reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Dzień dobry po długiej nieobecności :-)

Wróciliśmy z wakacji juz w niedziele a w poniedziałek i we wtorek w pracy i nadrobiłam zaległości wieczorami na forum :) Dzisiaj w domku i pranie sprzątanie i wszystko czego nie lubię :( Troszkę sie tu działo i wszystkim nie jestem w stanie odpisać więc tak troszkę ogólnie ;))))

Pieknaszyszunia- ale ci zazdroszczę przygotowań do ślubu tez bym znowu chciała ja we wrześniu juz 9 lat po ślubie masakra jak ten czas leci

pisałyscie o tesciowych hym ja bym mogła książkę napisać lekko nie było nie jest i chyba nigdy nie będzie prawie doszlo wielokrotnie do rozstania miedzy nami i maz musial wybierac widzę ja prawie codziennie gdyż pracuje u nas w firmie ( musi dobić do wieku emerytalnego ) moje dzieci nigdy u niej nie spały ani moje dzieci nie zaproponowały ani ona nie zaproponowała jak jest za dobrze boje sie ze coś kombinuje zazwyczaj tak było teraz mamy okres ze jest pozytywnie naprawdę staram sie i mam wrażenie ze ona tez zobaczymy na jak długo


Co do małżeństwa hym ja nie do końca wierze w istna sielanke uważam ze jest to nie dokonca zdrowe nigdy nie ma ze wszystko sie podoba gdzieś te emocje sie ukrywa i gorzej jak wybuchną bo jest ich za dużo Ja nie mogę narzekać jestem zadowolona z naszego związku jesteśmy w sumie i bardzo podobńi a zarazem różni oby dwoje mamy ciężki charakter ja jestem z pod znaku byka mąż skorpion dogadujemy sie jak jest za długo słodko musi być kłótnia tak dla równowagi a po za tym godzenie sie jest super ;)) ja nie wytrzymała bym gdyby cały czas było idealnie bała bym sie ze jest to udawanie brak emocji brak uczucia


Ruchy poczułam dopiero z tydzień temu ok 18 tyg a jest to moja 3 dzidzia więc dziewczyny spokojnie teraz rusza sie bardzo intensywnie ale jak podłoże rękę na brzuchu albo mąż uspokaja sie na zewnątrz kopniaczkow tez jeszcze nie widać :)

ok to tak w skrócie mam nadzieje ze teraz uda mi sie was nawiedzac systematycznie ;)))
 
reklama
Szyszunia - ogladałam wczoraj i przyznam że w ogole mi sie nei podobała ta animacja. Ani nic nie jest dokładnie pokazane, a wstawki z DNA albo podziału chromatyd od czapy nie wiadomo kiedy.. Choc moze to ja jestem za głupia żeby to zrozumiec :)Dla mnie to przeslizgniecie sie przez temat i narobienie szumu wokół tego. Ale ocencie same :)
 
ja się czasami zastanawiam po co i na co komu takie dyskusje. Szkoda czasu.

Piękna, ja piórkuję, niezła laska. Eh... też do ślubu miałam taką figurę, nie to co teraz...
Pauletta, mi się napina, ale w chwilach uniesienia :) normalnie nie. Może zapytaj lekarza przy następnej wizycie, co o tym myśli
 
Paulettta -zapytaj lepiej ginka , tak jak piszesz dzieć ważniejszy :tak: A na L4 tak źle nie jest ;-) siedzisz w chacie , kasa płynie ja np mam ponad 150 zł więcej niż jak chodziłam do pracy, nie wspomne że odpadają dojazdy , masz więcej czasu dla siebie i rodziny.Plusów jest sporo , pomyśl o tym :tak: Chociaż chcąc nie chcąc i tak codziennie pracuję bo mamy z mężem działalność i na jesieni otwieramy kolejny punkt i trzeba się przygotować , szukamy fajnego lokalu , pracowników , księgowe , zusy ...

Koralikowa - czekamy niecierpliwie na relacje :tak: ja mam o 17 usg i też się nie mogę doczekać, będe miała też usg piersi bo znalazłam mały guzek , ginek go sprawdzał ale palpatycznie i mówi że nic groźnego chyba cystka ale trzeba sprawdzić .

Dziś na usg jedziemy całą familią , bo młody chce braciszka zobaczyć , wczoraj został pokopany przez niego co go bardzo ucieszyło , chyba to jest dla niego coraz bardziej realne , szczegulnie te kopniaki i krzywy brzuch. Straszny się z niego przytulak zrobił , chyba zazdrość powoli daje znać , staramy się z mężem pokazać mu jaki jest ważny i zdolny i jak go kochamy .

Dziewczyny które już mają dzieciaki doradźcie coś , jak go przygotować na brata ? Jest bardzo delikatny i uczuciowy jak mój mąż , jest po prostu identyczny , nie chciałabym żeby to było dla niego przykre doświadczenie .
 
Cześć Dziewczyny :-)
Witam się z rana i zaraz uciekam :) Nie sposób za Wami nadążyć, tyle tu piszecie :)

mamaktosia ja też miałam usg piersi, ale na szczęście niczego nie wykazało :) Robił mi się pod skórą malutki guzek, ale sam znikał i się pojawiał, a teraz w ogóle go nie ma :-)

Paulettta super, że Twój synuś w końcu pospał porządnie :) Co do skurczów: zdarzają się, czasem parę razy dziennie a czasami wcale :) Raczej bezbolesne, ale i tak ich nie lubię ;-)

Nosi mnie dziś, jutro mam usg i się nie mogę doczekać :) Ostatnio mam kłopoty ze snem: długo nie mogę zasnąć a potem śpię długo rano, a jeszcze parę dni temu było ok :( Mam nadzieję, że po usg mi to minie, bo to chyba z ekscytacji ;-)
Kochane zmykam do swoich zajęć :-)
Miłego dnia Wam życzę ;-)
 
Mamaktosia u nas to samo:-) sami mamy juz 4-letniego synka,teraz oczekujemy drugie dziecie.Poki comaly mowi ze bedzie sie opiekowal,karmil,zmienial pieluszki itd itp,ale jak bedzie zobaczymy :-) A i mowi tez ze chce siostrzyczke bo brat bedzie mu zabieral klocki lego hihihihi
 
reklama
mamaktosia, Kogasica mi to tez spedza sen z powiek, boje sie ze Lila bedzie pokrzywdzona itp. Jest przekochana przytulanka i chcialabym zeby jak najmniej ucierpiala w nowej sytuacji. Na razie podpatrujemy jak to robia inni, pytamy znajomych o rady :-) Na razie wiem ze dzidzius powinien przyniesc ze soba jakis fajowy prezent dla starszego brata/siostry i tak na pewno zrobimy :-) A dalej to pewnie wyjdzie w praniu..
 
Do góry