.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[Viltutti]

my dzisiaj byliśmy na dworze w body z krótkim rękawem i cienkim bawełnianym pajacyku. Żadnych kocyków ani czapek, bo wszystkie małemu zjeżdżają na oczy i się wkurza. Bo jesteśmy już na etapie podziwiania otoczenia na spacerkach, a nie spania... Więc oczy koniecznie muszą widzieć, a i gondolka musi być uniesiona na półsiedząc bo na płasko to wrzask.

Poza tym dzisiaj mija pierwsza doba podawania małemu biogai. Póki co lepiej nie jest na bank

Co do uśmiechów to Olo już odpowiada jak się do niego uśmiecha i wygłupia, najbardziej lubi dźwięk piskliwego "dzień dobry"

 

[patuśka]

.

 

[auliya]

Jestem, żyję, przeżyliśmy i wyjazd i komunię
Stwierdzam, że dziecko się popisywało bo u dziadków był grzeczny a u nas mu wróciło i znów marudny.
ogarniam wątek dlatego tylko się witam...

 

[kroczek_k]

Ja też się witam
Zaraz z Kubusiem kolejna rundke na spacerek robie Kochanie spi i tylko musze go budzic na zmiane pieluszki bo mu tak dworek sprzyja

Auliya witamy po komuni Mnie za miesiac czekają chrzciny bratanicy

Emma zuch dziewczynka Ciesza takie male sukcesy

Ja tez Kubulka przegrzalam wczoraj. Dzis lezy w czapeczce, body z rekawkiem i spioszki i cienki kocyk

 

[DJMka]

Viltutti z tego co pamiętam na efekty biogai trzeba trochę poczekać.
Co do tych czopków to miałam je przy synku, jeszcze nie dawno były na receptę. Trzymam kciuki, by wam pomogły.

Do dziewczyn, co chcą sab simplex, wiecie, że jest espumisan 100 i bobotic forte? Mają nawet większą zawartość substancji niż sab simplex. Położna mi o tym wspomniała.

 

[TruskawkowaMamba]

Witam.
Nie miałam dziś czasy nic napisac, bo od rana byliśmy na dworku, a po południu byłam ze starszakiem na bilansie.
Matko dziewczyny jak ja się tego bałam, bo 2 lata temu przy mierzeniu cisnienia był taki cyrk, płacz i histeria A dziś-mierzenia, warzenie, ciśnienie, sprawdzanie wzroku, słuchu,ząbków no wszystko medalowoAle jestem z niego dumna

A mały przespał caly dzień w wózeczku na podwórku Może i fajnie, ale jadł tylko 5 razy w ciągu doby.....trudno jutro pewnie nadrobi
Za tydzień mamy też szczepienia no i przydałoby się do gina wyskoczyć


Aaaa któraś coś o leżaczku pisała-ja mam ale wiecie, ze wczoraj ortopeda powiedział, że absolutnie nie wolno wkładać dziecka w leżaczki. Przez pewien czas dziecko powinno leżeć tylko na płasko----tylko juz do jakiego momentu to nie powiedzial

Dobra lece spać dobranoc:-)

 

[Mama.O.]

Hej
na potówy to krochmal dobry jest kapiel z maka ziemniaczana.
Chłop pojechał i mi smutno:----------( ale postanowiłam się wziąć za ciało. Jutro rano ważenie mierzenie i zaczynam. Wypiłam ostatnio zieloną herbę i młody robi kupki jak ta lala... majeranek tez wczoraj kupiłam Budzi się już tylko raz w nocy na karmienie i tak sobie pomyślałam , że jakby co to mm można kupić.
Jak tam Wasze pociechy??? Jak śpita?

 

[Mama.O.]

Cholera tez dostajecie jakies spamy dzis na skrzynke bb?

 

[Edysiek]

Witam :-)
Moja córcia wczoraj cały dzień spędziła na dworze czy spała czy nie. Ubrałam ją w body, spodenki i czapusie. Przykryłam tylko pieluszką.
Takie małe dziecko musi mieć czapeczkę lub chustkę, ponieważ musi mieć zakryte ciemiączko. Jak jest ciągle w wózku to może nie trzeba, ale moja dużo "chodzi" po podwórku.
Dzisiaj ma być u nas prawie 30 stopni.

Madzik super, że Emma robi takie postępy
Patuśka trzymam kciuki za szybkie zdanie egzaminów. Oby do lipca ;-)

Truskawkowa no właśnie ciekawe jak długo dziecko ma być na płasko? Myślę, że na 15 minut dziennie można. Zresztą w foteliku samochodowym jest w takiej samej pozycji jak w leżaczku.

MamaO. u nas noc w miarę, ale 3 pobudki muszą być. Z tym, że 3 to nad ranem i tak drzemiemy razem do 7. Chyba muszę po południu przyzwyczajać córcię do aktywności, bo wtedy lepiej śpi w nocy.
Moja z kupkami nie ma problemu, ale ja pijam herbatkę na laktację, herbatkę z rumianku i z melisy. Małej nie daję to ja pijam w sporych ilościach

 

[AguniaGR]

Z zazdrością czytam wasze wpisy, bo Julek w nocy je co 2 godz, a o 5 budzi się już na dobre. I całe dnie sie drze, już nawet na spacerach robi mi awantury. A najgorsze jest to ze wszystkie babcie, które mijamy próbują mi dawac dobre rady i pchaja sie z łapami do dziecka