Mamusie i ich malenstwa 2009

[Anna28]

cos okropnego

 

[WIOLKA1509]

czesc dziewczyny.
dawno mnie tu nie bylo i wybaczcie ale nie dam rady przeczytac co sie u was dzialo przez ten czas.
iwonka przeziebiona zarazila sie od kuzynek i jestem wsciekla bo prosilam ich mame zeby ich tu nie puszczala jak sa chore . a teraz ja sie musze martwic

 

[scarlet]

Witam

 

[lagajka]

Mariczka chyba złapała niezłą odporność Przez weekend była po kilka godzin u Babci, bo musiałam jechać na zajęcia. Była też jej mocno przeziębiona siostra cioteczna, przebywały w jednym pomieszczeniu i nic Skarbusia nie podłapała. Uff, a tak się martwiłam.
Babcia ugotowała marcheweczkę do obiadu i nałożyła też troszkę na spodeczek dla Mariczki dałam jej i zjadła wszystko ze smakiem i jeszcze oglądała się za spodeczkiem. Dziś ugotuję jej pierwszą zupkę, już czas najwyższy

 

[asienka_r]

Dzień dobry
Wczoraj Was poczytałam, ale nie miałam jakoś głowy do niczego. Cały czas myślę o Polsce:-(. Niby wczoraj było miło, bo spędziliśmy dzień w trójkę, byliśmy na długim spacerze nad morzem, Ania bardzo zadowolona była, ale i tak jakoś nie mogę się pozbierać. Anusia jeszcze śpi. A ja postanowiłam zajrzeć do Was jak zwykle.

 

[scarlet]

Witam.

A moja nie chce spać. Śpi dwa razy dziennie po 15 minut, chyba, że w wózku, to wtedy dłużej. My jak zwykle zasmarkani, mnie boli bardzo gardło. Jest mi smutno

 

[Anna28]

Witam.

A moja nie chce spać. Śpi dwa razy dziennie po 15 minut, chyba, że w wózku, to wtedy dłużej. My jak zwykle zasmarkani, mnie boli bardzo gardło. Jest mi smutno

a oto smieszne minki na poprawienie humorku
lece bo Lukasz nie moze dzis usiedziec na swoich czterech literach, wlasnie pcha mi sie do komputera.

 

[scarlet]

Zuzia nauczyła się dziś rano mówić: "pa tata" i macha rączką, ale nie wtedy kiedy mówi

 

[lagajka]

Może nie tak łatwo zgrać jedno z drugim... I tak jest mega szybka z mówieniem i wielkie brawa!! Mariczka chętnie wsuwa zupki, mniam mniam. Dziś dostała też w rączkę kawałek jabłuszka, żeby mogła popróbować. Wpakowała do buzi i wysysała sobie soczek z niego - była w siódmym niebie! Jak jabłuszko upadło to wręcz się rzuciła na boczek żeby je podnieść. Przesłodka moja Królewna!!

 

[wiesienka123]

Witam Was serdecznie, Czy można sie do Was dołączyć? Ja dopiero teraz zauważyłam taki watek, nie mam czasu zbytnio na przeglądanie forum. Asia właśnie skończyła 6 m-cy i tydzien i wazy 7800, waga z wczoraj, byliśmy na kontroli po zapaleniu oskrzeli i już jest wszystko ok. Ja już niedługo wracam do pracy, ale mam nadzieje ze mój mąż da rade. Będę pewnie wydzwaniała po kilkanaście razy dziennie, ale cóż tak postanowiliśmy razem.