reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Niunia to ja mam podobnie. Skurcze z taka sama czestotliwoscia chociaz o sile bym dyskutowala. Bywaly gorsze np w sobote. Mlody szaleje. A ja sie wykapalam i oglaszam strajk. Mam to gdzies, nie rodze!!!! Ja tez mam jutro wizyte. Ciekawe co mi ginka powie ale pewnie nic ciekawego.

Spokojnej nocki dla mamusiek z dzieciatkami i tych ktore jeszcze nie chca rodzic. A dla tych chcacych szybkich postepow. Mnie sie chwilowo odechcialo.
 
reklama
Ja właśnie wróciłam z IP. Zrobili mi KTG żaden skurcz się nie zapisał, bo badaniu szyjka skrócona, ale rozwarcia brak, troszkę plamię po nim i tyle... Nadal czekamy, jutro rano zapisali mnie na kolejne KTG no chyba że w nocy cośby się zaczęło dziać to na IP, ale wątpię.... :-\ spokojnej nocki życzę!
 
Hejka, ja tylko spac nie mogę, maz się budzi i pyta czy wszystko w porządku i nic wiecej. Brat mi zapowiedział, ze urodze w piatek w urodziny starszaka. No ciekawe czy sie sprawdzi... ide porobic za wieloryba i poprzewracam sie w łóżku.
 
Ja też mam ciężka noc nie śpię juz od 2 zrobię sobie ciepłe mleko może coś zdziała
Jupii zaczęłam 37 tydzień hmmm jakbym teraz urodziła to by się dziecko jako wcześniak liczyło czy juz nie?
Ok spadam bo juz głupoty pisze
 
Ostatnia edycja:
Widze ze nie tylko u mnie ciezka noc. Co przysne to mi sie sni ze sie zaczelo i mam jechac do szpitala ale nie jestem gotowa, bo albo pokoj nie przygotowany, albo torba. I ze maz nie moze przyjechac z pracy i mnie zawiezc. Chyba ta dzisiejsza wizyta tak mnie stresuje. No i rzeczywiscie maz ma dzisiaj robote 1,5 godziny samochodem od domu. Dobrze ze torbe dla siebie mam w samochodzie to bede ja miala na wizycie w razie czego. Chociaz obstawiam piekne skurcze na ktg ale brak postepu z szyjka :-(
 
Gratulacje dla rozpakowanych :-) Niunia z twojego porodu można książkę napisać, oby teraz dzidzia wyskoczyła jak z procy. Moje szczęście na pobraniu krwi i po 8 wyrok czy idziemy do domciu. Wczoraj nas nie puścili bo trochę żółta była. Ewcia na razie anioł, je i śpi. Cycki bolą bo ssie jak szalona. Ktg nie rozumiem, na IP tez miałam już mocne skurcze a prawie się nie pisały. Z rozwarciem różnie bywa, mnie w 40 min z 4 cm zrobło się pełne. Czego i każdej z was życzę. Mam nadzieję ze następny wpis juz z domciu.
 
Gratuluje rozpakowanym mamuskom.

Magda z tymi skurczami jest roznie, ja na KTG tylko raz mialam wykazane, a ak to zawsze jak leze to nie mam nic :)

U mnie noc tez do bani, spalam max 2x2h, zaraz musze leciec po wyniki bo dzisiaj tez wizyta. Mały aktywny w nocy jak nie wiem co, myslalam ze juz oszaleje. I chyba znowu mi brzuch dretwial, w koncu, moze to skurcze jakies.

Lizzy chyba juz nie jako wczensiak - skonczony 37 tydzien pełny to juz donoszone dziecko jest. Takze wbijaj sie w kolejke :)

Wszystkim dzisiejszym wizytowym zycze powodzenia.
 
WSzystkim rozpakowanym gratuluje serdecznie :)

Ja dopilnowalam tylko ubierania dziecka i ide spać.
Lizzy fajnie, ze dolaczylas juz do pelnych 37 :)
L-oka ja to głównie przez wiercipiete nie moglam zasnąć no calutka noc badrabiał za chwile ciszy z dnia.

Już niedlugo wszystkie będziemy dobijaly do 38 i skończą sie stresy czy dzidzie bezpieczne są :)
 
Dień Dobry Foremeczki:)

Ja też już nie śpię bo mama mi pobierała krew do badań i musiałam siknąć w kubeczek:)

Wczoraj brzuch mnie ćmił ale po Adalacie przeszło. Chciałabym już odstawić te leki:tak: Jak myślicie po zdjęciu krążka chyba już nie każe mi brać tych leków powstrzymujących skurcze:errr::errr:

Życzę powodzenia na dzisiejszych wizytach. Dużych rozwarć, braku szyjki i skurczy porodowych:-D

Lizzy gratuluje Tobie i sobie skończonego 37 tyg:tak: To już nie wcześniaki:)
 
reklama
Kroczku Tobie też gratuluję :) jakoś sobie ubzdurałam, że Ty dopiero w piątek...

U mnie ze spania nici bo sobie o bateriach do aparatu przypomniałam, że trzeba naładować. To mi się jeść zachciało i oczy na zapałki a zamknąć się nie da skutecznie.
 
Do góry