reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Niunia no nareszcie mogłaś przytulić córeczkę - takie wasze pierwsze małe zwycięstwo !
Trawa również gratulacje
Salcia Tobie również gratulacje, swoją drogą ciekawa jestem czy nie wymieniłyśmy się na roomingu pokojem (ja wychodziłam 18.04 i już łóżko czekało na korytarzu, żeby wymienić ale wychodziłyśmy 3 w południe i 4ta na wieczór)

Mój szkrab się wietrzy na balkonie bo nie chciałam się jeszcze sama z wózkiem szarpać przez 4 piętra, tu mu tak samo dobrze a ja mogłam zjeść 2gie śniadanie.

Jotemka
że też nie może Cię ominąć jakaś plaga przed tym porodem szerokim łukiem. No teraz to przecież nie możesz rodzić prawda?

Truskawkowa
to u Ciebie się starszak uspokoił a u mnie pomimo pomagania i skakania w okół brata widać, że zazdrosny. Dziś nie chciał do przedszkola iść w obawie, że w dwójkę z tatą zostaniemy z Bąblem a jego się pozbywamy, tata musiał mu tłumaczyć, że normalnie idzie do pracy. Pewnie jak wpadnie w rytm to się poprawi póki co mocno domaga się uwagi.
 
Jestem po badaniu. Szyjka krociutka, rozwarcie na 4cm, wody w porzadku, czyste. Moge dostac jutro oksytocyne jesli bede chciala. Ale rownie dobrze moze sie ruszyc samo w kazdej chwili. Powiedzialam ze do jutra poczekam i dam mu jeszcze szanse a potem sie zastanowie. Nie chcialabym oksy, ale jak mnie wkurzy i bede miala dosyc to moze w koncu o nia poprosze. Chociaz mam nadzieje ze ruszy samo. Skurcze jakies mam.
 
Marcia fajnie, że są jakiekolwiek postępy ;D to nic tylko szybkiej produkcji OXY przez organizm Ci życzę...
Moje dziecię jest dziś aniołkiem rano wstał zjadł pospał, zjadł poczuwał poszedł spać na balkonie (nie chcę się szarpać z wózkiem sama przez 4 piętra jeszcze) i teraz czekam kiedy się obudzi na pierś.
Ja najedzona tylko się spać nie mogę położyć bo filuję na mojego Szkraba
 
A ja mam doła, tak jakos liczyłam na wczesniejszy poród, bo przecież od początku z każdego USG wychodziło że jest 2 tyg wczesniej a tu nic. Po cichu liczyłam że po świętach jednak coś sie ruszyło, bo chodziłam dużo i strasznie mnie krocze na dole bolało a tu nawet znowu rozwarcia na opuszek nie mam. Szyjka długa i twarda. :szok: A wkoncu ja jestem non stop na nogach, do tej pory pracuję, stoję długo na nogach, wczoraj nawet pracowałam a tu nic nie rozkręca sie. Jestem chyba ze stali.
Jest mi żle bo myślałam że mały bedzie juz z nami a tak może nawet przyjdzie mi czekac do maja, jesli samo nic nie będzie sie działo, bo do szpitala dopiero beda mogli mnie przyjąć po długim wekendzie majowym.

Juz mam dość:angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry:
 
Niunia gratulacje

Marcia trzymam kciuki aby samo się rozkręciło!!!!!
Jotemko zdrówka dla dzieciaczków!!!!
Auliya o kurcze to faktycznie zazdrosny. U nas puki co super ale co to jeszcze będzie zobaczymy. Jedyny przejaw zazdrości to jak babcia trzyma Artiego.....wtedy już widać, że coś nie halo:tak::tak:No bo jak jego babcia może byc jeszcze czyjaś:-DAle puki co tak lajcikowo;-)

A u mnie już dziś była położna-super babeczka:tak:A no i pępek nam odpadł, więc jeden problem z głowy.
Jedyne co mnie zasmuca to......problem z karmieniem cycem....położna stwierdziła, że faktycznie mało pokarmu i że obowiązkowo karmienie mm....miało byc pięknie, a wyszło jak zawsze....na razie jednak cyc nadal wchodzi w grę:happy:
 
reklama
Tskawkowa ja bym sie jeszcze z konsultowala z doradcą laktacyjnym...
Twój sie wyszalal wczesniej to teraz masz spokój moj byl aniolek to teraz sie troche buntuje.
Maluch odpalil syrene na balkonie a teraz je.:happy:
 
Do góry