.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[L-oka]

witajcie,
Agmaa powodzenia Oby szybko poszło.

Marcia trzymam kciuki za zdrowko Ignasia. Juz niedlugo bedziesz i Ty mogla sie nim zajmowac

Jotemko co za małpa sie trafiła. Mimo kolejnych porodów kurcze jakby cos sie zaczelo to u Ciebie szybko powinno postepowac. Życze sporo energii, bo na pewno przyda sie przy dzieciaczkach. I trzymam kciuki za wystep

A ja dzisiaj mam taki sobie dzien..w nocy spadlo lustro w łazience i rozbiło sie w drobny mak. Sprzatałam do 3 rano ale ndal sie boje tam chodzic na boso..kurcze ale to łazienka.
I do pelni szczescia brakuje mi tylko czego? Tak, wizyty tesciów/1 Własnie w ramach "niespodzianki" jada do nas K**** chyba oszaleje. Dobrzez ze dopiero teraz jada, a ie 5 dni temu - to plus, ale mialam nadzieje ze wyspie sie w dzien a tu dupa blada. No juz nie marudze Wam tu. Trzymajcie sie i milego weekendu!

 

[TruskawkowaMamba]

Loka ale Cie zaszczyt dopadł Wizyta teściów bezcenna hahahhaha Tyyyy i jak nie wierzyć w przesądy-lustro zbite, znaczy pech->znaczy teście nadciągaja

A u nas w sumie ok, ale Arti budził się na jedzenie co 2 godz.....o masakro ale sie nie wyspałam.....
Właśnie piję kawkę i zabieram się za sprzątanie-tylko mały grandzi w wózku
Milego weekendu:-)

Marcia zdrówka dla Ignasia życzę!!
Jotemko, a Tobie rozpakowania;-)

 

[madziolina_p]

Hej, ja tylko na chwile, czekam na wiesci od tych jeszcze nie rozpakowanych, ale prawie

 

[Mama.O.]

Jotemka chyba Cię rozumiem. Moje porody długie im bliżej końca tym szyjki dosięgnąć nie można. Rozwieranie jak krew z nosa. Każdy poród po dupnych próbach oxy, masażu szyjki, kilku zastrzykach i w końcu przebiciu pęcherza.... tym razem widzę będzie chyba to samo. Za każdym razem głupie komentarze do czego się pani spieszy albo mogła pani w domu zostać....Zapie***am w domu jak mały motorek. Sex? Już mi się nawet chwilami nie chce. Ile można z dobrociami. Dałam sobie na luz z tym czekaniem ale to cholernie męczące jest. SzKODA ,że nie ma się takiego guzika co go cyk i już. Czasami myślę poważnie o tym, że kobieta to jednak inny gatunek jest. Nie dość, że świadomie planuje zmiany w sobie i poświęca całe życie tym owocom to jeszcze czeka na ten ból i nie może się doczekać tego aby sobie udowodnić, że jeszcze może to przeżyć kolejny raz. Tak zdecydowanie kobiet powinno się bać . Uciekam udanego , słonecznego dnia bombom zegarowym i tym co już się rozpakowały ;-)

 

[madzikm76]

Witam sobotnio :-)
Widzę, że nasze chodzące bombki jeszcze nie wybuchły. Mam nadzieję, że już dziś was weźmie. Z całego serca wam tego życzę :-)

Marcia - jak tam Ignaś po nocce? Lepiej oddycha? A jak twoja walka z laktatorem, mam nadzieję, że już coś więcej mleczka się pojawiło :-)

Moja córcia po dwóch dniach szaleństwa odpuściła wczoraj o 21:30 i dała ładnie pospać w nocy budząc się na zmianę pieluchy i szybkie cycowanie o 1:20 i potem o 4:50 i 7:40 :-). Musiała być naprawdę zmęczona bo dawno nie zrobiła takich długich przerw. Dzięki temu ja pospałam i nabrałam trochę siły na jej kolejne wybryki :-) W każdym razie wizja porzucenia jej przez ogarniętą manią mordu matkę na razie się od niej oddaliła

Wczoraj wpadła do mnie szwagierka i przyniosła sukienkę do chrztu dla Emmy. Szwagierka pracuje w sklepie gdzie i ciuchy są i kosmetyki i agd, więc jak tylko są jakieś przeceny to daje nam znać, a że dodatkowo ma jako pracownik zniżkę, którą można łączyć z przecenami, to dużo rzeczy u niej kupujemy po bardzo atrakcyjnych cenach. Wczoraj wypatrzyła sukienkę właśnie, 70% przeceny i kupiła bez wahania i w ten sposób mam śliczną sukienkę za darmo bo szwagierka nawet nie chciała słyszeć o zwrocie 10€. Teraz tylko poczekam aż Emma podrośnie, bo sukienka jest na 6mcy i chrzcimy :-). Jak znajdę chwilę to zrobię zdjęcie i się pochwalę :-)

 

[marcia331]

Mama.o bardzo trafny komentarz odnosnie kobiet. Jestesmy jakies dziwne.

Jotemka czyli cos tam sie rusza w dobra strone. Tylko zeby teraz Ciebie tak nie wymeczylo jak mnie... No i jednak po terminie powinna byc jakas kontrola i opieka, bo wszystko moze sie zdarzyc. Dzisiaj spotkalam na korytarzu dziewczyne z ktora lezalam na patologii i miala wyznaczona indukcje na poniedzialek a wczoraj okazalo sie ze ma.zielone wody. I wszyscy zdziwieni, bo przeciez usg dobre, przeplywy dobre, ktg dobre...

Ja dzisiaj troche lepiej psychicznie sie czuje. Bylam rano u malego i widze ze z nim lepiej. Saturacje mial dzisiaj dobra i oddychal lepiej. Nie rozmawialam jeszcze z lekarzem bo przed obchodem bylo. Ale za godzinke pojde znowu.

 

[Zovita]

Hej Dziewczyny!

Nierozpakowanym stanowczo zycze aby od wyczekiwanego rozwiazania dzielily je juz tylko krotkie godziny!
Marcia mam nadzieje, ze stan Ignasia bedzie w dalszym ciagu ulegal tak szybkiej poprawie.
Madzikm dobrze ze Emma dala Ci odrobine wytchnienia i super ze trafila sie dobra okazja z zakupem ubranka do chrztu.
Jotemko ... takich lekarzy to ktos solidnie powinien w doope kopnac
Mama.O. bardzo trafny komentarz. Od razu mi sie przypomnial filmik o kolesiach, ktorych podpieli pod diody wywolujace skurcze miesni aby doswiadczyli bolu porodowego. Oglada sie to naprawde z duza satysfakcja Zabawa zaczyna sie ok 5 min filmiku.
https://www.youtube.com/watch?v=E4h6nphw9Bo

 

[lizzy0209]

Marcia trzymaj się dobrze że wszystko się normuje
Dla mamusiek w dwupaku zycze cierpliwości.

My wychodzimy do domku dalej pracujemy nad mlekiem chociaż jest coraz lepiej tylko moj nerwusek mało śpi może jeszcze mu się zmieni

 

[patuśka]

Cześć dziewczyny, u nas lepiej, ale co jakieś 2 dni mała ma kolki i wykańcza i siebie, i nas. Jeśli to prawda, że nasilają się koło 6 tygodnia, to fajnie będę miała, akurat wtedy są egzaminy, chyba sobie w łeb strzelę. Jak macie jakieś mniej/bardziej sprawdzone sposoby to pisać! Będę próbować wszystkiego...

Madzikm, dobrze że humor lepszy. Oj niedobrze jest tak ciągle siedzieć z dzieckiem, jak jest wyjątkowo marudne. Mi pomogło wbranie się do galerii- miałam dobry pretekst- ani jednej dobrej pary spodni po porodzie.

Jotemka, trzymam kciuki, żeby już u Ciebie szybciutko ruszyło

Marcia, współczuję Kochana. Wykorzystaj ten czas na regenerację sił i całe szczęście, że szybko wykryli u małego choróbsko! Tak kilka dni i będzie zdrowiutki!

 

[auliya]

Auliya, polecam sie na przyszłość :-)
a macie ochotę na ciasteczka ryżowe? Młody może w Twojej asyście robić:-)

Chetnie zrobimy
A maly do Ciebie dzwonil i dziekowal, wyslal tez maila z telefonu zeby podziekowac. Jeszcze sie upewnial ze Ci przepis juz nie potrzebny, ale juz wie ze Ci nie zabralam tylko mam przepisany od Ciebie.