kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Agunia oby te dobre dni już były codziennością
Marcia no to znamy już winowajcę podłego humoru i nerwów a ja też łączę się w bólu z Tobą i Truskawkową bo mój Kuba dziś dał czadu. Nie spał i marudził od 9 rano do teraz Ręce mnie bolą, jestem wykończona i idę spać i mam nadzieję, że zasnol na dobre bo sie zalamie jak wstanie za 1hNic dziś w domu nie zrobilam bo non stop na rekach i tez to nie byla najlepsza opcja
A na dodatek zrobila sie mu ciemieniucha ktorej wczesniej nie widzialam i to na sporej czesci glowki:-(
Marcia no to znamy już winowajcę podłego humoru i nerwów a ja też łączę się w bólu z Tobą i Truskawkową bo mój Kuba dziś dał czadu. Nie spał i marudził od 9 rano do teraz Ręce mnie bolą, jestem wykończona i idę spać i mam nadzieję, że zasnol na dobre bo sie zalamie jak wstanie za 1hNic dziś w domu nie zrobilam bo non stop na rekach i tez to nie byla najlepsza opcja
A na dodatek zrobila sie mu ciemieniucha ktorej wczesniej nie widzialam i to na sporej czesci glowki:-(