reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

reklama
Niezapominajka. Rana jej sie nie goila ja trzeba slimaczyla sie siadla w lazience trach rana pekla i wszystko na wierzch wylecialo. Na szczescie z nia wszystko dobrze juz przeszla powazna operacje , bo wsrodku zakarzenie sie wdalo .. a ta dzieeczyna z mojego osiedla nawet jest matke jej znam . No i podala szpital o zaniedbanie bo zanim to sie stalo dwa razy zglaszala sie do szpitala ze saczy jej sie ropa krew leci z rany i mowil jej lekarz prowadzacy ze wszystko w porzadku ze moze spac spokojnie. A tu taka zecz sie stala.
 
No napewno swoje dziewczyna przeszla zamiast cieszyc sie malenstwem walczyla o zycie, malo to walczy o ze szpitalem o zaniedbania bo dwa razy byla w szpitalu ze cos nie tak a zyczliwi ludzie twierdza ze jej wina i tylko kasa sie liczy... ale jak w takiej sytuacjii nie walczyc nawet w tvn wypowiadal sie jakis prawnik z takim zaniedbaniem sie nie spodkal . Ja sama zastanawialam sie nadtym czy nie rodzic w innym miescie ale jak jezdze co dziennie do szpitala to widze jak teraz skacza przy pacjetkach zreszta po sobie tez to wiem codzien badaja usg robia mimo ze tylko na ktg jezdze, boja sie wiec daja wszystko z siebie.. a ja dzis wyjatkowo dobrze sie czuje , za to maluch moj goraczki dostal jak nazlosc , jakby co doczego doszlo bede sie martwic o niego.. po czopku mu przeszlo zobaczymy co dalej:-) wrazie w taksowke do szpitala dzis i jutro mam umowionego. Dzwonilam szukalam i z jednym sie dogadalam zapisal moj numer zeby wiedziec ze do porodu na gwalt ma jechac pomnie adres mu juz podalam spokojniejsza jestem :-) choc pewnie w terminie nie urodze...
 
reklama
Do góry