reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

hej kochane wpadlam powiedziec ze juz jestem rozpakowana mala sie posipieszyla urodzila sie 10.13.2014 o godz 16.46 z waga 2.530 i 47 cm to przyszlo nagle szybko niespodziewanie ...wody mi odeszly po 24 i pojechalam do szpitala....
 
reklama
Ale nam się dzieciaczków narodziło!!!!

Wszystkim rozpakowanym mamom ogromne gratulacje, a maluszkom szczęśliwego życia!!!!

Jeśli chodzi o mnie to moze napiszę coś później, przeczytam to i owo i odniose się do wieści wszelakich, ale niestety nie czuję się dobrze i idę się położyć...
 
Rozpakowanym dziewczynom i ich dzieciaczkom wszystkiego dobrego!!! :-)

poczytałam was, uśmiałam się, aż monitor oplułam :-D

ja mam różniaste zachcianki, ale staram się ograniczać, bo waga nie chce kłamać ;-)
 
Witam się z rana :)

AAAlllle mi się dzisiaj dobrze spało!!! Obudził mnie o 10:30 telefon a tak to pewnie spałabym jeszcze z 2 godzinki :-)

Uciekam zrobić sobie śniadanko, nadrobić Was raczej nie nadrobię bo za dużo piszecie:cool2:

Pierwsze co zrobiłam to weszłam na wątek szpitalny a tam takie wieści ;-) i pierwsza myśl "O kurczę ile dzieciaczków już mamy" !!!:-)

Wszystkim mamusiom GRATULUJĘ !!!


 
grrr dwa bloki ode mnie ewakuacja... jakieś materiały pirotechniczne policja znalazła przy przeszukiwaniu... nosz szkoda jeszcze, że nie mój blok.
 
witam i przepraszam, że przeszkadzam ;-)
ale zostało mi po synku jedno opakowanie Bioaron, 75 kapsułek wit k+d za kwotę 15 zł wraz z kosztami przesyłki, termin ważności lipiec 2014 r.
Jeśli któraś z Was jest zainteresowana proszę o kontakt :-)

pozdrawiam i życzę przyjemnych i bezbolesnych porodów :tak:
 
Pojawiam się na chwilę. Żeście laski dały wczoraj wieczorem do pieca. Czytałam z telefonu i rechotałam jak głupia.
Kurcze wiecie, ze mi sie też salcesonu zechciało od tych opisów??? Z musztardą koniecznie!!! Nie było, to wyjadłam ostatni kawałek chleba z szynką i musztardą, potem zagryzłam mozzarellą z pesto, ale jednak musztarda to było to.Tylko małż mnie zapytał: to po co kupowałem lody jak ty chciałaś musztardę? No wtedy to ja lody chciałam jeszcze bo nie wiedziałam, ze mogę chcieć musztardę, przecież to oczywiste...
A ja padam na ryjek. Pospałam dzisiaj w dzień już 1,5 godziny :szok: co mi się nie zdarza zwyczajowo i wcale nie jest jakoś specjalnie lepiej
Powoli piorę ciuchy dla malucha. Jak popiorę poprasuje to policzę ile czego mam i pewnie będzie czas na dokupienie tego i owego np. cieplejszego wyjściowego ubrania, bo mam jedynie śpiochowo-pidżamowe póki co, ale lepszy rydz jak nic :biggrin2:
A teraz idę coś zjeść bo mnie ssie. Mocno. A musztarda jest tylko szynki chyba brak ;-) o salcesonie nie wspomnę....
 
O rety rety, ale się podziało!!! :szok:
Zaglądam na wątek narodzonych dzieciaczków a tu taki wysyp!!!

Tygryseczku, Milenko, Rilu, Zovitko, Ancono - bardzo bardzo Wam gratuluję!!!!!

I zazdroszczę też trochę, że macie już maluszki przy sobie
;-) Choć ja jeszcze mam troszkę do uszykowania, więc lepiej żeby się Beatka nie spieszyła zbytnio...

Dużo sił Mamuśki!!!
 
reklama
Wszystkim rozpakowanym mamusią GRATULACJE i dużo sił do opieki nad maluchami.

Kroczek masz co uzupełniać teraz w naszym wątku o rozpakowanych dzieciaczkach :-)

Viltutti trzymam kciuki za Ciebie i czekam na dobre wieści. Oby Ci tam coś sensownego powiedzieli.

Ja zaczęłam dzisiaj sprzątanie w naszym pokoiku. Powynosiłam niepotrzebne rzeczy i czekam aż mąż weźmie się za skręcanie komody i łóżeczka. Pieluchy poprasowane, gondola i fotelik wyprane. A dzisiaj byłam w rossmanie i dokupiłam mini kosmetyki do szpitala. Czyli można powiedzieć że jestem prawie gotowa.

Pogoda dzisiaj piękna więc i energii więcej. I Ignaś chyba też to czuje bo się dzisiaj mega rozpycha.
 
Do góry