reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Smutna to super by bylo ja po pierwszej nocy o niebo lepiej maly budzil sie rownie czesto jak w szpitalu ale swoje łóżko robi robote. Takze trzymam kciuki zebyscie wyszli
 
reklama
KasiulaQ wyszlismy , teraz tylko maze o tym by dzieciaki zasnely bymi mogla isc pod prysznic i tez zasnac. Moj w szpitalu nie budzil sie czesto oby tak i w domu bylo :-)
 
To dobrze smutna mam nadzieje ze ci sie uda moja strasza się sama soba zajmie a ja przy jednym Wojcieszku Spac nie moge...cyc cyc cyc a jak nie to placz nie wiem co robię nie tak...dola powoli łapie
 
dopadł mnie baby blues - żesz cholera, nie miał kiedy tylko dwa tygodnie po porodzie:/ Mała dwa razy mi zwymiotowała w ciągu ostatnich dwóch dni, a dziś jeszcze dorzuciła śliczną, zieloniutką kupkę. i bączki puszcza co jakiś czas, za choinkę nie wiem czy to normalne:/ mam nadzieję, że to nie problem z trawieniem mleka:/ wizytę u pediatry mamy dopiero na piątek, ale we wtorek idę do poradni laktacyjnej, może coś poradzą. łudziłam się, że jakoś to prościej pójdzie, jak już się ogarnę z laktacją:/ eeech:/ <żeby nie było, jakoś się trzymam, po prostu coś mi smutniej>
 
To ja tez ponazekam pierwsza noc w domu kompletnie nie przespana. Dwolatek cala noc plakal ze chce cycy am, musialam go bujac na kolankach caly czas , ale wrzasku i placzu sporo bylo ,ale nie ugielam sie mimo ze co zasnol maly jasiu wstawal , max sie wybudzal i tak wkolko. Nadmiar pokarmu mam z checia bym mu dala pociagnac ale jesli by byly piersi jeszcze pelniejsze chyba by je rozerwalo. Obojczyk ladnie jaskowi sie zrasta juz rusza raczka .
Tigi moj Jasiek za duzo je i wymiotuje az nosem , zielone kupki czasem sie zdazaja jesli bylo to sporadyczne niemasz sie czym zamartwiac ..

Ide odsypiac , milego dnia dziewczyny
 
U mnie wymioty zdarzaly się na początku dość często. Dwa razy aż Małej noskiem poszło, dość dużo też ulewala. Jak poszłam z nia na wizytę u pediatry to lekarz zapytał mnie "czy stosuje wysokie ułożenie?" Powiedziałam, że lezy wyżej główką od reszty ciałka. Kazal mi ją klasc jeszcze troche wyżej, przy karmieniu też i pilnować zeby po każdym jedzeniu się odbiło. Od czasu wizyty zaczelam tak robić i jest o wiele lepiej. Ulewa o wiele mniej i wymiotów bardzo malo. Może wam też pomoże.
A co do wiaterków to moja puszcza często, ale nie martwię się tym, bo widzę że dzięki temu że są pierdzioszki to lepiej robi kupke.
 
reklama
Do góry