka razy w ciagu nocy a mlodszy tylko na cycu spi po 8 godzin w nocy. Nie ma reguly.

Ciekawe czy jutro rzeczywiscie taki upal bedzie. Dobrze ze pare dni temu maz kupil basen, taki duzy z drabinka, metr wysokosci :-) woda juz trzy dni stoi i dzisiaj juz mozliwe ciepla wiec jak cos to bedzie gdzie sie chlodzic.

A dzisiaj bylam kupic malemu ubranie do chrztu i swiece itd. Masakra jakie to wszystko drogie.

 

[AguniaGR]

Witam,

właśnie zaliczyłam kilkudniową wizytę mojego brata z rodziną i jestem zachwycona tym jak pomagali mi zajmować się Julkiem. Na nieszczęście dla mojego męża zobaczyłam jak facet fajnie potrafi zajmować się dzieckiem i teraz będę więcej wymagać

Narzekacie, że macie pobudki już o 6, a ja jestem zachwycona, bo dzisiaj Młody się obudził dopiero o 6, a wczoraj (co to było za święto) wstał o 7,20 :-)

Madzikim gratuluję wzorowo rozwijającej się córeczki.

Marcia też mnie czekają zakupy do chrztu, bo w końcu wybraliśmy datę. Jak ubierasz Ignasia? W specjalne ubranko do chrztu czy normalne tylko bardziej eleganckie?

Widzę, że powoli rozszerzacie dietę. Ja też już powoli zacznę coś planować, bo widzę, że Julek coraz bardziej interesuje się tym co jemy. Chociaż w porównaniu do was jesteśmy do tyłu, bo skończył już 4 miesiące, a ciągle jest tylko na cycku.

Spocone stópki są i u nas, ale czytałam, że u maluszków jest to zupełnie normalne. We wtorek idę na szczepienie to zapytam lekarki.

L-oka z tego co wiem to w wieku 2 lat niektóre dzieci jeszcze mało mówią, ale mało się znam więc może jakieś pierdoły sadzę.

No i skoro lawinowo ruszyły ząbki to i ja zrobiłam przegląd pyszczka, ale zupełnie nic tam nie widać.

Powiedzcie czy pozwalacie już swoim dzieciaczkom siadać, bo Julek jak tylko posadzę go sobie na kolanach to rwie się do siadania i robi to zupełnie sam bez podtrzymywania za ręce.

No i co oznacza podkurczanie nóżek i wypychanie dupki wysoko do góry? Z początku myślałam, że to nowy sposób na obracanie się z brzuszka na plecy, ale to jednak nie to. No a na przymiarki do raczkowania jest zdecydowanie za wcześnie.

 

[_zuzanka]

Jakoś tyle ostatnio rzeczy mam na głowie, że forum ledwo co doczytuję, a pisać już nie mam kiedy.
Misiu jest trochę bardziej marudny niż wczesniej i częściej chce na ręce, Młoda najchętniej pół dnia spędzałaby na huśtawce. Do tego jeszcze byliśmy na urodzinach mojej mamy, jutro świętujemy u teściowej, a za dwa tygodnie jeszcze 60-tka mojego ojca. Poza tym musimy jeszcze poodwiedzać chrzestnych (a każda wycieczka to min 60km w jedną stronę). Najchętniej bym jutro została w domu :-/ Dużo mam jeszcze rzeczy poobiecywanych - pomóc ojcu w prowadzenih strony www, siostrze w magisterce, a w mieszkaniu faktycznie jak po wojnie... no i humor do luftu. No ale ...

Mika - super że podróż nie była bardzo męcząca

Madzik - świetnie, że znalazłaś dobrą pediatr3

Loka - na przykładzie swojej córki powiem, że każde dziecko jest inne i nie nastawialabym się że maluch powinien już chodzić czy mówić bo ma tyle a tyle miesięcy. Oliwia np. bardzo szybko zaczela wstawać i chodzić przy meblach, ale sama poszła dopiero jak miała ok 14 m-cy. Z gadaniem jeszcze gorzej - rozumie aż za dużo, a mówi dosłownie kilka słów (mama, tata, sese=piesek, niuniu=brat, oła= ciocia Ola) i trochę dźwiękonaśladowczych. Choć trzeba przyznać że ostatnio się rozkręca :-)

Kroczek - tak jak napisała Marcia, nie zauważyłam specjalnego związku między tym co dziecko je a tym ile śpi. U mnie teraz Oliwia budzi sie tak jak Misiek ok 4 a potem jeszcze dosypiają do 7.

Napisalabym jeszcze ale zasypiam.
Dorbanoc :-)

 

[Edysiek]

Witam :-)
My już wyspane, jedna bardziej druga mniej ;-) a trzecia jeszcze śpi

Madzik super, że trafiliście na dobrą pediatrę. Oby reszta badań była ok.
A decyzja o pozostaniu w domu na pewno jest dobra, jakoś dacie radę, a chwil z Emmą nikt Ci nie wróci.

Ancona moja też tyle śpi. Dwie drzemki w dzień muszą być, czasem są trzy. Wczoraj ma przykład spała 2 razy po 2 godziny i raz godzinę. Zdarza się gorszy dzień, że śpi krócej ale są to wtedy dwie drzemki po godzinie.

L-oka dzieci różnie się rozwijają. A mówią to już całkiem różnie. 2 latek koleżanki też najpierw nic prawie nie mówił, a potem się rozkręcił. Moja starsza gadała już jak miała 1,5 roku i to całkiem dużo. Myślę, że ta też będzie szybko mówić, już z niej niezła gaduła nawet podczas jedzenia lubi pogadać

Jeśli chodzi o nocne pobudki to myślę, że moja się budzi, bo jest głodna, a wiadomo mleko mamy jest szybciej i lepiej trawione niż MM. Na razie jednak jeszcze daję radę to nie sprawdzam czy pośpi dłużej po butli.
Starsza zaczęła lepiej sypiać w nocy jak zaczęłam jej dawać MM, ale wtedy nie miałam tyle cierpliwości co teraz ;-)

Agunia do raczkowania pewnie za wcześnie, ale już może zaczyna ćwiczyć.
Moja leżąc na plecach odpycha się nogami i pełza do tyłu W ogóle zauważyłam, że jak nie może dosięgnąć ręką to łapie wiszące zabawki nogami i nawet potrafi je zrzucić

 

[kroczek_k]

Witam się w ten upalny dzień Nienawidze takiej pogody

Agunia ja pozwalam Kubulkowi siadać bo inaczej jest awantura bo poleżeć to poleży ale nie za długo Sam się rwie więc wychodzę z zalozenia ze sam sobie krzywdy nie zrobi tym bardziej ze jak jest zmeczony to sam sie poklada

 

[madzikm76]

hej hej :-)
Dziewczyny nie wyszykujcie u swoich dzieci teraz objawów niedoboru witaminy d3. Wy pewnie od początku podajecie 400 jednostek w dawce u nas było to 200 bo tak jest w Irlandii. Poza tym pani dr stwierdziła, że Emma może mieć leki niedobór tej witaminy nie tylko na podstawie tych dwóch objawów, ale w połączeniu z faktem, że jest duża jak na wcześniaka czyli szybko rośnie, więc te 200j może być w naszym przypadku za mało:-)

Agunia - Emma też się rwie do siadania, ale pytałam się Pani dr i powiedziała, żeby pozwalać ale tylko na chwilę bo jeszcze jest wcześnie. Więc tego się będę trzymać. A takie podkurczanie u nas też jest i Emma w ten sposób się przemieszcza po płaskiej powierzchni - pełza po trochu jak mała gąsieniczka. Poza tym ponoć te wszystkie wygibasy, które dzieci robią leżąc na brzuszku to dla nich najlepsze ćwiczenia. Wzmacniają kark, mięśnie wokół kręgosłupa, brzuch i nogi. Więc te nasze maluszki powinny już trochę czasu tak spędzać:-)