reklama
smutnamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2013
- Postów
- 315
KasiulaQ moze jeszcze da rade.
Anneeczka szerokosci synus ladnie przespi ciebie mi za to szkoda ja to poporodzie jezdzic nie moglam a tu jeszcze taki kawal drogi. Szerokosci zycze.
A ja usypiam malucha siostra przyjdzie go przypilnowac i do szpitala jade sie upewnic czywszystkow porzadku
Anneeczka szerokosci synus ladnie przespi ciebie mi za to szkoda ja to poporodzie jezdzic nie moglam a tu jeszcze taki kawal drogi. Szerokosci zycze.
A ja usypiam malucha siostra przyjdzie go przypilnowac i do szpitala jade sie upewnic czywszystkow porzadku
niezapominajka1101
Happy
smutnamama, czasem sobie mysle czy ty nie wymyslilas calej tej historii i nam tutaj opowidasz bajki
Eda86
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2013
- Postów
- 40
Cześć mamusie grudniowe już w styczniu na początku najlepsze życzenia noworoczne dla was trochę spóźnione ale szczere, żeby ten rok przyniósł wam mnóstwo radości z waszych pociech.
Wczoraj minął tydzień jak jesteśmy z Majeczką w domu. Tydzień pełen wrażeń. Mała jest kochana miałyśmy małe problemy z karmieniem bo pokarmu było za mało ale teraz jest już lepiej.
Rana po cesarce też na początku ropiała i w ogóle z jednej strony strasznie brzydko zszyte ale powoli zaczyna się goić.
Nieustannie trzymam kciuki za mamusie jeszcze nie rozpakowane!!!
A rozpakowanym gratuluję!
Wczoraj minął tydzień jak jesteśmy z Majeczką w domu. Tydzień pełen wrażeń. Mała jest kochana miałyśmy małe problemy z karmieniem bo pokarmu było za mało ale teraz jest już lepiej.
Rana po cesarce też na początku ropiała i w ogóle z jednej strony strasznie brzydko zszyte ale powoli zaczyna się goić.
Nieustannie trzymam kciuki za mamusie jeszcze nie rozpakowane!!!
A rozpakowanym gratuluję!
Załączniki
Ostatnia edycja:
smutnamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2013
- Postów
- 315
smutnamama, czasem sobie mysle czy ty nie wymyslilas calej tej historii i nam tutaj opowidasz bajki
A nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo bym chciala zeby prawda nie bylo to ze moj m okazal sie czlowiekiem takim jakim jest. Bardzo bym chciala wiesc zycie szczesliwe sprzed roku , czasem nawet i niechciala bym byc w ciazy choc bardzo czekam na mojego maluszka . Ale niestety wszystko jest prawda i musze sie z tym zmagac, jak i z tym ze niedlugo bede sama z 4 maluchow . Zycie jest zyciem i nie zawsze pisze piekne scenariusze , i nie rozumiem jak mozesz myslec ze bajki opowiadam skoro zagladam tu kilka miesiecy dzien w dzien . Ale kazdy ma prawo do swoich opinii.
Nie moge spac dzis wogole denerwuje sie bardzo , bo do szpitala mam rano sie zglosic, lekarz dyzurujacy wczoraj nie powiedzial mi czy beda odrazu wywolywac porod czy czekac , tyle tylko ze ordynator zdecyduje . Bo to tylko 7 dni po terminie ale trzeba wszystko kontrolowac w szpitalu...
KasiulaQ jesli tobie podadza oxy i mi tez zaczna wywolywac to mozliwe ze z jednego dnia beda nasze maluchy :-)
Smutna ja nadal czekam jednak dzis nie maja na mnie czasu maja cc i inna indukcje dłużej po terminie niz ja a skoro u mnie nic złego sie nie dzieje moze jutro kurka a juz sie nastawialam na akcje dzis. No nic trzeba czekać dalej nie wiem czym tu sie zajac zeby ciagle o tym nie myslec.
Tobie powodzenia w szpitalu trzymaj sie daj znac co tam.
Tobie powodzenia w szpitalu trzymaj sie daj znac co tam.
Ostatnia edycja:
smutnamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2013
- Postów
- 315
KasiulaQ dam znac napewno. Ja strasznie boje sie wywolania. Jade kolo 10 jak juz pacjentki z oddzialu beda przebadane i biore tylko najpotrzebniejsze zeczy do porodu i recznik z kosmetyczka. Bo jesli nie beda mieli zamiaru wywolywac dzis to nie decyduje sie zostac , mieszkam niedaleko szpitala to moge im dojerzdzac i rano i wieczorem. Ja wiekszosc nocy nieprzespanej mam za soba przez ciagle myslenie .
awunia1234
Fanka BB :)
Smutna, Kasia cały czas trzymam kciuki za Was:-) szkoda że nic nie rusza :-(
Smutna współczuję sytuacji i bólu:-(
Ag powodzenia na chrzcie, a u nas pomogła mi mama, szwagierka i teściowa, to nie było źle:-)
Smutna współczuję sytuacji i bólu:-(
Ag powodzenia na chrzcie, a u nas pomogła mi mama, szwagierka i teściowa, to nie było źle:-)
LauLau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 2 586
Witam :-)
zaliczyliśmy dziś laryngologa, bo mały miał niepokojące objawy krtaniowe .. na szczęście sprawdziły się moje przeczucia i jest to wynik wzmożonego refluksu więc możemy tylko grzecznie czekać, aż wyrośnie ... a w międzyczasie dobrze odbijać po jedzeniu, dużo nosić w pionie, mocno pochylać materacyk i plukać nosek ...
Smutna, KasiulaQ - &&&& za Was ...
KasiulaQ ... wierzę, że jesteś zirytowana ... może zacznij się trochę bardziej upominać o swoje w cale nie jesteś tak mało po terminie .... a to, że u Ciebie wszystko w porządku to żaden argument ... bo co to znaczy ??? że czekają, aż nie będzie w porządku i wtedy zaczną coś robić ???
Aneczka, i jak tam podróż ???
mój mały na szczęście względnie lubi jeździć ... jak miał 2 tyg zaliczył ponad 250 km wyjazd na święta do teściów a teraz też nie będzie miał lekko, bo codziennie rano będzie ze mną odwoził dziewczynki ...
Ag-krk, też trzymam kciuki za udane chrzciny ... ja właśnie rozglądam się za lokalem, bo najbliżsi są już chrzestnymi dziewczynek, więc teraz pora na trochę dalsza rodzinę i robi mi się impreza na ponad 20 osób, a tyle w mieszkaniu nie upchnę
a propos ... kojarzycie jakieś sympatyczne i niedrogie lokale na chrzciny (w zasadzie sam obiad) w Krk - najlepiej w centrum ???
Eda, witaj w nowym roku ... miło słyszeć, że u Was coraz lepiej
zaliczyliśmy dziś laryngologa, bo mały miał niepokojące objawy krtaniowe .. na szczęście sprawdziły się moje przeczucia i jest to wynik wzmożonego refluksu więc możemy tylko grzecznie czekać, aż wyrośnie ... a w międzyczasie dobrze odbijać po jedzeniu, dużo nosić w pionie, mocno pochylać materacyk i plukać nosek ...
Smutna, KasiulaQ - &&&& za Was ...
KasiulaQ ... wierzę, że jesteś zirytowana ... może zacznij się trochę bardziej upominać o swoje w cale nie jesteś tak mało po terminie .... a to, że u Ciebie wszystko w porządku to żaden argument ... bo co to znaczy ??? że czekają, aż nie będzie w porządku i wtedy zaczną coś robić ???
Aneczka, i jak tam podróż ???
mój mały na szczęście względnie lubi jeździć ... jak miał 2 tyg zaliczył ponad 250 km wyjazd na święta do teściów a teraz też nie będzie miał lekko, bo codziennie rano będzie ze mną odwoził dziewczynki ...
Ag-krk, też trzymam kciuki za udane chrzciny ... ja właśnie rozglądam się za lokalem, bo najbliżsi są już chrzestnymi dziewczynek, więc teraz pora na trochę dalsza rodzinę i robi mi się impreza na ponad 20 osób, a tyle w mieszkaniu nie upchnę
a propos ... kojarzycie jakieś sympatyczne i niedrogie lokale na chrzciny (w zasadzie sam obiad) w Krk - najlepiej w centrum ???
Eda, witaj w nowym roku ... miło słyszeć, że u Was coraz lepiej
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 648 tys
- Odpowiedzi
- 66 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 39 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: