reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Cześć Dziewczyny :)

Ja nadal zachrypnięta i gilem do pasa ale mam dzisiaj wyjątkowo dobry humor :-) :-) może to przez to piękne słoneczko za oknem :tak:

Kochane a u nas co????? Kwiecień się zaczął i dzieciaczki postanowiły się nie wypakowywać??;-)
 
reklama
Witam się dziewczynki:)

Ja dzisiaj też spałam jak zabita całe 8h bez przerwy:) Wczoraj zrobiłam rundke wokół osiedla i nawet bardzo się nie zmęczyłam więc może dzis wypuszcze sie do biblioteki ktora jest na osiedlu obok:)

Wiecie co jest smieszne:) Ze mnie skurcze lapia tak ze 2-3pod rzad co 20-30 min na krotko przed kolejna dawka Adalatu i teraz ciekawostka czy ja skurczy nie miewam czesto czy ten lek powoduje ze ich nie czuje:eek: Na bank jakbym je odstawila to skurcze by byly:baffled:

Jotemeczko bardzo madre slowa tylko kurcze jak to trudno zastosowac do siebie bo adekwatnie do tego co napisalas chlopiec bedzie szukal zony zblizonej charakterem do mamy:baffled:

Lizzy czy Ty też masz zamiar ewakułować synka od przyszłego tygodnia? Ja juz bym chciala po wyjeciu krazka leki odstawic no moze poza Clexanem:tak:
 
Witam i ja
Nastrój jakiś do d..., nic mi się nie chce

Niemożliwe te nasze dzieciaki, w marcu pchały się jedno przez drugie, a jak nastał kwiecień i czas na rodzenie to cisza. Jeszcze się taka nie urodziła a już człowieka wkurza;-)
 
no wczoraj zadne z dzieci nie zrobiło psikusa.. chyba ze o czyms nie wiemy :) Moj maz juz czek az sie urodzi bo w firmie go wkurzaja a juz dogadal sie na kilka dni wolnego :) i teraz co wieczór rozmawia z brzuszkiem i tłumaczy ze tatus juz by chcial zeby sie urodzil :) smieszne to..ja narazie cierpliwie czekam do terminu, ale po terminie pewnie juz bede sie niecierpliwic. Coraz ciezej mi chodzic i czuje lekkie pobolewania w dole brzucha. Maluch fika az miło :) no i masakra - zauwazylam 3 duze rozstepy pod pepkiem. Jak nigdy tm nie zagalad tak dzisiaj wzielam lusterko i patrze - a tu takie dranie. No ale co zrobic, dobrze ze na dole to jeszcze ujdzie. Teraz smarowanie 3x na dobe :-)
 
Rozmowy z brzuszkiem przerobione - tatuś, siostry do rozumu przemawiają i nic.
Dziś po porannym zryczeniu się jak bóbr bez powodu rozpoczęłam akcję wykurzanie - na pierwszy ogień okna poszły.

P dziś drugą zmianę ma, miał do wyboru: całe przedpołudnie z rozhisteryzowaną, rozchwianą emocjonalnie żoną albo wyprawa na basen jako opieka z bandą rozwrzeszczanych 8 latków. Chyba nie muszę pisać co wybrał? Sama siebie mam po kokardy a co dopiero on
 
Kroczku ja sama nie wiem co zrobić dzisiaj mam wizytę więc ciekawe co mi powie
Na jedno bym już chciała mieć małego przy sobie a z drugiej strony niech jeszcze dojrzewa ;)
Ja nie mam ani krążka ani leków, nospe bralam mozem 3 razy, skurczy nie czuje a ostatnio mimo wysiłków Ala urodziła się 2 tygodnie po terminie
Tym razem skupie się na zaciesnianiu kontaktów z mężem bo potem będzie ciężko i uzbroje się w cierpliwość
Jednak coś mi się wydaje że bede ostatnia mamusią bo termin mam po świętach dopiero
 
Rozmowy z brzuszkiem przerobione - tatuś, siostry do rozumu przemawiają i nic.
Dziś po porannym zryczeniu się jak bóbr bez powodu rozpoczęłam akcję wykurzanie - na pierwszy ogień okna poszły.

P dziś drugą zmianę ma, miał do wyboru: całe przedpołudnie z rozhisteryzowaną, rozchwianą emocjonalnie żoną albo wyprawa na basen jako opieka z bandą rozwrzeszczanych 8 latków. Chyba nie muszę pisać co wybrał? Sama siebie mam po kokardy a co dopiero on

Heh Magda nie dziwię się tej akcji :-p Ja mam szlaban na okna a też już się chciałam zabierać :crazy:
Jak się nie ruszy w trzy, cztery dni to przestanę przykładnie męża słuchać ;-)

Nie zazdroszczę tych huśtawek emocjonalnych... wczoraj kumpela na szkole rodzenia mówiła, że trzy godziny ryczała bo jej sos wyszedł za rzadki, hehe :rofl2: Widzę, że u Ciebie podobnie, kurde a może mnie też to czeka... :confused2:

L-oka jak niewielkie te rozstępy to nie ma się czym przejmować... mi brzuchol wywaliło do przodu i w związku z tym skóra na boczkach nie wytrzymała, mam symetrycznie po trzy rozstępy, wyczytałam, że później jaśnieją i stają się prawie niewidoczne a co mi tam :happy: niech sobie będą.

Od dwóch dni zauważyłam wzrost aktywności Tolki, wczoraj w nocy o 2.30. myślałam, że mi pępkiem wyjdzie :baffled:
Ma takie 10-15 minutowe napady. Nie wiem co o tym myśleć, za pierwszym razem trochę się wystraszyłam bo miałam wrażenie, że ona z czymś walczy... ale kurde ruchy czuję wciąż, plamień żadnych, nic nie boli, poza tymi przepowiadającymi łapankami...
Też tak macie?
 
L-oka, a ja mam za to rozstępy na cycach :wściekła/y: a smarowałam się przez całą ciążę... Widać na geny nic nie pomoże. Mamuśka miała to samo.

An- fotografia, moja mi w poprzednią noc fiksowała, a potem nagle się przestała ruszać i miałam od 3 do 4 z głowy spanie, bo się zestresowałam. Ale wszystko w porządku było- widać musiała się wyszaleć :-D

Magda Ciosek, usuń sobie ten suwaczek, niech Ci nie przypomina, ile jeszcze planowo zostało! Jeszcze komputer pogryziesz ze złości :-)


Ja dopiero godzinę temu wstałam :baffled: Może pójdę coś się pouczyć, póki mam siłę.
 
Ameryka- no to juz sie cos zaczyna, no prosze! to juz niedlugo :-)

Agmaa- kuruj sie! a z tym rozpakowywaniem sie to fakt, w marcu sie czesc rozpakowala, a w kwietniu zadna nie chce?

magda ciosek
- ale hormony Ci skacza, hehe dzidzi wie kiedy ma wyjsc i nie wiem, czy jakiekolwiek uskutecznianie sprzatania itp cos da :szok: kolezanka robila wszystko i dzidzi sie urodzilo 10 dni po terminie :-/

Ja dzis tez spalam cala piekna noc, zreszta jak codziennie! Dzis sloneczko za oknem i az sie chce!
Dzis musze posprzatac troche mieszkanie, bo ten kurz to sie chyba na zlosc tworzy i widze go codziennie...

Do naszego pierwszego wymyslonego terminu- 04.04 juz 2 dni, ale chyba sie nic nie zapowiada... maz mowi, ze jak nie w piatek, to trzeba czekac do 14.04 hehe no ciekawe...


A dzis zaczełam 39 tydzien!
 
reklama
Jak tu cisza - cisza przed burzą ??

Noc przespana ale za to lenia mam na całego. Wczoraj tyle rzeczy zrobiłam a dzisiaj nic. I mam to w nosie :D

Rozstępy - na tą chwilę jeszcze nie mam ale nawet jak sie pojawią to co mi tam, Kobieta bez rozstępów to jak tygrysica bez cętek :D :D

Lizzy - ja też mam termin po świętach wiec obie będziemy na posterunku, bo u mnie jakiś żadnych oznak porodowych brak.

An-fotografia mój maluch przez ostatnie 3 dni był mega aktywny a dzisiaj już normalnie. Wiec pewnie to normalne.

Agmaa - zdrówka życzę !! Ja dochodzę do siebie po przeziębieniu. Może dlatego mam taką niemoc.

Kroczek - mnie najbardziej męczy chodzenie po schodach, po prostym nie mogę narzekać.

Magda Ciosek - życzę Ci natychmiastowego rozwoju sytuacji !!

Nie pamiętam co komu :( nie mam siły.
Jedyna rzecz priorytetowa dzisiaj to wizyta u położnej a potem dalej lenistwo.

Pozdrowienia
 
Do góry